Cort Gb34a i Merlin BassBlaster

Witam, mam pytanie:

Posiadam Corta Gb34a. Nie brzmi tragicznie, ale chciałbym czegoś więcej ;).
Po przeczytaniu opinii o pickupach Merlin nabrałem na nie chęci(Podobno
z tanimi basami robią cuda.). Tylko teraz nie wiem, czy wymienić hambucker na
Merlina BassBlastera w moim Corcie (Czy to będzie jakoś „grało”?), czy
lepiej poczekać do kupna nowego basu (dokładnie nie wiem jeszcze jakiego) i w
nim wymienić? Prosiłbym o poradę.

Pozdrawiam

8 komentarzy

  1. Uncensorist

    To, czy wymienić pickupa czy kupić nowe wiosło zależy od twoich funduszy.
    Ile kasy mógłbyś ewentualnie przeznaczyć na nowe wiosło?

  2. macho1

    Myślełem nad Fernandesem gravity X lub Thunderbirdem Pro (około 1500zł). Ale
    chętniej zmienilbym pickupa. Zastanawiam się tylko czy się opłaca do Corta.
    Chcę uniknąć sutyacji, że wydaje 500zł na przetwornik i potem nie jestem
    zadowolony z zakupu.

  3. Uncensorist

    Ja na twoim miejscu kupiłbym nowe wiosło. Jest to pewniejsze od kupowania
    pickupów w ciemno. Myślałeś może o Schecterach?

  4. Dante Morius

    Wymiana jest jakąś opcją, ale lepiej władować więcej w lepszy instrument.
    IMO inwestycja w instrument nie powinna przekroczyć pewnego procentu ceny
    owego instrumentu, bo przestaje to być ekonomiczne 😉

  5. Groovemann

    Zgadzam się z kolegami wyżej. Lepiej kup nowe wiosło, i tu polecam Schectera
    na początek, zwłaszcza, że w podpisie masz „metal rządzi” :D.

  6. macho1

    Myślałem nad takim Schecterem:
    http://www.rnr.pl/p11938.895_schecter_stiletto_custom_5_nat_gitara_basowa.html .
    Ogrywałem nawet i mięcho leci. Tylko nie mogę się zdecydować: czwórka czy
    piątka 😉 .

  7. Drooper

    Ja zaczynałem na piątce i dlatego przy piątkach zostanę, doceniłem
    dodatkową strunę. Jedyna czwórka jaką mógłbym zaakceptować to Gibson
    Thunderbird, bo pięć kluczy do jego główki nie pasuje. Ale zanim ja go
    zdobędę…

  8. Dante Morius

    No jak już o gitarach rozmawiamy, to nie tutaj Panowie 🙂

Inni czytali również