A teraz wątek którego jeszcze nie było 😀
Otóż jem sobie jem obiad i myśle : hmmm marchewka dobrze robi na wzrok ,
mleczko pomaga ci rosnąć , alkohol to zło itp. i itp.
A teraz pytanie : czy są jakieś produkty JADALNE które mogą pomóc basiscie
😀 ??? Np. jeśli zjesz jakiś tam pomidor wenezuelski to dobrze robi na słuch
??? Pomóżcie , bo chce diete basisty napisać 😀 Aha domowe ( SPRAWDZONE 😀
)sposoby też wchodzą w gre 😀
Czy warto wprowadzić specjalną dietę dla basisty?
Jakie produkty spożywcze są korzystne dla basisty?
Czy marchewka rzeczywiście wpływa na poprawę wzroku u basisty?
Jakie substancje należy unikać w diecie basisty?
Jakie domowe sposoby mogą pomóc w diecie basisty?
Czy istnieją jakieś produkty, które poprawiają słuch basisty?
Jakie posiłki najlepiej spożywać przed występem basisty?
Czy dieta basisty powinna składać się głównie z białek czy węglowodanów?
Czy basista powinien unikać jedzenia w określonym czasie przed występem?
Jakie pokarmy warto spożywać, aby zwiększyć wydajność i energię na scenie?
wiesz amfetamina też ma ponoć własciwosci koncentracyjne albo co… zależy
jakie masz zioła na myśli bo jak melisa to jak najbardziej:) ale myśle ze
propagowanie „zioła” tutaj to nie jest dobry pomysł ;]
no ja w zadnym razie nie propagandziuje zadnych srodkow nielegalnych w naszym
polandzie
Kiełkuje we mnie podejrzenie, że znów póbujesz obejść regulamin… hehe;P
Znany mi też jest przypadek taki, że w oparach ziół tuner się
rozstroił(!)
Wy to macie pomysły… Najlepsza przed koncertem jest konsumpcja erotyczna!
Odradzam to tylko facetom, co się po wszystkim odruchowo przewracają na bok i
zasypiają!!!
A tak wracając do jedzenia sensu stricte, to ja dbam tylko, by na graniu nie
być głodnym, ale przy okazji też nie objedzonym jak świnia.
Thrash Till Death!
podobno najwiekszym wrogiem czlowieka jest pelny brzuch
co do konsumpcji jak to ladnie ujales to jest najlepsza przed po i w trakcie
ale przeciez to każdy wie
no Jezus na pewno ;]
Co do tabak. To najmocniejszy jest medyk. Jakbym miał polecać jakieś
mieszanki to radziłbym Młota przed koncert ( ostro pobudza słuch i wyostrza
wzrok- bez większych problemów możesz dokładnie słońcu się przyjrzeć
:D). Mieszanka ta składa się z ( o ile jeszcze pamiętam) Gawitha Apricota
oraz Red Bulla. Bardzo Smakowa jest 😀
To ja się chyba nie nadaję na muzyka bo nie palę fajek ani trawy, nie
wciągam tabaki, nie zażywam amfy czy innych środków a jeśli chodzi o
alkohol to czasem piwo wypiję i tyle 😀 Chyba za grzeczny jestem 😀
Ba, Ty się do niczego nie nadajesz!
Svenson, hihihi, a powiedz no, odkręcasz chociaż „Volume” w piecu powyżej
„4” hihihi 😛
(ale generalnie to ja Kolegę popieram!)
-> Jestem lepszy: nie palę papierosów, nie biorę „stafów” i nie piję
piwa nawet 😛
No ale jak nikogo w domu nie ma to volume podkręcę 😀
Mam nadzieję, że bezalkoholowe:)
A tak już na poważnie to koks i spid najbardziej niszczą muzykantów – patrz
przypadek muzykanta Panasewicza, co w babę ostatnio butlą rzucał, na filmiku
widać jak muzykant Borysewicz go studził przed ta akcją ale nic to nie
dało:)
Mój znajomy właściciel knajpy mówi, że piwo dla orkiestry tak, ale po
koncercie
Też widać do niczego się nie nadaje :P. Fajek, trawek i różnych innych
wynalazków to nawet nie tykam, a ostatni raz piłem w Sylwestra xD.
Ale piszecie tu o mnóstwie dziwnych rzeczy PRZED koncertem 🙂
A ja odwrócę pytanie…
Co używacie, wchłaniacie, zjadacie, wypijacie, tudzież
molestujecie , PO KONCERCIE 😛
.. no i gdzie…?
a po koncercie to już wszystko, wszędzie i ze wszystkim 😛
Pewnie to już było i jeszcze wiele razy będzie, ale najlepsze dla basisty
jest PIWO! Taa… walniesz sobie jedno lub dwa i od razu ręce lepiej chodzą
😀
Niekoniecznie
W moim przypadku to się sprawdza, ale pewnie zależy to od organizmu danego
basisty 😛
zarówno przed i po koncercie staram się trzymać poziom i dbam o wizerunek
zespołu który inaczej wygląda jak się ma do czynienia z trzeźwymi
muzykami(np wywia do radia, gazety) a inaczej z zaćpaną tudzież pijaną
świnią ;] więc myślę że można sobie darować gonitwę o tytuł króla
„imprez” w zaburzonym tego słowa znaczeniu… przynajmniej na tym forum
myślę że nie trzeba się chwalić że tyle potraficie wypić… ja szanuję
muzyków abstynentów a twórcy tego tematu chyba nie chodziło o
„wspomagacze”
P.S. Siemax już nienajlepiej z Tobą skoro piwo Ci POMAGA…
kububasek…… powiem tyle…. PIERDZIELISZ :P…. Co do mojego samopoczucia
to czuję się znakomicie… A jak sobie nie pijesz to nie pij (brawo!)… mi
tam piwko od czasu do czasu nie zaszkodzi :)…. i wcale nie mam zamiaru
zostać żadnym „królem imprez”….. lol……zamiast wypisywać głupoty to
lepiej lecz swoje kompleksy, które biją z twojego posta… pozdrowienia ze
słonecznego Węgorzewa 😀
METALLICA!!!!!!!!!!!!!!!!! \m/
Ja tam zakompleksienia nie widze. Koleś gada do rzeczy i post który napisał
był adresowany do wszystkich a nie konkretnie do ciebie. Po co od razu tak
negatywnie? Tak pozatym dla basisty dobra jest Fasolka szparagowa ale po
koncercie, jak zmęczony i głodny. Eliksirem basistów jest wywar wykonany z
wody i odgotowanych strun;-)
spoko jak gośc dorośnie to pewne sprawy przemyśli 🙂 jeśli uraziłem
czyjąś [żart]pijacką[/żart] dumę to przepraszam ja wole być sobą niż
METALLICA m/
EDIT: a rosół ze strun rządzi raz mamę nawet na to nabrałem 😀
Weź się koleś o*ierdol 😐 Bo mnie takim pieprzeniem o pijackiej (?!) dumie
nie nawrócisz 😛 A piszę METALLICA \m/ bo lubię ten zespół….
..Frajer…..
METALLICA \m/
Ps. Nie wspominaj tu o dorastaniu bo jak na razie to masz 17 latek a jak tak
dalej będziesz pieprzył farmazony to nie dożyjesz 25 😛 Pozdrawiam… 🙂
Oto doskonały przykład co alkohol robi z 16 letnim dzieckiem – mod
Panowie (tak, Siemax, pomimo tego co dopisałem do Twojego posta potraktuję
Cię jak dorosłego ) bez wyzwisk proszę.
Jak już musicie się obrażać, to wznieście się chociaż na poziom obelg
wyższych lotów.
Heh… ja już skończyłem… Niech moderator nie podsyca ognia pod ten
durnowaty spór między mną a tym frajerem… dziękuję….dobranoc
Niczego nie podsycam, zwracam jedynie uwagę na niski poziom twoich
wypowiedzi.
Basoofka to nie podwórko przy blokowisku ani brama w kamienicy.
Przepraszam bardzo, poniosło mnie…. Tylko niech ten Pan nie gada więcej
takich głupot bo mnie krew zalewa jak ktoś ocenia innego człowieka nie
znając go zupełnie…
METALLICA \m/!
No czytam to i się załamałem. Forum – miejsce, gdzie można uzyskać pomoc,
poznać znajomych itd itd a tu widze wyzwiska, obelgi? No jak to tak?
Przeprosić się proszę 🙂
Albo nagle odkrywasz, że z 4 strun nagle ci się 8 zrobiło…
pokażcie mi jedno wyzwisko jakie napisałem pod adresem Siemaxa a uniżenie
przeproszę i się ukorzę… to co mówię wynika z własnego doświadczenia i
obserwacji moich znajomych, którzy prędzej czy później stwierdzają, że
niewarto przepijać najpiękniejszych lat swojego życia jest to moje zdanie i
mam prawo je napisać, nikogo przy tym nie obrażając, ale jak czytam że
jestem frajerem to faktycznie mam ochote napisać coś niskich lotów…
P.S też żałosne jest nazywanie FRAJEREM kgoś, kogo gry na basie nawet nie
słyszałeś…mimo że mam 17 latek
czyli wynika z tego że muszę pić piwo żeby dożyc 25 lat 🙂 skoro tak to ok,
zobacze co da się zrobić 🙂
Nie napisałeś, nie masz za co przepraszać. Co kto pije – jego sprawa, ale
oszałamianie się przed wyjściem na scenę nie służy nikomu. Stosowanie
przytępienia umysłu zamiast wyostrzenia raczej niweluje poczucie samokrytyki
niż tremę 😛
kubabasek ja do Ciebie tego nie pisałem i powiem Ci że mi zaimponowałeś
takim inteligentnym tekstem, wielki plus dla Ciebie. A
„kolega” Siemax trochę jednak przesadził obrażając Cie i używając słów
co najlżej powiem nie na poziomie.
Sex,beer i bassguitar.Ale jeżeli naprawdę,to trzeba cwiczyc na basie po 8
godzin dziennie-to najlepsza dijeta.Przepraszem za pomylki jeżeli sa,bo nie
jestem polakiem.See you later.
boroda witaj! 🙂
Emceelek witaj.
Dieta dla basisty? Pij mleko – będziesz wielki. Trzeba dowapnić kości. No i
można dodać szpinak na przystawkę :P! Życzę smacznego i przyjemnego
grania…
A co do wszystkich używek to raczej nie… Chyba, że zrobicie sobie skręta z
natki pietruszki – to owszem (NA ZDROWIE)! Legalna, długa i efektowna faza.
Polecam :P!
A ja jadłem dzisiaj pędy bambusa i nie pomogły mi w graniu. Dobre całkiem
ale dla muzyka bezwartościowe.
Prasowany imbir z trawą cytrynową owinięty papierem ryżowym, czyli cukierki
imbirowe – smaczne i nieco pobudzają. Nadają się do piwa, do herbaty i
oczywiście same też smakują. Polecam nie tylko przed koncertem, ale też w
czasie koncertu i po .
pizza MAFIOSO 😉
Podobno jedzenie galaretki w duzych ilosciach dobrze dziala na wszystkie stawy
🙂
glukozamina na stawy:D a jak chcesz wyostrzyc zmysl sluchu to graj z opaska na
oczach ;D
Albo od razu wydłub sobie oczy 😉
Jak Jeff Healey…gość jest niesamowity!
https://www.youtube.com/watch?v=rBBCJ68mC4c
; o.
@ up – zatkało mnie, normalnie rzeźnik.
DOBRA NA WSZYSTKO HEHEHE
A TRIBUTE TO MISTER CORPOPRAL:
(czyli przepraszam, że to ja podam przepisik)
Na pół litra wrzątku: dwie łyżeczki kawy, dwie łyżeczki czekolady, diwie
łyżeczki śmietanki, dwie lyżeczki miodu, łyżeczka suszonej mięty,
łyżeczka soku z cytryny.
wow a jaką cekolade dac?? taką do parzenia MOKATE?? kurde herp nie ma to jak
trafic z linkiem do tematu ;]
Taką właśnie do parzenia. Nie mogę potwierdzić nazwy producenta bo mi z
pewnością sukinsyny nie zapłacą za kryptoreklamę:)
ja preferuje dobre piwo + lucky strike, ew camele
Lucky Strike!
ale drogie są;/