Höfner Ignition Beatles Bass VSB

W recenzji przyglądam się bliżej modelowi Höfner Ignition Beatles Bass VSB, zastanawiając się, czy jest to odpowiedni wybór dla fanów rocka lat 60 i 70, oraz czy sprawdzi się w szerokim spektrum muzycznym.

Witam, jako iż jestem nowy na forum pragnąłbym się serdecznie przywitać,
ale do rzeczy:

gram na gitarze od dłuższego czasu, lecz postanowiłem na odmianę i kupno
basu. Uwielbiam rock lat 60 i 70 w szczególności Beatlesów, i w związku z
tym przymierzam się do zakupu violin basu: Hofnera Ignition:
www.thomann.de/pl/hoefner_ignition_beatles_bass_vsb.htm?sid=bf94814552db8124c378bd621a72be48

I tu pytania:

Takie podstawowe-czy jest to dobry instrument? Jest to tańsza odmiana tego
oryginalnego Hofnera, lecz Hofner to Hofner, a nie chce wydawać 8k na pierwszy
bas, zresztą nie będzie to bas używany na koncertach. Oglądałem również
epiphone’a viola bass, lecz jest to ta sama cena a oryginalny Hofner… 🙂

drugie pytanie- czy jest to bas tylko i wyłącznie do spokojniejszych
kawałków typu właśnie The Beatles? Nie ukrywam podoba mi się rock
progresywny, Yes, Rush itp. i czy dało by się coś takiego na nim
pograć?

trzecie, ostatnie… Piecyk do ćwiczeń, do domu, czasami żeby coś nagrać,
do 400zł…? 🙂

Z góry dzięki za odpowiedzi 🙂

Podziel się swoją opinią

5 komentarzy

  1. Jeśli chodzi o piecyk do domowego grania i jeśli wystarczy ci moc 15 Wat to
    może poszukaj line-6 lowdown LD15, używki powinny się w takim budżecie
    zmieścić, masz tam np. emulowane brzmienie lat 60. na forum jest recenzja
    mocniejszej wersji:

    https://basoofka.net/opinie/4591,combo-line-6-lowdown-110-studio/. Nie miałem okazji wypróbować ale chyba
    na takie granie jak planujesz to prawdopodobnie by ci przypasowało.

  2. Miałem ten piec i jakoś szczególnie super nie był. Ma za mały głośnik
    żeby bas zabrzmiał jak należy. 10 cali to rozsądne minimum do domu.

  3. Ja ogrywałem model za 6tys. i tego za tysiąc i szczerze powiedziawszy nie
    czułem zbyt dużej różnicy, jedyne to napis Made in Germany no i wiadomo,
    trochę lepsze wykonanie. Brzmieniowo praktycznie się nie różnią, Hofner to
    Hofner. Do mocnego rock nie polecam, świetny do beatlesowych brzmień, bluesa
    i jazzu, jak masz dobry wzmaciacz to sprawdzi się w reggae. Bardzo dobry gryf,
    świetnie leży w łapie, wygodny jak gitara. Jeżeli szukasz czegoś takiego
    to jest na allegro, nie dość ze w Polsce to jeszcze z Caseem w idealnym
    stanie:

    allegro.pl/hofner-viola-bass-501-1-beatles-mccartney-bas-case-i2352144650.html

  4. Zauważyłem, nawet taki zbieg okoliczności że to ty go sprzedajesz 🙂 To
    jest na pewno 501/1? a nie Ignition?

  5. @rafcyk8: Ja ogrywałem model za 6tys. i tego za tysiąc i szczerze powiedziawszy nie czułem zbyt dużej różnicy, jedyne to napis Made in Germany no i wiadomo, trochę lepsze wykonanie. Brzmieniowo praktycznie się nie różnią, Hofner to Hofner. Do mocnego rock nie polecam, świetny do beatlesowych brzmień, bluesa i jazzu, jak masz dobry wzmaciacz to sprawdzi się w reggae. Bardzo dobry gryf, świetnie leży w łapie, wygodny jak gitara. Jeżeli szukasz czegoś takiego to jest na allegro, nie dość ze w Polsce to jeszcze z Caseem w idealnym stanie:

    allegro.pl/hofner-viola-bass-501-1-beatles-mccartney-bas-case-i2352144650.html

    Tytuł: 500/1, nagłówek ignition. dobrze że presiżona na zdjęciu nie
    ma.

    Edit: nadal żyjemy w PRLu że używki są droższe od nowych?

Możliwość komentowania została wyłączona.