Fretless Jazz Bass

Fretless Jazz Bass

Witam

Chciałbym zapytać się drogich bassmenów o ciekawe jazz basy bezprogowe, a
dokładnie czy jest obecnie na rynku jakiś ciekawy fretless do 2000 czy lepiej
byłoby nabyć jakiegoś japończyka i go odprogowywać?

Podziel się swoją opinią

8 komentarzy

  1. Mam Jazza 5 strun Vintage Advance 4+1 odprogowanego. Osprzęt i elektronika
    Wilkinson, ta wyższa seria. Jak coś zapraszam na PW. Chętnie odsprzedam.

  2. Ja grałem jakiś czas na takim czymś —>
    OLX.pl/oferta/gitara-basowa-fender-Squier-vintage-modified-jazz-bass-fretless-CID751-IDbEU4j.html#9e1c970d6e

    Był naprawdę zajebongo. I świetnie wygląda;)

  3. Słabo coś z tymi fretlesami, za 2 kafle można dostać tylko Squiera vintage
    modified i vintage icon oba stylizowane na basy jaco. Spodobała mi się ta
    kopia marcusa, gdyby ktoś miał jakieś próbki i opinie (o fretlesach) to
    byłbym bardzo wdzięczny.

  4. Sire to dość świeża sprawa, fretlessy jeszcze bardziej. Wątpię, czy
    komuś w Polsce udało się już je kupić. Warto poszukać na Talkbassie.

    Co do próbek: kilka dni temu grałem na progowym Sire i wrzuciłem prosto z
    loopera coś takiego

    http://www.soundcloud.com/drzejzi/sire-v7-olcha-oba-pickupy

    http://www.soundcloud.com/drzejzi/sire-v7-olcha-gryfowy-pickup

    http://www.soundcloud.com/drzejzi/sire-v7-olcha-mostkowy-pickup

    Miałem ochotę właśnie na bezprogowego Sire, ale wydałem całą kasę na
    niespodziewaną kolumnę, więc nie zdam relacji. Ale jeśli się zdecydujesz,
    chętnie przeczytam opiniię 🙂

  5. Ja bym Ci zaproponował Ibaneza RB850 z 1986 roku, made in Japan za mniejsze
    pieniążki niż 2000, a sprzęt rasowy

Możliwość komentowania została wyłączona.