Chciałbym was zapytać co sądzicie na temat basu Epiphone Power Bass White.
Meksykaniec, rocznik 94. Preferuję brzmienie precla, rozglądałem się w
basie do 1000zł, który brzmiałby w podobie do Fenderowskiego precla i
wyglądał też tak. Widziałem jakieś Squiery, ale nie wiem czy są jakieś
godne polecenia w tej cenie(słyszałem jedynie opinie, że to tylko i
wyłącznie marne kopie Fenderowskich basów), bo na Fenderka mnie jeszcze nie
stać…
Co myślicie o basie Epiphone Power Bass White? Czy byłby dobrym wyborem dla mnie?
Jaki jest wasz stosunek do gitary basowej marki Epiphone i jakie modele polecacie w cenie do 1000 złotych?
Mam rocznik ’94 meksykańskiego basu Fender, ale szukam czegoś nowego. Co byście polecali wokół 1000 złotych?
Jaki bas w cenie do 1000 złotych jest najlepszy dla kogoś, kto preferuje brzmienie precla i wygląd Fendera?
Czy znacie jakieś dobre modele Squiera, które nie są tylko marne kopie Fenderowskich basów?
Jaki bas w cenie 1000 złotych miałby podobne brzmienie precla jak Fender i równie dobry wygląd?
Co myślicie o możliwości wyboru gitar basowych marki Epiphone? Czy warto rozważyć ich modele?
Poszukuję basu do 1000 złotych z brzmieniem precla. Który model byście polecali?
Czy istnieje jakiś bas, który byłby podobny do Fendera w brzmieniu i wyglądzie, a jednocześnie mieściłby się w cenie 1000 złotych?
Jakie są wasze doświadczenia z Squierem i czy polecalibyście ten model basu w cenie do 1000 złotych?
Możesz też zapolować na jakiegoś starszego Encore’a (już ze 20-lat temu
robili przyzwoite kopie precli, a może nawet i wcześniej – niestety nie wiem
jak nowe, ale stare dawały radę), albo na tego typu Yamahę ATT Plus: (OLX.pl/oferta/gitara-basowa-yamaha-z-pokrowcem-CID751-IDdaBXT.html#4036ded4f6)
PS. oczywiście używany instrument polecam ograć, a przynajmniej obejrzeć
przed zakupem.
Poszukaj na forum opinii o Squierach, nie są to takie aż ostatnie basy,
prześledź także wątek o basach SX. Na pewno będą wyglądały jak Fendery
🙂
Zmień nazwę wątku na jakąś bardziej sugestywną, albo temat będzie
musiał być zamknięty.
Prowokator? 🙂
Epiphone to znowu marne kopie [url]https://pl.wikipedia.org/wiki/Epiphone[/url] Gibsonów, więc wcale nie
wybierasz lepiej. Moim zdaniem powinieneś zbierać kasę na prawdziwego
Fendera.
Ten Epiphone to kiepska budżetówka jak Embassy.
Ja bym szedł właśnie w kierunku Squierów albo japońskich podrabiańców.