Covery, ale takie wiecie – ciekawe. :]

Temat do wymiany ciekawych coverów – ale nie takich super znanych, z
czołówek list przebojów – to bez sensu 😉

Na początek ode mnie trzy, które ostatnio słucham dosyć często:

https://www.youtube.com/watch?v=UfJ-NU0j78A

https://www.youtube.com/watch?v=5lD9r7T2VrM

https://www.youtube.com/watch?v=8RzvT8ttznA

Dawać swoje typy!

Czy znacie jakieś ciekawe covery poza super znanymi utworami?
Które covery ostatnio najczęściej słuchacie?
Jaki jest Twój ulubiony cover?
Co sądzisz o wymianie ciekawych coverów?
Jakie covery byś polecił/a do posłuchania?
Czy masz jakieś ciekawe typy na covery?
Jaki jest Twój stosunek do słuchania coverów zamiast oryginałów?
Co myślisz o trendzie robienia coverów znanych utworów?
Czy preferujesz słuchać coverów wykonanych przez znanych artystów czy raczej amatorów?
Czy wolisz słuchać covery utworów w oryginalnym wykonaniu, czy raczej w zmienionej wersji?

Podziel się swoją opinią

167 komentarzy

  1. A ja jestem pod wrażeniem odkrytego (na nowo) coveru „Tea For One” (Led
    Zeppelin jakby ktoś nie wiedział) w wykonaniu Bonamassy.

  2. @glatzman: A ja jestem pod wrażeniem odkrytego (na nowo) coveru „Tea For One” (Led Zeppelin jakby ktoś nie wiedział) w wykonaniu Bonamassy.

    Bo Bonamassa to zdolna chłopina 😉

  3. BassPlayer1993 – a Ty wiesz co to jest Cover?

    edit: to na cholerę wrzuciłeś Duality i Dark Eternal Night?

  4. Tak wiem granie istniejącego utworu przez innego wykonawce . Utwór Whiskey In
    The Jar w wykonaniu Metallicy cover .

  5. @BassPlayer1993: Tak wiem granie istniejącego utworu przez innego wykonawce . Utwór Whiskey In The Jar w wykonaniu Metallicy cover .

    Po poscie Dante wpisales w wikipedii cover 😀 metalliKI nie metalliCY, poza tym
    whiskey in the jar wszyscy znaja ;p

  6. 😮 franz ferdinand i la roux. czemu ja tego nie slyszałem wcześniej.
    zajebiste i jeszcze ten rick, dzięki jagielekkwarka.

    ed.

    chyba każdy się zgodzi, że FF robi genialne covery.

  7. Tak 🙂 wyżej był Womanizer a słyszałem jeszcze What you Waiting For. Ktoś
    zna jeszcze jakieś?

  8. ja tam żadnego niestety pseudopunka nie widzę. a właśnie wokal to jest w FF
    najlepszy. Bo perkusista i drugi gitarzysta śpiewają dobrze technicznie też,
    ale mają nijakie głosy 😉 a głos ma na pewno lepszy już od hetfielda :]

  9. ten pseudopunk bez zarostu ma conajmniej tragiczny glos.

    EDIT: nie chodzilo mi o gitarzyste/wokaliste, tylko o tego goscia z itokezem w
    bialej kurtce. co do glosu to zalezy od gustu ;p jak dla mnie metallica ma
    swietny klimat ( wyjatek st anger i load/reaload niektore piosenki). pewnie
    powiesz tez, ze FF ma lepszy glos od dickinsona czy meine, ale to sluchajac
    właśnie metalliki/ironów/scorpionsów cialo przeszywaja ciary ;D

  10. @Kuba81: ten pseudopunk bez zarostu ma conajmniej tragiczny glos.

    Chodzi Ci o La Roux? 🙂

  11. Co za gwałt!!!! A gwałt jest karalny!!!

    Edit. Mnie to wygląda tak:

    przepis na genialny cover.

    1. Świetny numer

    2. tempo +

    3. Najbardziej obstukany garazowy Beat, czyli rytm perkusisty z garażu,
    który

    właśnie pojął cokolwiek.

    4. W zasadzie nic nie ruszać oprócz tego.

  12. Czemu nikt nie wspomniał o najnowszej płycie Gabriela „Scratch My Back” z
    coverami? Jest absolutnie genialna.

  13. Szary, czuję się jak zgwałcona dziewczynka tym coverem. Naprawdę jest mi
    niedobrze.

    Teardrop za to przepyszne. A ten koleś z czerwonym rickiem od gurfa brzmi tak,
    jak ja NIGDY nie chcę brzmieć, nie daj Boże.

  14. ten cover metalliki był już. Ten telephone bardzo fajny, ale pogłos ssie

Możliwość komentowania została wyłączona.