Efekty Behringer plus Hot Hand

20 komentarzy

1. Wydaje mi się, że Hot Hand jest urządzeniem na tyle niepopularnym u nas, że
   ciężko będzie Ci uzyskać konkretne odpowiedzi na te pytania.

   Przesteru z pedałem ekspresji nigdy nie widziałem, chociaż
   technicznie możliwe jest podłączenie nożnego potencjometru drive. Tylko po
   co? 😀

2. No właśnie wydaje mi się, że przesterowany bass może ciekawie zabrzmieć z
   hot handem:)

   Pytanie 4 jakie ten hot hand ma wgl złącza, bo na zdjęciach widzę dwa z
   lewej strony i jedno z przodu na zasilacz.

   Pytanie 5 czy da się używać hot handu bez efektów, czyli na czystym
   brzmieniu?

3. Jak mam rozumieć chodzi CI o ten produkt:

   http://www.sourceaudio.net/products/hothand/hothand3.php

   Możesz go podpiąć do każdego urządzenia które obsługuje zewnętrzne
   przełączniki nożne albo pedały ekspresji, jednak tylko do jednego (jest
   tylko jedno gniazdko – jak najedziesz na złącza to jest napisane od czego one
   są…). Wyjście na pedał ekspresji w swoim efekcie wpinasz w wyjście hot
   hand 3 i tyle w sumie. Jeżeli jednym hot handem chciałbyś sterować czymś
   więcej niż jednym efektem to może być to tylko dodatkowy efekt ale firmy
   tej samej co robi HotHand.

   Btw. Regulacja przesteru przy pomocy pedału ekspresji jest bez sensu…

   Co byś chciał robić hot handem jeżeli będziesz grał na cleanie?

   Wszystkie nurtujące Cie pytania da się rozwiązać czytając uważnie
   instrukcje obsługi tego urządzenia

4. @Jajo: Wszystkie nurtujące Cie pytania da się rozwiązać czytając uważnie instrukcje obsługi tego urządzenia

   Jako IT speszalist / helpdesk, który ma do czynienia z dużą ilością
   różnych ludzi zapewniam, że to ekstremalnie niepopularne zajęcie. Niemal
   ostateczność :D.

5. No właśnie wiem już (z tego co wczoraj znalazłem), że żeby móc
   kontrolować kilka efektów tym urządzonkiem, to muszą one być tej samej
   firmy, bo mają wejścia na ekpresję i wyjścia, które przekazują ten
   sygnał na kolejne kostki:)

   Co do cleana, to po prostu byłem ciekaw, czy to możliwe.

   Ogólnie dochodzę do wniosku, że mogę zawsze zrobić tak:

   Na początek ich efekt (poczytam i zobaczę który) z wejściem exp (tu
   podepnę hot hand) oraz wyjściem exp, które poda sygnał na behringer
   synthesizer. W ten sposób będę kontrolować te dwie kostki, a dalej ten
   octaver i eq. Albo też ovtaver i eq na początku, a potem reszta.

   Jak myślicie? Dobre rozwiązanie?:)

6. Jeżeli masz te wszystkie efekty do dyspozycji to po prostu
   sprawdź. Bo spotkałem się z wieloma różnymi patentami na
   podłączanie efektów w pętli i często było to „widzimisie” operatora, a
   nie jeden uniwersalnie dobry patent.

7. W tym problem, że nie mam. Dotychczas grałem bez efektów i żadnego nie
   posiadam, a całym tematem zainteresowałem się niedawno:)

8. To jakie to ma znaczenie, jak je podłączyć, jak ich nie masz? 😀

9. No przed kupnem tych wszystkich rzeczy chce się jak najwięcej dowiedziec o
   wszystkich kwestiach związanych z pedalboardem od razu w jednym wątku by
   forum nie zaśmiecać. jak się do czegoś zabierać to porządnie:D

10. To chyba musisz jeszcze trochę doświadczenia nabrać, zanim zaczniesz
    pieniądze na graty wydawać.

11. A nie lepiej kupić multiefekt? Jeśli ogranicza Cię kasa to używany. Kupisz
    taniej niż kilka „stompboxów”.

12. Jeżeli dobrze zrozumiałem, to ten kontroler hot handa można podpiąć pod
    multiefekt z wyjściem na zewnętrzny pedał ekspresji. O ile dobrze
    zrozumiałem.

13. Multiefekt w sumie też jest rozwiązaniem, ale jeszcze zobaczymy:)

    J and D dobrze zrozumiałeś (takie informacje podaje producent)

    Fakt, pieniądze są ograniczeniem, dlatego myślałem nad behringerem.
    Chociaż zawsze można trochę później kupić te rzeczy. Tak bardzo mi się
    nie spieszy

14. Za cenę tych 4 kostek miałbyś Zooma B2.1u który na pewno mniej szumi od tych
    behringerów i wydaje mi się że ma lepszą jakośc efektów 😛 jakbyś
    chciał kupić zamiast jednego z tych efektów efekt od hot handa to lepiej
    już by było kupić se chyba Zooma b3, on też ma wejście na pedał ekspresji
    🙂

15. Ooo:) Skoro tak to obczaję sobie tego Zooma:)

16. Tu masz ZoomaB1X już z pedałem ekspresji w niezłej cenie:
    (allegro.pl/zoom-b1x-multiefekt-basowy-nieuzywany-i3018463783.html)
    a tutaj Digitecha BP80:
    (allegro.pl/multiefekt-basowy-digitech-bp80-i3030422181.html)

17. Dzięki za odpowiedzi. temat do zamknięcia:)

18. Temat jeszcze nie jest zamknięty to Ci powiem.

    Nie słuchaj tych podpowiedzi o multiefektach. Jeżeli chcesz uzyskać dobrą
    syntezę na basie to …za małe pieniądze Ci się nie uda, a multiefekt tylko
    Cię rozczaruje. Wiem, bo sam przez to przechodziłem. Różne „syntezatory”
    typu Boss SYB-3 czy SYB-5 to strata czasu.

    Sprawa jest banalnie prosta w zasadzie. Temat o który zahaczasz to „synteza
    modularna” i w najprostszym z możliwych skrócie, wyglada to tak:

    bass –> octaver –> filtr dolnoprzepustowy (np. Moogerfooger MF-101) z
    pedałem ekspresji –> brud (efekt od ścinania wierzchołków przebiegu
    ….czyli fuzz) –> póxniej inne flagery, chorusy czy phasery.

    Filtr o którym wspomniałem nie jest konieczny.

    Jak władasz angielskim poczytaj tutaj

19. Mam delikatnie inne zdanie. Przede wszystkim na początku zaznaczę, że
    budowanie pedalboardu z gównianych efektów behringhera nie jest dobrym
    pomysłem. Choć przy z jednym z tych efektów miałem pozytywne wrażenia.
    Ważne jest aby jednak ograć to wszystko przed zakupem, ja sam tez
    niejednokrotnie napalałem się na różne kostki lecz często po ograniu ich
    traciłem zapał Za 4 kostki tego szitu zapłacisz trochę ponad 400zł,
    proponowany przeze mnie zestaw wyjdzie na prawdę nie wiele drożej, mając
    niejednokrotnie wyższe możliwości, nie mówiąc o jakości samych kostek.
    Tani multi też moim zdaniem bez sensu.

    Soundblox Multiwave Distortion, 23 brzmienia, w tym chyba z 5 oktawerów,
    paleta nowoczesnych przesterów, miksowanie kanałów czystego i obrabianego,
    etc. Nowy 500zł, do zgarnięcia na allegro za 300zł, niedawno się
    pojawiały.

    Digitech Bass Synth – Wyśmienita moim zdaniem kostka, Syntezator Bossa jest
    mniej ciekawy, mimo ze dwókrotnie droższy. Guitar center 219, dostepny. Dobre
    demo:
    https://www.youtube.com/watch?v=VAC0LVUrAaU apropo Soundbloxa to pełno
    ich na yt.

    Masz świetny cyfrowy, nowoczesny zestaw. Jak nie masz kasy to w analogowe
    syntezatory nie ma się co bawic, zreszta nie wydałbym 1000zł na
    syntezator.

    W obronie syntezowanych brzmień za małą kasę – Christopher Wolstenholme z
    Muse używał przy plycie Absolution tegoż właśnie Digitecha 😉
    http://www.musewiki.org/Bass

20. no całkiem całkiem ten digitech

Możliwość komentowania została wyłączona.