Kupiłem Fenix jazz bass’a, w którym progi są strasznie zniszczone. Ponadto
sam gryf lekko się wichruje po zdjęciu strun (śmigło). Dlatego rozważam
zakupienie od Kolegi z forum gryfu od japońskiego precla. Czy ktoś
uskuteczniał takie zabawy? Będzie to pasowało i grało?
Nadmienię, że te Fenixy podobno są wiernymi kopiami Fenderów. Mój ma nawet
wilka na G4 🙂
jak menzura się dogra i zmiescisz miejsce obecnego gryfu to powinno banglać.
Aczkolwiek na 99% menzura nie podejdzie w gryfie preclowym do jazza.
Mój wątek ma właśnie na celu zorientowanie się, czy menzura będzie zgodna.
Gdzieś czytałem, że ludzie tak robią, ale chciałbym się upewnić
zasięgająć info od osoby, która coś takiego zrobiła sama.
najproscie jzmierzyc Twój gryf i odleglosc od siodełka do 12 progu i ogarniac
coś takiego samego tylko preclowe.
Na basoofce był temat:
https://basoofka.net/forum/38762,wymiana-gryfu/ – nie wiem czy
czytałeś, podpytam jeszcze i poszperam w sieci i jak coś znajde to
podrzucę.
Ten temat widziałem. Faktycznie muszę pomierzyć wszystko i, najwazniejsze,
rzucić okiem na zawartość portfela.
Ale jak ktoś miał styczność z tematem, to proszę o info.
Nikt Ci na takie pytanie nie odpowie , poniewaz nie wiadomo jest jak bardzo
kopia Fenixa jest wymiarowo zgodna z Fenderem. W oryginale nie ma problemu z
taka zamiana . Nawet Jaco wsadzil gryf precla w deche od jazza (zobacz video
Pastoriusa „Modern Electric Bass”).
Ok, dzięki. Na szczęscie pod nowymi strunami gryf ładnie się wyprostował –
szmigło praktywcznie zniknęło. Dlatego najpierw zrobię szlif, może
wystarczy.
ten gryf od langusty to nie jest japonski Fender jeśli o tym mowisz.
Jeśli chodzi o Fendery to gryfy są jak najbardziej zamienne. Jeśli chodzi o
japońskie wynalazki – nigdy nie wiadomo, nawet jeśli były trzaskane w jednej
fabryce.
Podobno te Fenixy to wierne kopie, ale na pewno wszystko bym sobie kazał
wymierzyć wcześniej.
Skąd wiesz?
bo miałem dużo japonskich fenderow min, z tego rocznika, a nawet aktualnie
posiadam jeden taki bas:
Czyli miałeś wszystkie, a ponieważ tego nie miałeś, to nie może być
Fender, czy jak? 😉
A tak powaznie, to chodzi o brak dziury na imbus do regulacji pręta przy
główce?
chodzi o ksztalt glowki, czcionke na stopce i nlogo na glowce no i oczywiście
klucze jak wiesz lepiej to kup
Nie spinaj się, tylko pisz od razu co i jak, a nie udajesz Wielkiego
Tajemniczego.
Jeśli Jazz bass „szybciej” się zwęża ku siodełku od precla to podejrzewam
że będzie trzeba delikatnie doszlifować końcówki boczków kieszeni na
gryf. Aczkolwiek nigdy nie wiadomo. Osobiście jeśli nie jest dla Ciebie
ważne logo polecam gryfy jazzowe w sklepie Guitar Project nawet te azjatyckie
za 230zł – są bardzo przyzwoite.