Mialem GMR w lapie. Ten z ovangkolu. Leciutki, wygodny..na mecach dynamic corr. słaby sygnał…duzo krytyki i 2 klocki. A Squier mnie bardzo kusi, duzo pozytywnych opini, vintage , 1450… Duncan Designed. Nie mialem w lapach jeszcze… Co brać?
Jakie są moje wrażenia po graniu na basie GMR Bassforce z ovangkolu?
Jaki jest sygnał na basie GMR Bassforce z ovangkolu?
Co sądzisz o krytykach na temat basu GMR Bassforce z ovangkolu?
Czy miałeś doświadczenie z basem Squier VM?
Jakie opinie słyszałeś na temat basu Squier VM?
Jakie są różnice między basem GMR Bassforce a Squier VM?
Czy bas Squier VM jest wart swojej ceny?
Jaki jest dźwięk basu Squier VM?
Czy zastanawiasz się nad zmianą basu na Squier VM?
Co powinienem wybrać między basem GMR Bassforce a Squier VM?
Stary, przecież Ty wiesz czego chcesz 🙂 To co mówił Uzeb o GMRach jest
prawdą, co tez sam słyszałeś
Herp, Ciebie to o GMRa bym nie podejrzewał :O
Brzmieniowo Ci się podobał?
Słaby sygnał? Mały upgrade w postaci tego preampu, co Ci już o nim
wspominałem, i jest wiosło zajebiste. Po zmianie przystawek będzie już
przezajebiste. Ciężko mi mówić o tej wersji clasic, bo mam inną
modyfikację drewna, ale gram na nim bluesa i świetnie się sprawdza. Musisz
ograć tego Squiera i porównać, inaczej ciężko cokolwiek sensownego
stwierdzić.
Myślę, że ktoś przejął konto Herpa i pisze głupoty na forum ;D, bez
kitu.
Ja mam GMR równo tydzień a kiedy trzymam go w łapie wydaje mi się, że mam
go od paru lat 🙂
Cholera, nie wiem…
Gmr jest przewygodny…
Ogółem mam 2 klocki. Nic już nie wiem. Jestem zdezorientowany na maksa
Ja bym bral GMRa. Bo to jest nasz narodowy produkt i zawsze jak by co mozesz
wpasc do Gniewkowa i Ci go dopicuja. Po 2, GMRy sa robione z selekcjionowanego
drewna, a nie losowo wybieranego przez czlowieka ktoremu jest wszystko jedno.
Po 3 lepszy wrobel w garsci niż glolab na dachu, a ludzie już nie jedno pisali
o tych nowych tworach fendero-podobnych.
Ja nie chce Ovangkolu. To mi w GMR nie pasuje
Ciekawe czy do 2k pan Romek zrobiłby coś konkretniejszego. Może warto się z
nim skontaktować?
Wiem że klonu nie mają.
A i wątpie w Vintagowy charakter brzmienia.
Ale wygoda! Manualność.
Ja mam kanapkę przekładaną klonem 😛
Ale mówisz pewnie o gryfie 😉
no nie wiem jak tafisz na dobrego Squiera to bierz Squiera ,ale będziesz musial
ogrywac ich dziesiatki. pozatym jak ktostam powiedzial lepszy oryginalny GMR
niż podprodukcja fendera. Jeśli nie jestes napalony na JB / PB za specjalnie to
bierz GMR. Po któreśtam ,GMR lepszy bo Polski. Łatwiej z serwisem
,latwiejsza modyfikacja jakby co ,blablabla.
Maciux, masz starego GMRa
Gryf:Hard Maple
Body: Ovangkol
Calego body klonowego mi nie zrobi
herp może ci jebne to ci przejdzie co ?
To Ty mówisz o tym nowym bassforce? Mój ma dwa latka.
Spluker, thx za tego “ktoś tam”;p Jeśli Ci takie drewno nie pasi to ja nie
wiem czego ty oczekujesz za 2k. Maciux ma rajcie odnośnie pogadania z Romkiem,
jakoś się dogadacie.
😀
Wal, bo sam nie wiem co się dzieje 🙁
Nie z 2k
TAK
Nowy i MECi? Hmmm…
No MECi…
Herp kurde, Uzeb ma dobrą radę. Jak nie on to ja Ci jebnę i zrozumiesz
😛
Zaiste, tylko na Basoofce! Komentarz na poziomie dna nie tylko nie kasowany,
ale i podtrzymany przez moda:D
A co do tematu to tak mi przyszło do głowy, że taki Squier niekoniecznie
musi mieć gryf, który wytrzyma dość długo, co warto wziąć pod uwagę
przy zakupach…
Powtarzam, niekoniecznie!:) I warto, czyli nie trzeba!:)
Z resztą, według wielu wygoda to podstawa, a resztę idzie zmienić. O inny
materiał na korpus to bym jednak pogadał:D
Z innej strony, gryf w Squierze idzie wymienić jak siądzie:) A potem, z tego
co wiem o tym, co chcesz z tym basem zrobić jak go dorwiesz, to już tylko
pozostaje sobie walnąć własną sygnaturkę:D
Thrash Till Death!
Widzisz, my tu mamy specyficzne poczucie humoru, zwłaszcza, że z Herpem gadam
na ten temat od dłuższego czasu przez gg i przekazałem już mu wszystko co
miałem do przekazania.
Wiem mniej więcej czego chłopak potrzebuje, popada w paranoję bo jego plany
odnośnie pewnego egzemplarza Squiera VM upadły, wiem, że zaczyna się
chwytać czegoś, co mu nie będzie brzmieniowo pasować, a Roman Koc I TAK nie
zrobi basu z
klonu. Bo nie ma aż tyle klonu. Herp już tam się dowiadywał 🙂
Dlaczego nie przyszło Ci do głowy, ze GMR niekoniecznie musi mieć prosty
gryf? Mój akurat miał nie do końca sprawny pręt napinający w gryfie.
Cokolwiek byś nie kupił, ZAWSZE w podobnej cenie znajdzie się coś
lepszego.. czy może raczej “lepszego” . Kupiłem Fender Precision, ale mogłem
kupić “lepszego” Jazza, “lepszego” Stingraya, “lepszego” Warwicka” , lepszego
“Spectora” albo nawet iść do Nexusa żeby mi wystrugał “lepszy” bas. Tylko
po co? Chciałem Precla, mam Precla. Tez przez chwilę panikowałem, ale
kupiłem to co od początku chciałem kupić. I nie żałuję
+1
Ej pisałem już ci na GG żebyś nie brał GMRa
Za 2 klocki to można fajną używkę wychaczyć 🙂
—————————————–
Tak, chciałem włożyć nowe seymoury albo nordstrandy..
Czyli nawet plan na FrankenSquiera wysiada…
Herp, pisałeś gdzieś indziej, że raczej jak Jaco chciałbys brzmieć. Moim
zdaniem Bassforce z ovangkolu i z pasywnymi MECami da radę. To drewno daje
naprawdę ładny środek, przebijający się w miksie, a rozmieszczenie
przystawek też jest ok do takiego soundu. Poza tym, chcesz wspierać polskich
zdolnych przedsiębiorców, czy indonezyjskie fabryki napędzane amerykańskim
kapitałem?
Kurde balans…
Już nic nie wiem.
Ide w sobbote zagrać w totka i kupie sobie customshopowego ferda…
Przegladałem maczosa i zobaczyłem to:
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=30&cat_id=3&prod_id=459
?
—————————
Herp zwany Jack-Jackiem
Mayo Precission Deluxe => Neutrik Silent => Proel Die Hard => Line6 LD
110 Studio
To ja przeglądałem Maczosa i podesłałem Ci tego linka 😛 Jest w Kaliszu do
ogrania, jakiś kilometr od Squiera 😛
BuldozerBass masz jakiś problem z moimi postami chlopcze ?
Wiem, pytam jak to zagada
—————————
Herp zwany Jack-Jackiem
Mayo Precission Deluxe => Neutrik Silent => Proel Die Hard => Line6 LD
110 Studio
Ty a teraz wpadlem na lepszzy pomysl. Sciagnij sobie z japonii jazza albo
precla tak jak ja. Mi za wszystko wyszlo 1400zł. Co sadzisz o takim
rozwiazaniu ?
edit:
na przyklad coś takeigo:
http://www.eBay.pl/Fender-Black-Jazz-Bass-Guitar-MIJ-Fender-Japan_W0QQitemZ220226854749QQihZ012QQcategoryZ4713QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
On stal za 200funtów ale nie mogl go sprzedac koles wiec dal teraz BCM. Napisz
mu ze dasz mu 300funtów z przesylka (na dzien dzisiejszy to +/- 1200zł) i
git.
Spuka i Mazdah mają rację chłopaki. Jeśli międzynarodowa transakcja nie
wchodzi w grę, obadaj Corta.
W przyszłym tygodniu jadę do Kalisza. Jako, że opinii i wiedzy nigdy za
mało, jak mnie się uda, to sprawdzę ten sprzęt. Tylko mi Herpie
przypomnij:)
Do offtopu:
Weź tu napisz luźne rozmyślania… jakie uniesienia, jakie misjonarstwo,
jakie mentorstwo… no jakie?:D Choć faktycznie, pierwsze dwie linijki mojej
wypowiedzi były ostre i niewłaściwe, to i tak mnie post Mazdaha rozbawił
(np gdzie ja wyraźnie sugerowałem wymianę korpusu na klonowy od GMR?). Ale
cóż, wybaczam mu, autorytet moda to warta obrony rzecz. Tylko obrony dużo
lepszej i nie obusiecznej…
A Uzeb… z postami tak ogólnie nie mam problemu, tylko ten jeden zapachniał
mi logiką “a jak nie to w ryj”, na punkcie której jestem mocno
przewrażliwiony. Poza tym, proszę Cię bardzo, nie mów ani nie pisz do mnie
chłopcze dziadku:)
Co do gryfu Mazdaha, dopóki nie napisał tutaj nasz miłościwie pilnujący
mod o problemie w swoim GMR, nie znałem przypadku by ktoś na nie od z tego
powodu narzekał, znałem i znam natomiast człowieka, który miał podobny
problem ze Squierem. Miał, bo go już nie używa.
Ironia full
Wybaczcie panowie to całe zamieszanie do którego was sprowokowałem, to było
takie buldożerowe, specyficzne poczucie humoru:D Heh, aż się dziwię, że
podtrzymuję taki głupi oftop… za co najmocniej przepraszam.
https://www.youtube.com/watch?v=nTocDhosydI
Ironia [off]
Więcej na ten offtopic nie piszę, już mnie przepona boli.
A widzisz, pewnie tez nie słyszałeś o kiepsko brzmiących GMRach. Wszystko
oczywiście kwestią gustu jest,ja pozbyłem się swojego GMRa po roku i pół.
I też nie mam problemu z brzmieniem ani gryfem 😀
Wszystko co jest na necie jest na ovangkolu, drewno to jedzie mocno środkiem,
co pozwala się świetnie przebić przez zespół, daje radę przy slapie
natomiast IMO kompletnie nie nadaje się do robienia tła w bluesrockowym
bandzie.
Herpetologowi marzy się klonowy bas, i tego marzenia pan Roman Koc nie może
zrealizować.
I_NIKT_MI_NIE_WMÓWI_ŻE_EMG_POMOGĄ. Dobra elektrownia jest w stanie
zamaskować sporo niedociągnięć, ale jeśli drewno rezonuje określonymi
częstotliwościami, to EMG nie stworzy innych częstotliwości żeby je
podbić 🙂 Sam Wielki Konstruktor “na boku” mi napisał, że ! jego zdaniem !
“jasne” drewna nadają się do instrumentów znacznie lepiej niż
“egzotyki”
Łatwo też pojeździć po kudłatym łysolu Uzebie ( który swoją drogą
zaproponował Herpowi dobrą cenę na nowego Squiera + regulację gratis ) niż
coś sensownego zaproponować.
Ironia on
jak się nie znasz, to się nie wypowiadaj 😉
Ironia off
EDIT: Mimo wszystko dyskusję powinniśmy zacząć dopiero kiedy herpetolog
weźmie do ręki Squiera. Ba, podejrzewam, że wtedy dyskusja będzie zbędna.
Bo to Jego wiosło ma być a nie moje.
Nie nikt tylko ja, Maciux. Nazywaj “rzeczy” po imieniu, Mazdah 😉
Powiem Ci, że ten preamp z*ebiście mi dół podbił, bo siedział w drewnie trochę
schowany 😛
O tym ile dołu drzemie w dżemie ..znacyz GMRze jest w stanie powiedzieć
Leszekbass, który został obdarty z odzienia przez niskie częstotliwości po
tym, jak przesiadł się z GMR Bassforce na Jazz Bassa 😀
nNo ja tez zalecam JB ale nie Squiera tylko Fender M I J. Taniej a lepiej.
Pozatym aktywna elektornike można zawsze dorzucic jeśli już mowa o korygowaniu
brzmienia (o ile olche trzeba korygowac :P)
a gmr nie zrobi korpusu basu z jesionu??
Zrobią.
definitywnie gmr wygodny i naprawdę niezawodny gram na takim już kilka lat i
naprawdę jestem zadowolony.
Mam taki dość specyficzny problem z łapskami (mazdah, uzeb wiedzą o co cho)
i nie wiadomo czy gryf mi podpasuje. MUSZĘ wziąść bas w łapę. Po
prostu
Nie chcę aktywnego basu. Za dużo babrania się jak bateryjka siądzie.
Otóż to…
Nie za darmo…
—————————
Herp zwany Jack-Jackiem
Mayo Precission Deluxe => Neutrik Silent => Proel Die Hard => Line6 LD
110 Studio
A ja zapytam troszku offtopicznie czemu klon? W innych wątkach udało mi się
znaleźć tylko info, że daje ono “bardzo jasne” brzmienie, co niewiele mi
mówi, a wiedzy jestem chętny 😛
Jasne, ale ma przy tymj sporo dołu.
Ovangkol jest bardzo środkowy, pięknie (jak pisał mazdah) wybija się na
wierzch. Ja potrzebuje instrumentu sekcyjnego, który zagra ładnie w
bluesrocku a nie slapowego łoidła
—————————
Herp zwany Jack-Jackiem
Mayo Precission Deluxe => Neutrik Silent => Proel Die Hard => Line6 LD
110 Studio