Epiphone czy Ibanez?

Chciałbym prosić o opinie jeśli chodzi o te dwie gitary i który wg. Was
jest lepszy:

IBANEZ ICB300EX-BK

www.thomann.de/pl/ibanez_icb300exbk.htm

EPIPHONE THUNDERBIRD PRO-IV VSB

www.thomann.de/pl/epiphone_thunderbird_pro_iv_vsb_bundle.htm

Która gitara jest lepsza – Epiphone czy Ibanez?
Czy możesz polecić mi jedną z tych gitar – Ibanez ICB300EX BK czy Epiphone Thunderbird Pro IV VSB?
Co sądzisz o jakości gitar Epiphone i Ibanez?
Jakie wady i zalety mają te dwie gitary – Ibanez ICB300EX BK i Epiphone Thunderbird Pro IV VSB?
Którą gitarę wybrać – Epiphone Thunderbird Pro IV VSB czy Ibanez ICB300EX BK?
Czy miałeś kiedykolwiek okazję grać na jednej z tych gitar – Ibanez ICB300EX BK lub Epiphone Thunderbird Pro IV VSB?
Jakie są Twoje doświadczenia związane z grą na gitarach Epiphone i Ibanez?
Czy uważasz, że warto zainwestować w jedną z tych gitar – Ibanez ICB300EX BK czy Epiphone Thunderbird Pro IV VSB?
Która gitara jest bardziej popularna wśród basistów – Epiphone czy Ibanez?
Jakie są opinie innych muzyków na temat gitary Epiphone Thunderbird Pro IV VSB i Ibanez ICB300EX BK?

Podziel się swoją opinią

14 komentarzy

  1. ani ten ani tan jeżeli masz 1600zł na zakup basówki to nie kupuj takich
    gratów tylko za 1,5k możesz sobie kupić z drugiej ręki jakiegoś Fender
    bądż GMR ale jeżeli bardzo chcesz którąś z tych to Epiphone bo ibanezy to
    dziadostwo miałem okazje pograć i był to najgorszy instrument jaki miałem
    kiedy kolwiek w rękach grało się nie fajnie bo żle leżał w rękach a
    dźwięk był tak beznadziejny że aż smutno :/ więc stanowszo odradzam
    obydwa basy a za przeproszeniem „je-baneza” już w ogóle 🙂

    Pozdrawiam

  2. Basy są zbliżone pod względem parametrów. Zastanowiłbym się, który jest
    wygodniejszy. Ibanez zdaje się tu wygrywać przez lepszy dostęp do wysokich
    pozycji. Poza tym jest ładny.

    Grzmotoptak też jest ładny, ale słabo wyważony.

    Zastanów się nad budżetem jaki posiadasz i czy te wiosła są warte swojej
    ceny.

    I przede wszystkim: do jakiej muzyki potrzebujesz basu? To ułatwi nieco
    wybór.

  3. 1. Nie zamierzam niczego kupować z drugiej ręki.

    2. Ani GMR ani Fender nie pasuja mi ani stylistycznie ani brzmieniowo ani w
    ogole.

    Jeśli chodzi o rodzaj muzyki to death, black, grind.

    Wlasnie o Epiphone slyszalem ta opinie ze wszystkie ich basy sa wywazone tak ze
    dzialaja jak poziomica 😛

  4. Smieszny jesteś i tyle. Tyle kasy co Ty chcesz wydać to albo kupisz z drugiej
    ręki, albo kupisz gitarę, która będzie kosztowała 800- 900zł po tym jak
    wyjdziesz z nią ze sklepu. Czyli przepłacisz kilka stówek. A co do tego GMR
    i Fender i ich brzmienia to znowu jesteś śmieszny bo to nie jest jedno czy
    dwa brzmienia, poza tym każdy lepiej zagada od wymienionych przez Ciebie
    basów. Nie chcę się powtarzać co do kwestii stylistyki, ale znowu wydajesz
    się śmieszny, ale rozumiem że dziewczyny teraz muszą być trendi.

    Z tych dwóch bym wybrał Epiphona – ale to świadomy wybór, wiedząc że
    dużo przepłacisz. Zobacz też podobne wiosła LTD…

  5. Chłopie jak nie chcesz z drugiej ręki kupować to Ci powiem że jesteś
    dziwny bo im instrument jest starszy tym lepszy. Dlaczego gitary z lat 70tych
    kosztują po 10k euro a nowe 1k zł ? Myśle że popełniasz duży błąd,
    widać że wogle się nie znasz na basach i nic o nich nie wiesz więc jeżeli
    mówisz że nie będziesz użyanych kupował to nie potrzebnie zakładałeś
    ten temat bo prawie każda używana jest lepsza od nowej ponieważ gitarę tak
    jak buty trzeba rozchodzić to gitarę trzeba rozegrać :/ jeżeli kierujesz się
    wyglądem to jest to bardzo zła decyzja :/ jeżeli chcesz to mogę się z tobą
    skontaktować i powiedzieć jak wybierać gitarę bo widze że troja wiedza jest
    znikoma i naprawdę szkoda żebyś takie pieniądze oddał za kawałek destki
    która jest warta jak zresztą bardzo słusznie zauwarzył Khazar o połowe
    mniej niż przed momętem 🙁

  6. Nie pytalem o opinie na mój temat tylko na temat gitar. Porównanie – wiecie
    Panowie co oznacza to słowo? Chciałem rady na temat WYŁĄCZNIE tych dwóch
    modeli. NIE polecania innych, starszych, nowszych itd itd tak więc opanujcie
    się i jeśli nie macie nic sensownego do powiedzenia to proszę o nie
    zasmiecanie tematu ==”

  7. Na papierze to są prawie takie same wiosła. Ibanez prawdopodobnie zabrzmi
    jaśniej, bo ma wkręcany gryf z klonu. Epiphone to monolit z mahoniu, więc
    powinien być ciemniejszy w brzmieniu.

    Na dokładnie takim Epi grałem i na moje ręce był paskudy manualnie. Niby
    cienki gryf, ale coś z nim było nie tak. No i faktycznie leci na łeb.
    Brzmienie też mi nie podeszło – gitara gra dołem, ja wolę środek.

    Na tym konkretnym Ibku nie grałem, ale mam duże doświadczenie z tą marką i
    jeśli ta gitara nie jest wyjątkiem do reguły, to będzie wygodna. Nie lubię
    aktywnej elektroniki w ich wykonaniu, ale ta z którą miałem styczność
    wypadła lepiej niż którą ogrywałem w Epi. Prawdopodobnie Ibanez zagra
    bardziej selektywnie.

    Strzelałbym że Epi lepiej sprawdzi się brzmieniowo w twojej muzyce, mimo że
    podejrzewam Ibanez o subiektywnie (gram rocka) lepsze jakościowo brzmienie. Z
    drugiej strony parę lat temu grałem coś bardziej w twoich okolicach
    gatunkowych na aktywnym Ibanez i nie byłem do końca zadowolony (za dużo
    góry – posłuchaj sobie na myspace.com/sarscore ). Z perspektywy czasu wiem
    jednak, że z tego Thunderbirda też zadowolony bym nie był (za mało
    środka).

    Oba wiosła porównywalnie stracą na wartości. Prawdopodobnie Epi łatwiej
    będzie sprzedać jak ci się znudzi, bo ludzie już znają te wiosła i
    krąży o nich w miarę pozytywna opinia w necie. W tym wydaniu Iceman jeszcze
    sobie takiej marki nie wyrobił, więc z pragmatycznego punktu widzenia Epi
    jest chyba mądrzejszą decyzją.

  8. Skoro uparłeś się tylko na te dwa konkretne gitary to można powiedzieć,
    że jesteś ignorantem. Sam nie wiesz jakiego brzmienia oczekujesz i nie wiesz
    dokładnie jak te gitary zabrzmią i dlaczego tak. Moja rada jest taka, żebyś
    nie napalał się na kupno, tylko poczytał sobie na ten temat.

  9. Khazar jak chlopak chce kupić ktorys z tych basów – a
    dokladnie zaplacic za ich ksztalt – to niech to zrobi. odrzucajac inne basy w
    tym przedziale cenowym, z czasem sam dojdzie do wniosku czego tak naprawdę
    potrzebuje i czego powinien od wiosła oczekiwac. najlepiej na wlasnych bledach
    się uczyc – no chyba ze ICB albo ptaszek będzie stuprocentowym strzalem w
    dziesiatke brzmienia ;]

  10. @Samael: który wg. Was jest lepszy

    Ani jednego, ani drugiego nie można traktować per „lepszy”. To basy z mniej
    więcej tej samej półki i są przede wszystkim INNE. Proponuję, żebyś
    ograł oba i wybrał ten, który bardziej Ci pasuje manualnie i
    brzmieniowo.

  11. Jeżeli pytasz o opinie tych dwuch basów to powiem krótko obydwa są
    dziadostwem i nie powinieneś ich kupować nie wiem czemu tak uparcie chcesz
    kupić któryś z nich ale na pewno będziesz żałował. Nie wiem po co masz
    kupować takie dziadostwo skoro są o wiele lepsze basy :/ a jak ich nie chcesz
    to nie potrzebnie zakładałeś ten temat bo Ty nie chcesz się dowiedzieć co
    kupić dobrego tylko czy bardzo do d*py czy tylko trochę do d*py :/

  12. @FendJon: Nie wiem po co masz kupować takie dziadostwo skoro są o wiele lepsze basy :/ a jak ich nie chcesz to nie potrzebnie zakładałeś ten temat bo Ty nie chcesz się dowiedzieć co kupić dobrego tylko czy bardzo do d*py czy tylko trochę do d*py :/

    a ja nie wiem po co odpowiadasz w tym temacie, ale wyraże opiniię że ta
    odpowiedź jest „trochę do d*py” ze skłonnością do „bardzo do d*py”

    a propo tematu to ja jako posiadacz Tunderbirda, wybrałbym Ibzneza. Nie znam
    brzmienia, ale prawdą jest że Thunder jet niewygodny, nie tylko z wyważenia
    ale takze z gryfu, trochę za wąski jest przy siodełku i półokrągły,
    trochę się trzyma jak połowę trzonka od łopaty.

    ale to oczywiście subiektywna ocena 😀

Możliwość komentowania została wyłączona.