FENDER FM 100 H do basu??

Witam!!

Poszukuje ostatnio wzmacniacza o mocy około 100 wat.

Natknąłem się na allegro właśnie na tego fendera
allegro.pl/item773122071_wzmacniacz_fender_fm_100_h_100_w_4_ohm.html

Jest to głowa gitarowa ale czy nada się do basu??

Fajnie by było bo ma wbudowany przester:)

Pozdrawiam 🙂

Podziel się swoją opinią

8 komentarzy

  1. To nic innego tylko gitarowy Frontman, gościu wrzucił go nie do tej kategorii
    co trzeba. Będzie się nadawał równie (nie)dobrze jak każdy inny piec
    gitarowy 😉

  2. Mam również okazje kupić Ashdown a Perfect Ten 60 Mini Rig z 2 oryginalnymi
    kolumnami na 10″ głośniku. Szkoda że ma trochę zamałą moc 🙁 Wiecie może
    jak to gada??

  3. Gurf zdaje się grał jakiś koncert na takim.

    Wiesz… może nie jestem odpowiednim gościem do pisania takich rzeczy z racji
    rozmiarów i mocy

    mojego zestawu ale….

    zawsze można grać ciszej.

    Uważam, że jeśli na próbie nie można w miarę swobodnie rozmawiać podczas
    grania, to jest źle.

  4. Chyba forumowy lemmy też takiego ma.

    No na próby to by na pewno wystarczył tylko nie wiem czy na jakiś miejszy a
    nawet mały koncert by to wystarczylo. Ciekaw jestem jego brzmienia

  5. Jego brzmienie dla mnie miód. Nie wiem, czy to był jakiś w*ebany
    egzemplarz, czy byłem tak mocno wciety. W każdym razie, całkiem wintadżowy
    i taki misiowaty. Musisz lubic takie brzmienie po prostu. Góry w sam raz,
    srodek i bas w dobrej ilosci. Z racji wlanych procentów więcej nie
    pamietam.

    Jeśli do grania w domu, to polecam. Jak na próbę.. Hm. Musiałbyś kolumny
    chyba postawić na czyms i by Cie było słychać, a i sam piec na jakieś 80%
    ustawić. Choć przy dobrym ukreceniu eq (czyli nie w stylu tak mi dobrze brzmi
    tylko tak będzie mnie słychać można zbic te % 🙂 )

  6. Hej!

    Mam właśnie taki wzmacniacz i nie jest zły:) Co do Brzmienia to tak jak Gurf
    napisał. Mój jest jeszcze ze starej serii i podobno dużo lepszy od nowego.
    Na nowym jeszcze nie grałem. Czy go polubisz to zależy od tego czy pasuja Ci
    Ashdown y. Jedni je kochają inni nie nawidza. O ile nie kupię jakiejś lampy
    to pewnie pozostane przy Ashach. Dla mnie brzmienie bardzo fajne ma. Na próby
    spokojnie wystarcza. Zawsze można się trochę zciszyc. Szkoda uszu 🙂 Troche
    kłopotliwy jest w transporcie bo wszystko jest oddzielnie i wazy całkiem nie
    mało. Ale ogólnie polecam!

Możliwość komentowania została wyłączona.