tu powinien napisac nasz basista ale właśnie go szukamy, wiec wita perkusista
– wiec po kądzieli – bo i to i to gra w tzw, sekcji rytmicznej 🙂 trafiłem
tutaj przez przypadek, dałem ogłoszenie i mamy nadzieje ze ktoś się
znajdzie,
3 osoby już wstepnie mamy, zobaczymy co dalej…
pozdrawiam.
adminów, twórców i cała reszte userów
www.sjel.art.pl
Jakiego instrumentu gram?
Skąd tu trafiłem?
Czy również gram w sekcji rytmicznej?
Dlaczego napisano „hejka bassmeni SJEL”?
Czy znam basistę, którego szukają?
Ile osób już się zgłosiło?
Czy działałem przypadkiem na ogłoszenie i gdzie je zamieściłem?
Kto jeszcze oprócz basisty jest wspomniany w tekście?
Jakie pozdrowienia kończą tekst?
Witamy, może napisz skad jestescie??
chłopaki są z mojego miasta (Skierniewice) i grają kawał dobrej muzy.
Pozdr. dla Heńka!
Sjel byłby naprawdę bardzo fajny gdyby nie klawisze. Tak stwierdziłem po
koncercie w Szczytnie.Jakoś mi tam nie pasują w tej formie w której są.
——————–
To Wy jestescie od tego księdza na klawiszach ?
😉
Widziałem Was w Grodkowie 2005 😀 – jeśłi to Wy 😉
;P
Pozdrawiam!! 🙂
tak to ten sam SJEL,
klawisze no właśnie z Heniem mamy problem bo chłopak coś stanął w miejscu,
dlatego teraz lecimy więcej na 2 gitary.
wiecie dla nas zespoł to co s więcej niż sama muzyka, liczy się atmosfera, a
Henio może nie jest polotny na nowinki klawiszowe ale to dusza towarzystwa,
poza tym kasa, jej brak = słaby sprzet, z klawiszami na gównie nic nie
wyrzeźbisz ciekawego w brzmieniach…
Fajny koncert był, fajnie go wspominam 🙂 Byłem pod samą sceną… 😀
Co więcej dzień przed przyjazdem do Grodkowa widziałęm Was w telewizji!! To
było chyba na kanale Tv Polonia jeśli dobrze pamiętam(a więc poszło na
cały świat)
A Heniek ( 😀 ) szalał jak mało który klawiszowiec! 😀
Dawał rade chudzina, no i powiem, że z tego co pamiętam klawisze brzmiały
całkiem konkretnie i kiedy trza to były nastrojowe, a kiedy trza to grał na
nich jakoś tak ostrzej, tylko że … BYŁY ZA CICHO!! Ginęły w tle! Musicie
dac głośniej Henryka!! 😛
Nieno, naprawdę dobry koncert, wokal gościówka ma fajny, tylko wtedy był tak
ustawoiny ten wokal, że 80% słów było nie zrozumiałych przez publikę –
totalny brak selektywności, co się często zdarza na wszystkich koncertach
niestety – więc pomyślcie o własnym człowieku od kręcenia gałami 😉
Pozdrawiam!!
A w Szczytnie z kolei, klawisze były za głośno. I to grubo.
———————–
a w Gródku było wszystko ok 🙂
fajnie gracie, wokalistka ma świetny głos i w ogóle 🙂
pozdrawiam
no to ja jestem bassista z malym stazem , chetnie się przylacze gdzies coś do
kogos 😛
hej, dzięki za Wasze opinie. niespodziewałem się ze tak z niczego wiele
ciekawostek się dowiemy. człowieka od gałek szukamy, sa nawet chętni na
wsparcie nas w tym temacie, bo obdarzyli nas swoim zaufaniem. ale wiadomo dobry
gośc to kasa, a z ta nie za wesoło.
z klawiszami to tak jest właśnie bez gałkowca ze raz cicho raz głośno. ale
raczej beda nieco ciszej, chyba ze Henio weźmie się za robote :-),
mamy już 2 chetnych basistów, co z tego wyjdzie zobaczymy, jestesmy dobrej
mysli. zapraszamy na nasze koncerty i pogaduchy po nich, bo SJEL to mili
goście i super babeczka 😉