Jak w temacie. W mojej pracy na stanowisku punkowego bassmana wymagane jest
granie kostk膮. Numery s膮 przer贸偶ne – od wolniejszych, „swobodniejszych”,
a偶 po hardkorowe, frenetyczne szale艅stwo i nap… ekhem, bardzo ostre
zasuwanie kostk膮. Mam Precla, na nim stare Rotosoundy RS66 (45/65/85/105),
kostka Dunlop nylon, 0.73mm. Pomimo tego, 偶e ta kosteczka mi si臋 podoba i
pasuje mi to brzmienie, chcia艂em stopniowo przerzuca膰 si臋 na grubsze, np.
1mm.
Zanim to nast膮pi jest pewien problem… mianowicie, przy kostkowaniu pojawia
si臋 bardzo powa偶ny i irytuj膮cy problem. W czasie grania, w miejscu
po艂膮czenia kciuka z r臋k膮 przy nadgarstku, pojawia si臋 i stopniowo narasta
b贸l, tak jakby mi臋艣nia, albo 艣ci臋gien? W ka偶dym razie, doprowadza on do
tego, 偶e momentami trac臋 czucie w palcu kt贸ry dr臋twieje i wp艂ywa bardzo na
m贸j膮 gr臋. Nie mog臋 go po prostu zgi膮膰 ani nic zrobi膰, no mo偶e tylko
lekko „wykrzywi膰” 偶eby dotrwa膰 przynajmniej do ko艅ca numeru. Pal licho b贸l
(wszak na niejednym mostku sobie 艂ap臋 poharata艂em), po prostu nie jestem w
stanie utrzyma膰 pr臋dko艣ci, nie daj臋 te偶 rady utrzyma膰 kostki mi臋dzy
palcami i dekoncentruje mnie to potwornie. Przytrafi艂o mi si臋 to ju偶 raz
podczas koncertu i doprowadzi艂o do tego, 偶e z b贸lu nie wytrzyma艂em w jednym
szybkim numerze – ostentacyjnie rzuci艂em kostk膮 i zacz膮艂em szarpa膰 palcami
struny. Da艂o to rad臋 raz, ale nie chc臋 powt贸rki z rozrywki.
Kupi艂em sobie 艣ciskacz do 膰wiczenia r臋ki i gdziekolwiek jestem to
praktycznie z nim. Dzie艅 艣ciskania, po czym daj臋 r臋ce odpocz膮膰. Robi臋
tak ju偶 od lutego, mniej lub bardziej sumiennie, ale nic to nie daje. Ostatnio
zagra艂em par臋 pr贸b, zesp贸艂 za jaki艣 czas b臋dzie koncertowa艂 a ja chc臋
si臋 tego pozby膰. Zacz膮艂em te偶 bra膰 magnez, bo polecono mi na t臋
przypad艂o艣膰.
Najlepsze jest, 偶e ten b贸l tak jakby pojawia艂 si臋 i znika艂. Przyk艂ad –
zagra艂em koncert z kapel膮. Bez problemu. Tydzie艅 p贸藕niej grali艣my
kolejny. W艂a艣nie wtedy b贸l by艂 nie do zniesienia, a偶 pozby艂em si臋
kostki, tak jak napisa艂em wy偶ej. Potem mia艂em przerw臋 w graniu i pr贸by
odbywa艂y si臋 sporadycznie. Teraz jest ich coraz wi臋cej, a nied艂ugo kolejne
koncerty. Na jednej pr贸bie gra艂o mi si臋 艣wietnie, opisywana przypad艂o艣膰
uaktywni艂a si臋 dopiero pod koniec pr贸by – uzna艂em, 偶e to tylko zm臋czenie.
Na nast臋pnej – 5 kawa艂k贸w i po mnie. A gramy ich ponad 30…
Czy kto艣 mia艂 kiedykolwiek problem z b贸lem mi臋艣nie/艣ci臋gien w kciuku podczas grania na basie kostk膮?
Czy pr贸buj臋 przerzuci膰 si臋 na grubsze kostki, ale m贸j kciuk zaczyna dr臋twie膰 i pojawia si臋 b贸l?
Czy kto艣 kiedykolwiek mia艂 irytuj膮cy b贸l w kciuku podczas gry na basie kostk膮 i jak sobie z tym radzi艂?
Czy kto艣 pr贸bowa艂 stosowa膰 艣ciskacz do 膰wiczenia r臋ki, aby z艂agodzi膰 b贸l w kciuku podczas gry na basie kostk膮?
Czy kto艣 kiedykolwiek bra艂 magnez w celu z艂agodzenia b贸lu w kciuku podczas gry na basie kostk膮?
Czy mia艂em problem z b贸lem w kciuku podczas pr贸b, ale nie podczas koncert贸w?
Czy kto艣 ma pomys艂, jak z艂agodzi膰 b贸l w kciuku podczas gry na basie kostk膮 przed nast臋pnym koncertem?
Mo偶e za mocno 艣ciskasz kostk臋, za bardzo spinasz 艂ap臋. To jedyne co
przychodzi mi do g艂owy. Bo rozumiem, 偶e 偶adnych powa偶niejszych problem贸w
zdrowotnych z tym kciukiem wcze艣niej nie mia艂e艣 tak?
膯wiczy膰.
Gitar臋 masz zawsze zawieszon膮 na tej samej wysoko艣ci? Prawa r臋ka te偶 ma
sta艂e u艂o偶enie?
Je艣li tak, to chyba rzeczywi艣cie mo偶e by膰 kwestia zbyt mocnego „chwytu”
kostki.
Je艣li nie, to sprawd藕 przy jakim u艂o偶eniu r臋ki i wysoko艣ci basu Ci臋
boli, a przy jakim b贸lu nie czujesz.
Witam,
Co prawda gram na gitarze elektrycznej, ale problem mam ten sam. Pojawi艂 si臋
ok. p贸艂 roku temu i od tego czasu niestety towarzyszy mi we wszystkich
sytuacjach koncertowych. Na pr贸bach zdarza si臋 sporadycznie. Pr贸bowa艂em
zmian pozycji d艂oni, gitary ale nie pomog艂o. Dodam tylko, 偶e muzyka
intensywna,szybka i techniczna tzn. thrash itp. Na gitarze gram ju偶 ponad 10
lat, nie jest to kwestia braku 膰wicze艅. 艁ykam te偶 wszelakie magnezy itp.
Pr贸ba wzmocnienia d艂oni poprzez 膰wiczenia na dedykowanych do tego
urz膮dzeniach jeszcze pogorszy艂a sytuacje. P贸ki co skr贸ci艂em czas 膰wicze艅
偶eby nie nadwyr臋偶a膰 r臋ki i by膰 mo偶e da膰 jej odpocz膮膰.
Ma kto艣 jakie艣 sensowne pomys艂y?
Czy to nie jest jaki艣 aspekt psychologiczny? Na pr贸bach grasz to samo, ale
nikt nie patrzy, wi臋c si臋 nie spinasz.
Na koncertach mo偶e si臋 to zdarzy膰, dodatkowo jakie艣 noszenie, kt贸re samo w
sobie nie robi problemu, ale z takiej okazji mo偶e – wi臋cej luzu :D.
Ja nigdy ktostk膮 nie gram nawet na elektryku ale ostatnio sobie za艂atwi艂em
palce troch臋 i gram godzinami kostk膮 na po偶yczonym fleabassie i nic mi nie
jest. Wi臋c skoro taki pocz膮tkuj膮cy kostkuj膮cy jak ja mo偶e to tym bardziej
ci臋偶ko zrozumie膰 bole艣ci kogo艣, kto 10 lat kostkuje. Popieram Kaprala,
kwestia psychiki prawdopodobnie.
To zapewne znak wprost z niebios, by gra膰 palcami 馃槢 Poza tym tak jak koledzy
sugeruj膮 – trzeba si臋 wyluzowa膰 馃槈 Przejmowanie si臋 i spinanie by wszystko
zagra膰 idealnie przynosi b贸l i efekty odwrotne od zamierzonych 馃槈
zanim zwalczysz napi臋cie i zaczniesz lu藕no trzyma膰 r臋k臋, poszukaj
ryflowanych kostek, one potrafi膮 by膰 sporo grubsze tam gdzie si臋 jej
trzymasz a sama kraw臋d藕 natarcia ju偶 jest normalna.
Ja mam to samo od kilku lat co skutecznie mnie zniech臋ca ale nie poddaje si臋
i 膰wicz臋/gram. Masowanie tak偶e nic nie daje. Rozgrzewki po艂owicznie daj膮 w
miar臋 pozytywny skutek – gram godzin臋 z b贸lem, przerwa i nast臋pna godzina
ju偶 ze 艣ladowym b贸lem. 艢ci臋gna/mi臋艣nie za mocno kostk臋 艣ciskaj膮 a jak
polu藕nisz uchwyt to ju偶 nie ma „tego czego艣”. Zmiana kostki niestety
niewiele daje. Niekt贸rzy chyba tak maj膮 albo pawulon trzeba zastosowa膰 馃槈
Mo偶e to wina za cienkiej kostki. Ja u偶ywam dunlop贸w 2 mm. Jako艣 tak si臋
wkomponowa艂a w palce, 偶e nawet za mocno jej nie 艣ciskam. Kiedy艣
pr贸bowa艂em czego艣 poni偶ej 1 mm i te偶 tak jako艣 j膮 musia艂em mocniej
艣ciska膰. Nie za bardzo rozumiem dlaczego tak si臋 dzia艂o.
Drugie co mi przychodzi do g艂owy to zbyt „p艂ytkie” trzymanie kostki. Za du偶o
kostki wystaje spoza paluch贸w i przy uderzeniu w struny si艂a przekazywana na
palce (d藕wignia) jest zbyt du偶a. Ja w艂a艣ciwie spoza palc贸w wysuwam tylko
czubeczek kosteczki.
Przed wszystkim dzi臋ki za zainteresowanie i odpowiedzi…kiedy uda mi si臋
zwalczy膰 problem na pewno napisz臋 w jaki spos贸b…mo偶e w przysz艂o艣ci si臋
to komu艣 przyda…naturalnie je偶eli kto艣 ma jeszcze jakie艣 pomys艂y prosz臋
pisa膰 馃檪
Ja tak mam dzi臋ki zapaleniu nerwa 艂okciowego.
Czekaj膮 mnie jeszcze konsultacje u specjalist贸w ale najprawdopodobniej jest
to bardzo wczesna faza schorzenia nazywanego: „Zesp贸艂 de
Quervaina”-polegaj膮ca na zapaleniu pochewki 艣ci臋gnistej. Je偶eli kto艣 jest
zainteresowany mo偶e znale藕膰 informacje w internecie. Schorzenie jest cz臋sto
spotykane u instrumentalist贸w. Przede mn膮 chwilowy odpoczynek od wios艂a,
fizykoterapia, troch臋 lek贸w i powinno by膰 ok.
Sform zacznij 膰wiczy膰 a nie jakie艣 schorzenia sobie wymy艣la膰.
Jaki艣 hipochondryk z Ciebie?
Gram nie od dzi艣 i 膰wicz臋 niemal codziennie (i to nie po 10 min :)). Problem
pojawi艂 si臋 i na pocz膮tku tak偶e zacz膮艂em 膰wiczy膰 jeszcze wi臋cej, a偶
do momentu w kt贸rym dolegliwo艣膰 (b贸l)praktycznie uniemo偶liwia艂 mi gr臋
d艂u偶sz膮 ni偶 kilkana艣cie minut. Poczytaj co to jest za dolegliwo艣膰 to
zrozumiesz 偶e pojawia si臋 w wyniku „nadu偶ywania” 艣ci臋gien odpowiedzialnych
za ruchy kciuka. Nie pisze po to 偶eby si臋 偶ali膰 tylko znale藕膰
rozwi膮zanie problemu i dalej m贸c normalnie gra膰. Uwierz mi 偶e do
hipochondryka mi daleko 馃檪
Mo偶esz wklei膰 tu doktorat na temat tego schorzenia a ja i tak nie pojm臋 jak
mo偶na si臋 do czego艣 takiego doprowadzi膰. Wi臋kszo艣膰 pr贸b jakie zagra艂em
mia艂a powy偶ej 5 godzin, mia艂em okres, 偶e 膰wiczy艂em kilka godzin dziennie
i dopiero siostra machaj膮ca widelcem zdo艂a艂a mi uszkodzi膰 jakikolwiek palec
a i wtedy gra艂em dalej nie艣wiadom z艂amania a偶 si臋 zros艂o i wci膮偶 nic mi
nie jest 馃榾 Mo偶e jednak jakie艣 kompulsywne spi臋cia mi臋艣ni na tle nerwowym?
Mi艣 dobrze prawi,w moim klimacie.
Spr贸buj z grub膮 kostk膮
Gram 3.0.
Gra艂em kiedy艣 zwyk艂ymi cienkimi i fakt ze nie kiedy kciuk bola艂,od czasu
jak gram takim grubasem z wci臋ciem w 艣rodku jest du偶o lepiej.
Po prostu nie ka偶da 艂apa jest taka sama…a sk艂ada si臋 na wszystko tak偶e
wiele innych czynnik贸w…nieistotne…dzi臋ki za podzielenie si臋
opiniami.
Panowie mia艂em ten sam problem co wy kiedy przerzuca艂em si臋 z palc贸w na
kostk臋. Po prostu gra艂em za mocno. 艁uskaj strun臋 leciutko i pograj l偶ej
przez kilka dni ( w sensie wolniejsze i 艂atwiejsze kawa艂ki ). Daj r臋ce
odpocz膮膰 ona te偶 ma swoje wymagania. Kilka dni bez grania krzywdy nie zrobi,
a potem mo偶e przynie艣膰 wymierne efekty i da膰 kopa do nast臋pnych 膰wicze艅
;).
Id藕 do lekarza niech da Ci skierowanie na Leczenie: laser biostymulacyjny i
przepisze jakie艣 witaminy na regeneracj臋 nerwu. bo jestem 艣wi臋cie
przekonany 偶e za mocno uciska艂e艣 na nerw i si臋 uszkodzi艂. Ja mia艂em tak膮
przypad艂o艣膰. POMOG艁O. POLECAM 馃檪