Witam!:] Nazywam się Klaudia, mam 22 lata i mieszkam w „schludnym miasteczku
obok Katowic” jak to kiedyś wujek Google pięknie określił moje miasto czyli
Mikołów 😛 Na basie jeszcze nie gram, ale mam zamiar zacząć. Jako, że
jestem w tym temacie bardziej zielona niż trawa:/ mam nadzieję, że właśnie
tutaj znajdę wszystkie potrzebne informacje i odpowiedzi na moje pytania
:]
(niestety z ciężkim sercem muszę się przyznać, że nie posiadam siostry;(
ale mam nadzieję, że to mnie nie dyskwalifikuje w żaden sposób?:P)
Pozdrawiam!
3………2………1……….
Twoje zdjęcia zamiast siostry załatwią sprawę 🙂
Dzień Dobry koleżance ;D
A zdjęcie w avatarze załatwia sprawę?;] Czy muszę jakąś specjalną sesję
zrobić? 😀
Witamy Ślązaczkę! 😀
Musisz zrobić albo znaleźć już zrobione zdjęcia. Najlepiej z basem. I z
siostrą cioteczną, skoro pierwszostopniowej brak. Taka jest niepisana zasada.
😀
a jak siostry bark, to może być kuzynka ;P
Hmm… „najlepiej z basem” –> nie posiadam. „Może być kuzynka” –>
zapytam :]
Jeśli nie masz basu, to chętnie ekipa Ci pomoże.
Poczytaj ładnie regulamin i używaj wyszukiwarki, a nie znajdziesz stosowne
tematy odnośnie wyboru sprzętu 😀
Jest tu też parę osób ze Śląska, z którymi możesz się ugadać na
ogrywanie po sklepach 😀
No to idę czytać regulamin :]
o matko, klaudia…. fajnie ze jestes ale przygotuj się na glupie komentarze
odnosnie twojej kobieco-basowosci. typu daj zdjęcia, daj zdjęcia z basem, daj
zdjęcia nago z basem, daj zdjęcia nago z naga siostra i nagim basem. przygotuj
się!
ale oprocz tego jest calkiem przyjemnie! 😀
takze witaj! 🙂
Zrozum wszakże, że to nie chodzi o typowo seksualną agresję napalonego
stada samców.
Chodzi o to, że oto przedstawicielka płci pięknej pojawia się w opanowanym
jednak przez mężczyzn środowisku, do tego środowisku o dużej samoocenie,
przeświadczonym o własnej niezwykłości i niezwykłości tego, co robi
(granie na basie). Stąd entuzjastyczna reakcja wszystkich: wolnych, zajętych,
żonatych i dzieciatych. Nawet grający na basie ksiądz by się cieszył, jak
sądzę 😀
Swoją drogą, szkoda, że wcześniej na to nie wpadłem – świetny temat pracy
dyplomowej: Fenomen kobiety na specjalistycznym forum internetowym. 😀
To mnie uspokoiłeś… ;]
Muszę przyznać, że temat pracy ciekawy… może zmienię swój? 😛
A co studiujesz? I gdzie? 😀
Studiuję na Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej, nowy kierunek –
Kosmetologia:) Katowice.
Nie jestem do końca pewien, czy taka praca by dała radę na twoim kierunku 😛
ładny avek :), jakie gatunki Cię interesują? co Ciebie najbardziej w muzyce
kręci?
Zaryzykowałabym 😀
Tylko, że zaczęłam już pisać i trochę mi żal moich wypocin na zupełnie
inny choć równie ciekawy temat… Ale może ktoś inny podchwyci :]
Jakby tak, wymieszać to pewnie by dało rade np. Fenomen kobiety studiującej
kosmetologię na specjalistycznym forum internetowym to już całkiem inaczej
brzmi ;P
Jestem w stanie wysłuchać wszystkiego. Jednak najczęściej słucham reggae i
j-rock`a (interesuję się Japonią). Od dzieciństwa tańczę, może właśnie
z tego powodu pokochałam muzykę. Przez 10 lat grałam na sopraninie, sopranie
i alcie jednak po złamaniu ręki a potem palca (który nie zrósł się
prawidłowo) zakończyła się moja kariera muzyczna…
w sumie dobre myslenie:
garanie na instrumencie -> kontuzja z powiklaniami -> przesiadka na bas
(w zaleznosci od powagi kontuzji, opcjonalnie perkusja) 😀 😀 😀
masz zamiar kupić sobie instrument niebawem, czy tak wpadlas ogarnac co tam w
swiecie niskich tonow? 🙂
jak ci mozemy pomoc?
Kupić, kupić 😀 Ale jako, że się na tym nie znam, to nie bardzo wiem jaka
firma najlepsza, jakie „dodatki” itp. :/
tak dla sprostowania jestem jeden i nie napalony xD kocham moje nazwisko ;P
Wiosło, mały wzmacniacz, zero dodatków poza kabelkiem. Nie ma najlepszej firmy,
no może Wal, ale nie na początek;) jest pełno tematów o różnych
przedziałach cenowych i generalnie trzeba szukać okazji, dobrze, ze masz
znajomków, którzy w razie potrzebu ograją dla Ciebie sprzęt i doradzą. Ma
być wygodnie i przyjemnie, podejście „kupię najtańsze na początek” to
kompletna bzdura, chyba, że na dzien dobry chcesz się zrazić.
Chyba tyle.
No i w końcu po masie napalonych postów mogę również powiedzieć: witaj na
forum;)
Pozdrawiam
Jarek.
No cześć, ja też studiowałem na GWSH tyle że Informatykę i Ekonometrię
😉 Powodzenia w poszukiwania Basu. Pozdrawiam
Witam koleżankę :)Dobrze jest widzieć jak nektar mojego życia, czyli
kobiety chwytają po drugi nektar mojego życia, czyli bas. Pytaj ile wlezie –
postaram się pomóc, jednak niczego nie obiecuje i słowa dotrzymam 🙂
Mysle, ze można zaczac debate o poszukiwaniu sprzętu od zakresu cenowego jakim
dysponujesz. Bez tego myślę, ze mozemy rownie dobrze porozmawiac o wyzszosci
samoprzylepnych krateczek koloru niebieskiego nad tymi koloru żoltego.
Co do firm to najlepsza jest ta , która ci najbardziej odpowiada. I brzmieniem i
wygladem. Mysle, ze wyglad ma zajebiste znaczenie. Jak się nie jarasz 100%
tylko 80% tym na czym grasz to odkladasz bas codziennie o 1-2h za wczesnie, co
wplywa na umiejetnosci! 🙂 Albo inaczej, chocby nie wiadomo jak cudownie
brzmial ten bas, to jak będziesz się go wstydzic to i tak nic z tego nie będzie
😀
Uważam, iż karteczki samoprzylepne powinny być koloru pomarańczowego i
swego zdania nie zmienię… 😀 Więc ta dyskusja nie ma sensu…
Myślę, że cenowo do 1000zł. Coś lekkiego (mam problem z barkiem) i
wygodnego bo mam drobne dłonie :]
1000zł + reggae + małe i drobne?
Miałbym dwie sugestie, ale wszyscy mnie zaraz opieprzą 😀
Jestem nie w temacie, ale ciekawią mnie te sugestie 😀
Nie wiem, czy to zgodne z regulaminem w sumie… 😛
Ale obrazki z nazwą mogę dać:
http://www.theacademyofsound.co.uk/lg_images/Epiphone_EB0_SG_Bass_Guitar_in_Cherry.jpgEpiphone EB-0
Squier Vintage Modified Precision Bass TB
Oczywiście musiałabyś znaleźć używki, bo ciut droższe.
Ale za to nie są szalenie ciężkie, do tego ładnie mulą i są dobrej
jakości. 😀
Całkiem zgrabne:]
no i EB-0 ma krótszą menzurę, więc do małych delikatnych rączek pewnie
będzie lepszy ;D
Nie wierzyłam, że można się zakochać od pierwszego wejrzenia… EB-O 😀
no to chyba zostanie Epi ;D
Przy odrobinie szczęścia wyhaczysz nawet EB-3 za niewiele więcej niż
tysiąc.
EB-3:
Daje więcej możliwości brzmieniowych (dwa pickupy zamiast jednego, jak
w EB-0) i ma lepszą stylówę 😀
Raczej zostanę przy pierwszym :] 2 pickupy, na dzień dzisiejszy nie są
mi chyba potrzebne do szczęścia…
a może jakiś Flame? do 1000zł pewnie coś by się znalazło
Problem z jednym pickupem polega na tym, że jest on tak umiejscowiony*,
że gitara może Ci najzwyczajniej w świecie zmulać.
Ona ma horrendalne ilości dołu i mułu, ale przez to jest mniej uniwersalna.
EB-3 równoważy to drugim pickupem, który jest tak usytuowany, że daje
mnóstwo środka i sporo górki. Moim zdaniem oba te Epi to gitary na lata, a
nie wiadomo, czy po jakimś czasie nie zacznie Ci brakować bardziej
zrównoważonego brzmienia 😀
*Generalna zasada umiejscowienia pickupów jest taka: im bliżej gryfu,
tym bardziej mulące, im bliżej mostka, tym bardziej brzęczące.
Może to zabrzmi głupio… ale trudno. Co w waszym żargonie znaczy „mulić”?
My używamy tego stwierdzenia przy opisie soków 😛
I wszystko jasne! 😀
„mulić” to znaczy bardzo źle! Chyba, że jesteś czarna, pijana, masz 60 lat
i grasz bluesa 😀
To znaczy, że czym bliżej gryfu szarpiesz struny, tym niższe dźwięki
wydaje gitara, a w przypadku EB-0 jest to troszkę wymuszone i wzmagane
umiejscowieniem przystawki. Dodatkowa przystawka przy mostku, tak jak pisze
Immo, zrównoważy brzmienie; doda troszkę góry i środka w połączeniu z
drugim pickupem.
Mulić to znaczy wybrzmiewać w najniższych częstotliwościach.
No, nic, jakby Ci za bardzo mulił, najwyżej któryś z chłopaków dorobi Ci
przełącznik szeregowo/równolegle i bas będzie miał więcej środka 😛
Ja jestem biały, trzeźwy, mam 23 lata i gram wszystko, co się nawinie. A
lubię, jak bas muli… Nawet bardzo 😀
Czytając te wszystkie posty, mam wrażenie, że wybór gitary będzie
najtrudniejszym wyborem w moim życiu…
Mówię Ci, EB-3 to idealny bas. Masz 3 sztuki na necie za 1069zł, coś
staniały ostatnio 😀
Muszę się z tym przespać ;]
Dobry wieczór Koleżanko.
Co do wszelkich porad sprzętowych zapraszamy na basufkowy kanał IRC ( wskazówki jak tam dotrzeć). Można tam
uzyskać odpowiedź na większość pytań trapiących początkującego
basistę/początkującą basistkę.
Czy mogę mieć do was jeszcze jedno pytanie:] Jak wygląda sprawa wzmacniacza
w przypadku EB-3?
Musisz mieć wzmacniacz. Sam EB-3 nie zagra.
A poważniej – najlepiej w sumie oszczędzić na jakiś piec o mocy około 60
wat. Moja domowa 30tka krztusi się układem EB-3 w moim basie, który sobie
buduję (już wiesz, skąd moja obsesja na punkcie EB-3 :P). Ale sam bas dość
ładnie wybrzmiewa z dechy i spokojnie możesz ćwiczyć na nim bez pieca –
moim zdaniem to wskazane, bo obeznasz się z instrumentem nim poznasz pełnię
jego mocy. Do tego, jak już się podepniesz w końcu do swojego własnego,
dobrego wzmacniacza, to gwarantuję, że będzie to ekstatyczna chwila. 😀
52-gi post, a tu dalej nie ma fotek… 🙁