Witam,
Od kilku lat gram na bezprogowej basówce Mayones BE5, piec to Ashdown five
fifteen, efekt KORG PX4D, ale zatęskniłem za progową gitarą, bardzo podoba
mi się wyżej wymieniony cort, czytałem, że jest bardzo dobrze wykonany i
brzmieniem zbliżony do fendera jazz bass`a. Czy ktoś z formumowiczów
ogrywał go kiedyś i może podzielić się swoją opiniią na jego temat?
Oczywiście jak ktoś z Was ma inne propozycje to jestem otwarty na
sugestie.
Muzyka wokół, której się poruszam to rock, jazz rock.
Na koniec jestem tutaj nowy więc witam wszystkich bassfanów, bardzo spoko
strona, pozdrawiam.
Czy gram na bezprogowej basówce Mayones BE5 od kilku lat, ale zastanawiam się nad zmianą na progową Cort GB 99B. Czy ktoś miał doświadczenia z tym modelem i może mi polecić?
Czy zastanawiałeś się kiedyś nad graniem na Cort GB 99B i czy uważasz, że jest dobrze wykonany i brzmi jak Fender Jazz Bass?
Czy ktoś na forum gra na Cort GB 99B i może powiedzieć, jakie są jego wrażenia z użytkowania tej basówki?
Czy jest ktoś, kto myśli o kupnie Corta GB 99B i chciałby się podzielić swoimi przemyśleniami na jego temat?
Czy ktoś ma sugestie na inny model basu dla muzyki rockowej i jazz rockowej?
Czy są klienci, którzy uważają Cort GB 99B za dobry wybór dla muzyki rockowej i jazz rockowej?
Czy ktoś ma doświadczenia z Ashdown five fifteen i może opowiedzieć o jego brzmieniu?
Czy ktoś może polecić inny model pieca basowego dla gatunków muzycznych rock i jazz rock?
Czy ktoś ma doświadczenia z efektem KORG PX4D i może powiedzieć, jak wpłynęło to na jego brzmienie?
Czy ktoś może polecić dobrą stronę internetową dla bassistów, na której można znaleźć recenzje i opinie na temat różnych modeli basów i wzmacniaczy?
Witamy na forum!
Zasadnicze pytanie: ile chcesz na to pieniędzy przeznaczyć 😉
Ok. 2000 tys. plus minus 200zł.
Może jakiegoś GMRa? 🙂
Albo jeżeli masz odwagę lutnicze wiosło sobie sprawić – Kania, Langowski
🙂
Temat GMR już miałem na tapecie, ale w wersji podstawowej mam taką samą
elektronikę jak w moim mayo, więc gadały by chyba podobnie, a tego chcę
uniknąć. Co do wymienionych lutników, nie znam ich, w przeglądarce ich nie
znalazłem, ale słabo szukałem, z lutników to chciałbym mieć wiosło
Witkowskiego (ale ceny zabójcze), ale tak najbardziej z moich basowych marzeń
to feneder jazz bass z serii ash (cena narazie nie do przejścia) lub jazz bass
mojego kolegi z 1976 „cudne wiosło”.
O Witkowskim czytałem, że nie jest zbyt fortunnym lutnikiem 😛
Co do Kani i Langowskiego.
http://www.kaniaguitars.com/i2/gitarybas.htm
Kania robi ostatnio baaaardzo przyzwoite basy, kilka możesz obejrzeć na
stronie. A tu jest jeden, który ostatnio zrobił na mnie duże wrażenie:
http://www.img147.imageshack.us/img147/4553/kaniaur9.jpg
http://www.img201.imageshack.us/img201/148/kania1ng0.jpg
Co do Langowskiego – niestety, strony www raczej nie ma, więc nic Ci nie
pokażę, ale na WD forum jest kilku zadowolonych użytkowników jego
basów.
Jeszcze w temacie elektroniki – to, że pickupy są takie same, ma raczej
średnie znaczenie – drewno jest zupełnie inne, to jest dosyć ważne 🙂
Gitary Kani, całkiem, całkiem, kopie fenderów po prostu super, ta ze
zdjęcia dzieło sztuki. Co do Witkowskiego, te gitary bardziej „seryjne”
pewnie tak, ale wiosła custom, moim zdaniem jak najbardziej. Całe szczęscie,
że Kania ma warszat tak niedaleko mojego miasta, przydałby się cennik, w
wolej chwili się do niego spróbuje wybrać 😉
Fakt, drewno najważniejsze, z dechy idzie brzmienie.
No coż teraz mam tylko niezły mętlik w głowie.
Ja bym na pojechał do Rudy Śląskiej i porozmawiał z p. Kanią 🙂
Myślę, że Warto.
Dzwoniłem do Pana Kani, kopia Fender czyli to co mnie interesuje, na
przystawkach MEC i tejże elektornice 2400, lub troszkę więcej.
Kapral, dzięki za info, zwłaszcza link do strony wyżej wymienionego lutnika,
spoko gościu.
Mam pytanie skąd ten kapral?
Od utworu Pink Floyd z płyty Saucerful Of Secret 🙂
a ja myslalem ze po tej charakterystycznej wojskowej czapce na Twoim avatarze
😀 heh
No ona fest wojskowa jest ;D
W takim razie czy też lubisz gin jak kapral Clegg, chociaż u niego ta
miłość do ginu miała niewesołe podstawy.
Nie wiem, czy dobrze ten tekst wysłyszałeś, ale gin, to lubiła Pani Clegg,
która była pytana, czy jest z kaprala dumna 😉
Ale nie offtopikujmy 😉
Masz racje pamięć bywa zawodna, skleroza nie boli, no cóż, ale to spoko
babka skoro lubi gin, jeszcze raz dzięki za radę w sprawie gitarki, jak sobie
ją sprawie, to przedstawie jej możliwości dla współbraci na stronce.
Współbracia na pewno się ucieszą – najlepiej napisz artykuł w formie
recenzji, jakieś zdjęcia, czy próbki dołącz, to wrzucimy Twój tekst do
Czytelni do działu recenzji 🙂
jeśli ten topic jeszce aktualny to polecam pana Zbyszka Wiącka z Mielca na
Podkarpaciu… za takie pieniądze powinien zrobić przyzwoity basik bo on się
raczej nie myli niestety nie mam do niego kontaktu bo nie stac mnie na jego
usługi:)
No i z tematu Cort GB 99 nie dowiedziałem się nic o tym basie… Może jednak
ktoś się o nim wypowie? Bo interesuję się nim od dłuższego czasu….
Może zerknij do Czytelni i przeczytaj recenzję autorstwa Kolegi Such O
Dolskyego…
Ale przecież Cort GB94 i GB 99 to są inne gitary…
Cort GB 94
http://www.img178.imageshack.us/img178/2605/8180imagezoomgb94kr6.jpgKONSTRUKCJA: Bolt-on
KORPUS: Jesion+egzotyczny klon wzorzysty
SZYJKA: Klon C Shape
PODSTRUNNICA: Palisander
PROGI: 22/ Duze(2.7mm)
MARKERY: Blokowe biała perła
STROIKI: Hipshot lic.
SKALA 34″ (864mm)
SIODEŁKO Grafitowe białe
MOSTEK EB12(4)
PRZETWORNIKI Seymour Duncan SJB-3n & SMB4-D
ELEKTRONIKA Duncan designed / 1vol, 1blend, 3-band, frequency selector S/W
OSPRZĘT Chrome
KOLOR NAT Natural
Cort GB 99
http://www.img227.imageshack.us/img227/9105/gb99f08mu2.jpgKORPUS: Lipa amerykańska z wierzchem z egzotycznej topoli
SZYJKA: Klon
PODSTRUNNICA: Klon
KONSTRUKCJA: Bolt-on
SKALA: 34″
PROGI: 22/ Duże
PRZETWORNIKI: MMJA(n)-Alnico & MMJA(b)-Alnico
STROIKI: Hipshot lic.
MOSTEK: EB7(4)
ELEKTRONIKA: 2vol, 1tone
OSPRZĘT: CR
KOLOR: LVB
a mnie chodzi właśnie o tą drugą
Grałem na tym czymś. Jakiś taki mulący mi się wydaje. GB94 zjada go na
śniadanie moim zdaniem. Wolę też GB74. Za 1700zł są lepsze wiosła.
GB74 ma lepsze drewno korpusu niż GB99, ale elektrownia jest w nim co
najwyżej taka sobie… lepiej ją wyłączyć (a na pasywie lepiej gada GB99)
albo wymienić (to lepiej od razu kupić GB94). Subiektywnie bardziej podobał
mi się 99 niż 74 (ogrywałem w tym samym sklepie, jeden po drugim).
Szergiel, może strunki były jakieś c*jowe…? Mi grał
jasno, tak do slapu. Sporo górki z tej klonowej podstrunnicy. Gdyby korpus nie
był z lipy, kupiłbym (ale może jestem uprzedzony). Z dechy mój GB94 brzmi
prawie identycznie, środek (zwłaszcza dolny) jest IMHO ładniejszy, dłużej
wybrzmiewający. Ale w sumie nie wiem, czy to kwestia korpusu czy podstrunnicy.
Ja bym się nie bał, chcesz czegoś ala jazz, to ten GB99 się sprawdzi.
Lepszy moim zdaniem niż meksykańskie Jazzy Standard.
Owszem struny były już nieźle zjechane, bo wiosło wisiało już długo w
sklepie. Ja lubię ten środeczek właśnie, w sumie to prawda – wiosło nie
muli. Jak mówię, że muli tzn że nie ma takiego warczącego środka ;}