Przeglądałem archiwa dotyczące hardłeru i zauważyłem kilka
powtarzających się uwag: Odradzano mianowicie pytającym bezprogowe basy
pięciostrunowe i bezprogowe basy ntb. Odradzano, ale nie doszukałem się
konkretnych niedomagań takich konstrukcji. Niewiele mam doświadczenia z tymi
rodzajami basów – kilka zaledwie jednego czy drugiego typu wypóbowałem – ale
nie zauważyłem wyraźnych wad tak budowanych bezprogówek. proszę zatem
wytłumaczcie mi bliżej dlaczego nie FL-V? i dlaczego nie FL-NTB?
Dlaczego nie powinienem grać na bezprogowym basie pięciostrunowym lub bezprogowym basie NTB?
Czy warto zainwestować w fretless bas V lub fretless bas NTB?
Czy istnieją jakieś wady związane z grą na bezprogowym basie pięciostrunowym lub bezprogowym basie NTB?
Czy warto wypróbować bezprogowy bas pięciostrunowy lub bezprogowy bas NTB?
Jakie są korzyści i wady posiadania fretless basu V lub fretless basu NTB?
Czy powinienem unikać bezprogowych basów pięciostrunowych i bezprogowych basów NTB?
Jakie są najważniejsze rzeczy do rozważenia przed zakupem bezprogowego basu pięciostrunowego lub bezprogowego basu NTB?
Jakie są różnice między bezprogowym basem pięciostrunowym a bezprogowym basem NTB?
Czy warto inwestować w bezprogowy bas pięciostrunowy lub bezprogowy bas NTB, nawet jeśli mam niewiele doświadczenia z tymi rodzajami basów?
Na co powinienem zwrócić uwagę, wybierając między bezprogowym basem pięciostrunowym a bezprogowym basem NTB?
ja tam nie widze zadnych przeciwwskaazan! 😉
-> Lutnik Ci zrobi.
Czyżby więc kolejny zabobon jakiś?
A kto i gdzie tak pisał?
Pewnie jacyś fenderowi puryści basowi takie zabobony szerzą 😛 To zależy
przecież tylko od tego, czy się potrzebuje piątej struny i budowy NTB…
McG, no właśnie chyba już tego nie dojdę… oczywiście ja wiem… edytuj
posty, cytuj, etcetc… (swoją drogą muszę przyznać, że adminią robotę
wykonujesz wyśmienicie:P) nie zwróciłem uwagi na nicki a w głębiach
otchłani ptrzepastnych czeluści archiwów już się chyba tego nie
dogrzebię… potem dopiero napisałem to zapytanie więc wybacz. Pytam bo nie
jestem fachowcem od akustyki a chyba tylko takie względy mogłyby przemawiać
przeciw. No bo jakie?
Hmmm…nie wiem kto Ci opowiedzial taką dziwną historię…
To nie prawda!!! Zerknij tu:
http://www.kensmithbasses.com/models/allfretless.htm
King Crimson RULEZZZ!!!
co prawda moim ulubionym typem basówki jest bezprogowa czwórka bolt-on (mam
dwie takie), jednak trzeba stwierdzić, że nie ma żadnych przeciwskazań co
do piątek ntb. W sumie marzy mi się np bezprogowy pięciostrunowy Warwick
ntb, z pickupami Bartolini…
Sa bezprogowki 5, 6 a nawet 7 strunowe, to czy sa progi czy nie to nie ma
zadnego zwiazku z reszta. A ntb to tylko lepiej. Osobiscie uwielbiam fretless
Nie sądzę 🙂
W sumie z tym ntb to może być różnie, niby tam zwiększa trochę sustain,
ale jak się coś skopie podczas wywalania progów, to bas z ntb jest do
wyrzucenia. A w bolt-on zawsze można u lutnika zamówić gotowy, bezprogowy
gryf.
Lepszy precyzyjnie wykonany bolt-on niż badziewny NTB. Lepszy bolt-on z
szyjką z dobrego drewna niż NTB z kiepskiego.
No, fakt panowie. Czasem lepiej jest mieć możliwość odkręcenia gryfu.
Ale jak kogoś stać na dobrego NTB to się raczej takimi detalami przejmować
nie będzie.
Łeeeeetam. Ktoś się dawno temu pewno wódki opił po obiedzie i
brednie wypisywał. Ot, co.
mich: Ja miałem tylko do czynienia z polskimi basami takiej konstrukcji –
Nexus Atryda, GMR Tribal, Mayones B5, i bardzo mi siępodobał ich pomruk więc
zgadzam się z tym linkiem. Such O Doslky: ja mam jedną (też uwielbiam
fretless) ale mam i progową piątkę i zastanawiam się co by było
gdyby…
Emceelek – nie sądzisz ale CZEMU?? Ja nie chce samej opinii ja chcę
uzasadnienia. Medawc: owszem są wady i zalety każdej konstrukcji ale co u
licha przeszkadza fretlesowi być piątką jednocześnie czy ntb???
nic – jeśli tylko jest to porządnie zrobiony instrument, to wszystko zależy
od preferencji grającego. A jeśli chodzi o takie badziewne – wtedy
rzeczywiście przykręcany gryf daje pewne możliwości tuningu, czy raczej
ratowania sytuacji…
_____________________________________
telecaster bass
A to dlatego, że jeśli drewno jest kiepskiej jakości, to żadna konstrukcja
mu nie pomoże zabrzmieć (nie mówię o elektronice). Dlatego też dobre
skonstruowany gryf i otwór w gryfie pozwoli deskom zabrzmieć lepiej i
dłużej (z racji dobrego styku), niż wykonany nieprecyzyjnie nek-sru, a tym
bardziej z kiepskich surowców. W NTB więcej do powiedzenia ma gryf niż
skrzydła korpusu, w bolt-on odwrotnie. No i jeśli ten gryf jest kiepski, to
nie ma co się łudzić, że skrzydłą uratują sytuację. To chyba logiczne,
prawda?
Ale też ciężko spotkać jakiegoś naprawdę badziewnego NTB… (choć,
pewnie jak ze wszystkim- shit happens). Ogólnie, to chyba nie jest to często
spotykane w najtańszych basach.
Edit: w sumie to mój bas nie jest najdroższy, a jest NTB 😛 Chciałym go
porównać kiedyś z takim samym modelem, ale bolt-on.
emceelek: prawda. Tylko nie miałem pojęcia, że w ogóle robi się badziewne
ntb – zakładałem, że skoro już ktoś się bierze za taką technologię, to
powinien się maksymalnie postarać… Poza tym cena takich wioseł sugeruje
podejrzenie, że drewno tam użyte też jest lepszej jakości.
Bardzo mnie uczuliłeś. Teraz będę bardziej nieufny:)
Apropo otworu;)
A co sądzicie na temat gitar z „tone chambers” (nie wiem jak się mówi po
polskuc – „komory pogłosowe”?) i z piezoelektrykami? Grał ktoś z Was na
czymś takim kiedyś? Fajnie to gada?
Ej no, nie chciałem wzbudzić w Tobie uprzedzeń do NTB. Oczywiście, gdy
widać tą konstukcję, to zazwyczaj widać i duże cyferki. A jak widać duże
cyferki, to zazwyczaj też się je słyszy. A jak nie widać, to pewnie i nie
słychać. Albo słychać, ale burczenie: „Brzuszek burczy, bo się kurczy!”
Sam nie widziałem kiepskiego basu neksru, ale spotkałem się ze dwa razy na
necie z takimi. Więc i te ktoś musi robić 🙂
ntb nie jest bardziej skomplikowaną technologią od bolt-on; jeśli chodzi o
ręczną produkcję, to dla niektórych nawet łatwiejszą (kwestia tego, czy
woli się sklejać czy frezować). By instrument był dobry, potrzebny jest
dobrze wykonany z dobrych materiałów korpus i dobrze wykonany z dobrych
materiałów gryf. I dobre ich połączenie, jakie by ono nie było. Co lepsze
– MusicMan StingRay czy Warwick Streamer NTB? Boże Narodzenie czy Wielkanoc?
SkyWay nie ma niestety odpowiednika typu NTB w swojej klasie cenowej…
___________________________________________________________
(www.sapfoto.com)
W sumie, to chyba wszystko sprowadza się do tego, że w basie ważne jest aby
nie był ch**owy. Reszta to kwestia gustu 😉
Przydałoby się, żeby ktoś obeznany w budowie instrumentów (Zenek_Spawacz?)
powiedział, jak ta sprawa wygląda od kuchni.
Gary Willis gra na piątce fretlessie.
Claypool gra na szóstce fretlessie.
Sean Malone grał na piątce albo szóstce fretlessie (nie pamiętam
dokładnie).
Steve diGiorgio gra na piątce fretlessie.
Skoro oni mogą to Ty też
===========
SPIRAL – MySpace
Sprzedam – Ibanez SR800
Na razie gram osobno na fretlesie i próbuję na piątce… Mam ochote
połaczyc jedno z drugim… tylko zastanawiam się nad NTB, bo wiosła tego
typu na których pograłem zrobiły na mnie niesamowite wrażenie potężnym
sustainem.