Fender Jazz Bass

FENDER JAZZ BASS

wiem że było już dużo tematów o tym basie ale mam zamiar kupić leworeczna
wersje fendera ze strony www.musiciansfriend.com i się zastanawiam czy jazz
bass to dobry wybór czy może wziąśc jakiegoś ESP’a. A może ktoś z Was
już grał na J basie i mi powie czy on będzie się nadawal do grania
punk-rock’a (typu sex pistols, rancid, ramones). stokrotne dzięki

tu są linki do basów które mnie interesują….doradźcie coś

www.musiciansfriend.com/product/ESP-LTD-B254-LeftHanded-Bass?sku=513722

www.musiciansfriend.com/product/Fender-Standard-Jazz-Bass-LeftHanded?sku=516044

www.musiciansfriend.com/product/Ibanez-SR300DX-Soundgear-Bass-with-Phat-Boost-LeftHanded?sku=519505X

Czy myślisz, że FENDER JAZZ BASS to dobry bas do grania punk rocka?
Jakie są Twoje wrażenia po grze na basie FENDER JAZZ BASS?
Jaki jest Twój ulubiony typ basu do grania muzyki punk rockowej?
Co myślisz o LTD B254 LeftHanded Bass?
Czy jesteś leworęcznym basistą i szukasz basu, który odpowiada Twoim potrzebom?
Czy SR300DX Soundgear Bass with Phat Boost LeftHanded to dobry wybór dla basisty?
Czy słyszałeś o Standard Jazz Bass LeftHanded i co myślisz o tym instrumencie?
Czy kiedykolwiek grałeś na ESPie? Jakie są Twoje wrażenia?
Jaki bas polecasz do grania muzyki punk rockowej?
Co myślisz o FENDER JAZZ BASS w porównaniu z innymi basami dostępnymi na rynku?

Podziel się swoją opinią

76 komentarzy

  1. A co myślicie o gitarze Fender American Deluxe Jazz Bass, mam trochę grosza
    odłożonego i chciałem kupić jakiś bas do grania Led Zeppelin, Pink Floyd,
    jakiegoś jazzu i bluesa. Wydaje mi się, że aktywna elektronika powinna mi
    dać barwę jaką będę potrzebował do takiego rodzaju muzyki.

  2. Mnie się wydaje, że do takich klimatów wyśmienicie spisze się pasywny Jazz
    Bass. Szukałbym czegoś z vintageowym charakterem. Najlepiej staroć 😉

  3. @winiar123: A co myślicie o gitarze Fender American Deluxe Jazz Bass, mam trochę grosza odłożonego i chciałem kupić jakiś bas do grania Led Zeppelin, Pink Floyd, jakiegoś jazzu i bluesa. Wydaje mi się, że aktywna elektronika powinna mi dać barwę jaką będę potrzebował do takiego rodzaju muzyki.

    W tej kwestii myślę dość stereotypowo i uważam, że jest wręcz odwrotnie.
    Ani Zeppelini, ani Floydzi ani większość jazzmanów i bluesmanów generalnie
    nie używała raczej aktywnych instrumentów, o ile się nie mylę. Prędzej na
    Twoim miejscu poszedłbym w kupno pasywa o mocnym sygnale.

  4. Pogadaj z Morkiem (Mateusz Piotrowski) – ona ma na sprzedaż chyba z 6 starych
    Jazzów 😀

  5. Chętnie bym coś od niego kupił, ale niestety mieszkam w stanach… Muszę
    coś znaleźć tutaj :)Szczerze mówiąc chciałbym też kupić coś fabrycznie
    nowego.

  6. W sumie to jakiegoś specjalnego powodu do kupowania nowych rzeczy nie mam, to
    tylko takie moje zboczenie 😀 A wie ktoś może jak ten Fender Deluxe brzmi w
    trybie pasywnym? Wiem, że jest taki przełącznik. Chciałem na nim pograć
    ale w mojej okolicy oczywiście nie mają takiego…

    Edit:

    Kupiłem tego Fender Deluxe, powinni mi go dostarczyć w poniedziałek,
    potrzymam go trochę, jak mi się nie będzie podobał to go mogę oddać bez
    żadnej straty pieniędzy. (mam na to 45 dni)

  7. No to świetnie, ograj, oceń i w miarę możliwości porównaj z jakimś
    pasywnym Jazz Bassem.

  8. @Dante Morius jak ogram i ocenię to dam znać 🙂 Nie wiem
    tylko czy dam rade porównać bezpośrednio z pasywnym, chyba że wezmę mojego
    do sklepu i się zapytam czy mogę go podłączyć obydwa i porównać. Powinni
    się zgodzić.

    @Immo Haha, ciekawe czy się Twoja przepowiednia sprawdzi
    😀

    Dostałem wczoraj w łapy tą gitarkę i już jej z nich nie wypuszczam 🙂
    Wykonanie, wygląd i wygoda grania moim zdaniem 10/10, dźwięk 9.5/10.
    Niedługo zamieszczę, jakieś próbki w różnych ustawieniach i ocenicie
    sami.

  9. Gratuluję zakupu profesjonalnego instrumentu 🙂 Jeśli Tobie się sprawdza to
    naszym gustom nic do tego 😉

  10. cholera, spóźniłem się, chciałem Ci powiedzieć, żebyś kupił
    rickenbackera jak jesteś w stanach. 🙁

    a serio to spoko kupiłeś basik, oby tylko funkcjonował jak najlepiej i wsio,
    graj bluesy, jazzy i resztę 🙂

  11. Dzięki panowie 🙂 Zastanawiam się tylko czy nie powinenem był kupić jednak
    wersji pięcio strunowej. Niby w typie muzyki jaki gram/chce grać, nie jest ta
    piąta struna jakoś specjalnie potrzebna, wydaje mi się jednak że mogła by
    dodać trochę uniwersalnosci do tej gitary. Co myślicie?

  12. @winiar123: Dzięki panowie 🙂 Zastanawiam się tylko czy nie powinenem był kupić jednak wersji pięcio strunowej. Niby w typie muzyki jaki gram/chce grać, nie jest ta piąta struna jakoś specjalnie potrzebna, wydaje mi się jednak że mogła by dodać trochę uniwersalnosci do tej gitary. Co myślicie?

    Ja i wielu basistów tutaj cały czas gramy na 4ce i piątej jakoś nam nie
    brakuje. Są też tacy, którzy bez 5ki czują się jak bez reki. Kwestia
    preferencji. Na 4ce można mnóstwo zagrać 😉

  13. Ja całe życie grałem na 5 strunowych basach i ostatnio zakupiłem 4
    strunowego Fendera, chwilkę pograłem na standardowym secie, ale koniec
    końców wykręciłem strunę G z korzyścią dla struny H.

  14. @Wojciu: Zawsze możesz to sprawdzić poniekąd zakładając chwilowo sobie set head 🙂

    Ha, dobre 🙂 Chyba z dziesięć minut się zastanawiałem co to „set head” 😀
    To faktycznie dobry pomysł. Myśle że nie mam co się przejmować, ta piąta
    struna. Jak będę potrzebował pograć jakiejś rockowizny gdzie by się ona
    przydala to sobie kupię jakaś tania piątkę i problem z głowy.

  15. @winiar123: jakaś tania piątkę

    Nawet o tym nie myśl! 😀

    A tka na serio to nie opłaca się, w tanich basach struna B brzmi jak kapeć
    twojej babci uderzający w garnek.

  16. Niestety, ale Drooper ma rację.

    W sumie ciekawi mnie jak brzmi struna H brzmi w Squierach Vintage Modified,
    które niedawno wyszły w wersji 5-strunowej.

  17. No i jak dla mnie Ferdki i ich kopie w wersji 5-strunowej to okropne brzydale.
    Nie pasuje to do nich, pewnie przez ten klucz na dole główki.

  18. @Wojciu: Niestety, ale Drooper ma rację.
    W sumie ciekawi mnie jak brzmi struna H brzmi w Squierach Vintage Modified, które niedawno wyszły w wersji 5-strunowej.

    Słyszałem że nawet american standard jazz, brzmi tak sobie, dopiero w deluxe
    brzmi dobrze. To tania piątka już odpada 🙂 Co do wyglądu Ferdków pięcio
    strunowych, zgadzam się w 100%, są okrutne. Jak pierwsze Fendery zostały
    wyprodukowane nikt nawet nie myślał o większej ilości strun. A zmienienie
    kształtu główki w tym momencie byłoby jak strzał w stopę 🙂

  19. Ale przecież są też strugane Fendery, które mają wszystkie klucze w jednym
    rzędzie, bez odstających pojedyńczych, jeżeli już mówimy o tej szpetocie
    🙂

  20. @winiar123:

    @Wojciu: Niestety, ale Drooper ma rację.
    W sumie ciekawi mnie jak brzmi struna H brzmi w Squierach Vintage Modified, które niedawno wyszły w wersji 5-strunowej.

    Słyszałem że nawet american standard jazz, brzmi tak sobie, dopiero w deluxe brzmi dobrze. To tania piątka już odpada 🙂 Co do wyglądu Ferdków pięcio strunowych, zgadzam się w 100%, są okrutne. Jak pierwsze Fendery zostały wyprodukowane nikt nawet nie myślał o większej ilości strun. A zmienienie kształtu główki w tym momencie byłoby jak strzał w stopę 🙂

    A ja słyszałem tego Squiera. Nie mam zastrzeżeń.

    Pewnie jacyś wymiatacze by mieli, ale jak ktoś gra pół życia, ćwiczy po
    5-10 godzin dziennie i zmienia struny co parę dni (Janek Gwizdala zmienia co
    dwa dni) i wchodzi do studia za 100- 200zł za godzinę, to nie kupuje Squiera
    😛

    @Wojciu: Ale przecież są też strugane Fendery, które mają wszystkie klucze w jednym rzędzie, bez odstających pojedyńczych, jeżeli już mówimy o tej szpetocie 🙂

    Już nie są. To stara seria.

Możliwość komentowania została wyłączona.