🙄 Gro z nas ma jakiegoś swojego ulubieńca bassmana ,brzmienie,które
jest nie do podrobienia.Próbujemy i nic dlaczego?Ciekawy jestem co brać
basowa myśli o modelowaniu brzmienia przez efekty,procesory,multi ,różne
zabawki i nie zabawki 🙄 ❓
Moje ulubione brzmienie na basie, które uważam za niepodróbne.
Próbowałem modelować brzmienie basu za pomocą efektów, procesorów i innych narzędzi.
Opinia o basistach, którzy korzystają z efektów do modelowania brzmienia, czy to jest odpowiednie.
Jestem ciekawy, co inni basiści myślą na temat modelowania brzmienia przez efekty.
Jaka jest moja opinia na temat zabawek elektronicznych do basu, czy warto inwestować w nie?
Czy kiedykolwiek zmieniałem swoje podejście do używania efektów na basie i jakie były tego skutki?
Co myślę o basistach, którzy polegają na efektach i nie skupiają się na czystym brzmieniu?
Jakie efekty na basie uważam za najbardziej użyteczne i dlaczego?
Uważam, że basiści, którzy nie korzystają z efektów, są w jakikolwiek sposób gorsi od tych, którzy z nich korzystają.
czysto, czysto, czysto. klang, klang, klang_______________
😀 a pana całkiem dobrze rozumie
Na ogół czysto, ale czasem nie mogę się powstrzymać przed użyciem
przestera, np. jak za dużo sobie posłucham Black Sabbath 😀
Raczej czysto, z rzadka przester, ale generalnie
zawsze w sposób jak najmniej banalny!
Nie ma tak jak czysta wódka 😉 i nie ma to jak czyste brzmienie basu
😈 efekty i tym podobne dziadostwo ble ble i jeszcze raz ble 😀
Czysto – bas sam w sobie ma taką moc, że tu już nic właściwie nie
trzeba.
A jak już jakiś efekt to a)chorus b)wah c)flanger d)delay … ale żadnych
tam distorsion/overdrive – a fuj.
letki driwe nie jest zly
ja myśle że distortion lub overdrive można zastosować przy jakichś
solówkach hardcoreowych tak dla lekkiego upiększenia ale bez szaleństw. Poza
tym w zespole już najczęściej gitary są na przesterach overdrive itp.
dlatego po co jeszcze bas zniekształcać przecież on ma taki piękny dźwięk
🙂 chociaż nie powiem mnie jakiś multiefekt nie powoem przydałby się 8)
ja preferuje lajcikowy chorusik und kompresorek zwłaszcza jeżeli efekt jest
stero -miazga +activ+doooobry amp: klimat murowany.O 🙂 ekualizatorze nie
wspomne 😉
Przester jak dla mnie, to nadaje się tylko do solówek,
ale nie w sensie gitarowym, tylko bardziej w sensie
Cliffa Burtona.
Ale są odstępstwa – np. Primus.
Ja generalnie lubię wydziwiać na basie 😀
jasne czasy pom pom w sekcji już nie wrócą no chyba że sample w HIP
POPIE,ale to nie muzyka.sorry za te straszne słowo na H.
do Cwieczkoja -polecam boss ME 50B dobry nie multiefekt do ,dyspozycji
najlepsze brzmienia tej firmy korekcja gałkologiczna bez grzebania w
podstacjach i programach wszystko w zasięgu ręki(po schyleniu:) )oraz nogi
pedał expresji.www.rolandpolska.pl/boss.htm
Czysto, z rzadka lekki chorus lub reverb, ale generalnie bez.
uaa maya nie śmiem się pytać ile to kosztuje, ale narazie muszę się nauczyć
bezbłędnie grać (gram od roku) żeby na serio myśleć o multiefekcie bo
uważam że lepiej i korzystniej jest sobie kupić multi zamias solo. I szkoda
że jednak nie ma tam overdrive (o ile jest a niezauważyłem) bo jednak
mógłbym trochę hardcoreu w swą twórczość włorzyć ale podsumowując ten
multiefekt jest spoko 😀
Ma tam różne Drive-y więc jak mniemam można i to z niego
wykrzesać.
Ja odważyłem się sprawdzić… blisko 1200 😕
a jakże nówka nie śmigana jakieś 260 euro. Można przeżyć 🙄
Da się przeżyć ? to dajcie mi te 260 euro 😉 będę bardzo wdzięczny 😀
Heh no to brakuje mi jakieś 200 euro 🙁 chyba zaczne w totka grać 8)
to zarób 😈
A ja powiem tak:
Urzywam Bass Chorus i Bass Compressor / Sustainer i mam zamiar jeszcze urzywać
( nie wiem jak się to nazywa ale to jest Echo ) i jeszcze Overdrive znajdzie
się w mojej kolekcji kostek. Z bardzo prostego powodu.
Na codzień gram Death Metal, ale ostatnio poprosiła mnie o współpracę
kapelka rockowa i tam Chorus był jak znalazł w kilku kawałkach, zaś
overdrive będzie jak znalazł do najcięższych kawałków mojej macierzystej
kapelki. A inne efekty porpstu sprawiają że granie jest ciekawsze, bardziej
uniwersalne. To się przydaje jeśli zgadza się na granie wszystkiego ( od
Grind Death Metalu po Jazz )
zarób ?? 😯 chyba żartujesz jestem na utrzymaniu rodziców a na wesele
to by mnie pewnie nie wpuścili
ja bym się sam na wesele nie wypuscil;) żeby brzmiec trzeba (niestety) mieć
Całkiem dobrym efektem jest EBS Micro Bass – nie wiem co prawda ile kosztuje, ale możliwe, że w przyszłości sobie taki kupie (o ile będę miał ochotę na przesterowane brzmienia :>) EDIT: Dowiedziałem się ile kosztuje :D. 350 €.
hmm.. ja tam sobie używam od czasu do czasu digitech x-series: Bass Driver
Bass Overdrive/Distortion
w sumie nie narzekam na niego specjalnie bo potrafi zmienić mój bas w
prawdziwą bestię 😉 póki co nie zamierzam dorzucać do niego nic nowego
bo wolę się porządnie nauczyć grać a dopiero później poeksperymentować
na maxa…
Znacie taka kapelke Queens of the Stone Age? U nich się ciagle zmienia sklad,
ale mi chodzi o plyte „Songs for the Deaf”, na ktorej gra na basie niejaki Nick
Olivieri. Nie znam się na efektach wiec, nie wiem czy to czego on uzywa to jest
jakiś chorus czy coś innego, ale ma dosyc charakterystyczne brzmienie. Ktos ma
pojecie co to jest? BTW: w czerwcu jest koncert QOTSA w Wawie!
ja flangera odpalam czasami
Ja się lubię pobawic swoim dodem i kaczki trochę po usedowac, w zasadzie to
dużo bawie się efektami ale jak gram już z zespolem to zapodaje na cleanie
ewentualnie lekki reverb i troszke deleay żeby nie było takie suche
A ja używam se tego:
http://www.digitech.com/products/images/bp200.jpgDigitech Bass Modelling Processor BP200
Genialnie wprost brzmi z kontrabasem (smyczkowanym)!
A do basówy to przy solówkach można nieźle poszaleć z brzmieniami. I nawet
coś w rodzaju automatu perkusyjnego skubany ma. Byłam od zawsze przeciwna
efektom, ale to fajna zabawka, tak od czasu do czasu jest. 🙂
A z takich pr0 efektów to koniecznie chciałabym mieć kiedyś Cry Baby Bass
Dunlopa.. Świetna sprawa, kiedyś przy okazji warsztatów z Karimem
Matusewiczem (VooVoo basman) miałam okazję poznać jak gra takie cudo (znaczy
efekt, nie mówie o Karimie :D) i takim brzmieniem można wiele zdziałać 🙂 A
przynajmniej mnie by pasowało bardzo.
A powitać szanowne Grono!!!
Potrzebuję jakiegoś efektu, który pozwoli mi na zmianę „stroju”, np. z EADG
na head (tudzież BEAD z amerykańska), tj. o kwinte w dół, bez konieczności
kręcenia kluczami. Jestem zieloniutki w te klocki, jak trawa w maju… Czy
coś takiego w ogóle istnieje? Wiem że jest taki efekt – „pitch” – czy on
załatwi sprawę?
Myśle o zakupie ZOOMa 506 II – czy to odpowiedni wybór?
..dzięki za wyrozumiałość 🙂
JA mam do sprzedania efekt , który potrafi obnizyc stroj ale czy akutrat tak jak
ty chcesz to nie wiem. Raczej tak ale nie jestem pewien, efekt to DOD TEC8 jak
chcesz kupić to zapraszam.
eee…. To tak można?
Sorry – me noob plz
Trzeba umieć machać tymi kluczami niestety…
Przy okazji Po co ci aż taki rozstaw O.o HADG…. jak grasz już kawałki na
strunie H, to ja bym się powaznie nad 5 strunówką zastanawiał a nie nad
efektem…
…nie HADG, tylko head – czyli o kwinte w dół
pięciostunówka, owszem, ale mam całkiem nowy bas Ibanez GSR 200, i narazie
nie planuje zmiany, a obnizenie stroju potrzebne mi jest tylko w wyjatkowych
sytuacjach.
no witam – ten ostatni „Gość” to ja 🙂 Postanowiłem dołączyć do Zacnego
Grona Basitów i Basistek
Pozdrawiam wszystkich!!!
Witamy na forum i zapraszamy też czasem na IRC 😀
Chyba kwartę 😛 Ale wracam honor , niedoczytałem
Bo 5 półtonów ma kwarta nie? 😛 Kwinta ma 7… (dzisiaj spr w muzycznej :D)
Kwarta czysta – 5 półtonów
Kwarta zwiększona – 6 półtonów
Kwinta zmniejszona – 6 półtonów
Kwinta czysta – 7 półtonów
Kwinta zwiększona – 8 półtonów
no faktycznie kwarte – sorka. nie zmienia to jednak faktu, że dalej nie wiem,
jaki efekt kupić 🙂 – wiem tylko ze będzie w przedziale cenowym podobnum do
ZOOMa 506 II
octawer bossa;D
Jakiś używany Wah może?
Np. Dunlopa? (chociaż, z drugiej strony, kto je sprzedaje?? – są na to za
dobre :D)
Sprzedają je czasami. Miałam okazję kupić Dunlopa Cry Baby Bass za 350zł
! i nie miałam akurat gotówki… :/
Ja tak się zastanawiam nad Compressorem – po ostatnim obniżeniu stroju struny
mi się zrobiły takie trochę luźne i mam problemy z zapanowniem nad
brzmieniem, no i na próbach piec mi przesterowywuje – tego tez bym chciał
uniknąc ( od tego mam oddzielna kostke 😉 . Co polecacie? Moze coś z necie (
jest taki Behringer za 85zł, ale to chyba nie do basu :/
Lodzio – może zorganizowal bys mi jakieś próbki swojego exara ? Tzn coś zagrane
bez i to samo zagrane z.. chce zobczyc jak to w ogole gada bo się nad nim
zastanawiam
ja siem zastanawiam nad digitechem-driver i multichorus. a mam zoom 506 i, hmm,
służy mi za Stroik/Tuner do gitary basowej online stroik oraz kozystam z
jednego autorsko ustawionego efektu, reszta absolutnie misie nie
zdaje:)…dlatego kiedyś kupie sobie te dwie kosteczki…a może ktoś ma je
tanio do opchnięcia??
Te exary co miałem to już dawno poszły na necie ( chyba z pół roku temu
).
Compressor exara był niezły. Chorus był świetny ( takie samo brzmienie
ukręciłem jak na Boss Bass Chorus).
Panowie objaśnijcie mi jedną kwestię, bo ja kompletnie zielony jestem co do
efektów, no i może ciut mniej, jeśli chodzi w ogóle o granie na basie.
Pytanie do najciekawszych nienależy, ale proszę Was o wyrozumiałość.
Otóż: co oznacza pojęcie „przesterować”? Drugie moje pytanie brzmi: czy do
basu z układem pasywnym mogę użyć efektu?
mozesz użyć efektu przesterowanie to jest to znieksztalcenie brzmienia gitary
nie brzmi jak akustycna gitara tylko jak gitara elektryczna z przesterem:D
overdrivie distortion
Mroku to żeś teraz do***ał :D;) Bas elektryczny nawet nieprzesterowany nigdy
ci nie będzie brzmiał jak akustyczny 😀 Pojęcie przesterowanie występuje,
gdy sygnał basu jest za mocny wtedy zaczyna się lekko zniekształcać.
Dźwięk robi się nieczysty, czasami lekko niewyraźny, przy mocniejszym
przesterowaniu robi się bardziej chrapliwy 🙂 A co do pasywnych basów i
efektów, to mogą korzystać bezproblemów, chociaż zastanowiłbym się nad
overdrivem, który z basem pasywnym może trochę słabo działać, ze wzgędlu
na słabszy sygnał w basie pasywnym 🙂
ja lubię kombinować z brzmieniem – najczęściej zabawy z EQualizerem, lub
symulacją pieca, ale czasami jakiś drobny chorusik lub flanger, lubię też
pograć z kaczuszką, przesterem, czasem nawet octaverem, ale tylko przy
wyższych rejestrach bo inaczej kaloryfer odlatuje z pokoju:D
Ale jestem początkujący i dopiero szukam swojego brzmienia więc jeszcze nie
mam opinii, które efekty lubię a które nie:)
Ja odkąd mam MM nie potrzebuje żadnych dodatkowych urzadzeń a mój bas
każdego dnia mnie zaskakuję tym co mogę z niego wycisnąc urzywając tylko
pokręteł na nim. I jeszcze trochę czasu minie zanim mi zabraknie. 🙂
nie ma to jak czyste brzmienie z duzym dołem
a tak na solówki uzywam zoom505 guitar distortion
A ja będę miał skrzynkę z robionym przesterem, chorusem i autołałą…
sam nie wiem po co… 😉