Czy gra jest warta świeczki..?

Zwracam się do was z takim dość może głupim, ale jednakże ważnym
pytaniem. Mianowicie zostałem posiadaczem basu firmy DEFIL. Dokładniej jest
to DEFIL Mambo (ale nie jestem pewien)… Basik jest z 1973r lub 1983r nie
jestem w stanie przeczytać dokładniej..;/ I nawiązując do tematu czy warto
włożyć wysiłek w odrestaurowanie takiej gitary dokładniej „czy gra jest
warta świeczki”. Gitarka jest kompletna, elektronika jest sprawna (tylko
trzeba będzie się pobawić troszeczkę z pickupami bo jeden jest od
elektryka) i też pytanie mam do osób, które kiedykolwiek się zetknęły z
tym modelem/firmą czy to normalne, że zaczyna mi „działać” dopiero po
około 5 minutach od podłączenia kabla?

Dołączam zdjęcie poniżej;)

Czy warto odrestaurować mój DEFIL Mambo z 1973r lub 1983r?
Czy warto poświęcić czas i pieniądze na naprawę mojego basu DEFIL?
Czy powinienem zainwestować w naprawę mojego basu DEFIL Mambo?
Czy myślisz, że warto odnowić mój stary bas DEFIL?
Czy jest sens odnawiać bas DEFIL Mambo z 1973r lub 1983r?
Czy opłaca mi się naprawić mój bas DEFIL?
Czy warto wydać pieniądze na odnowienie basu DEFIL Mambo?
Czy warto zainwestować czas i wysiłek w naprawę mojego DEFIL Mambo?
Czy odnowienie basu DEFIL Mambo jest opłacalne?
Czy znasz firmę DEFIL i czy jest to normalne, że mój bas zaczyna działać dopiero po 5 minutach od podłączenia kabla?