Jak w tytule. Na dniach chcę zakupić sobie basówkę, aby zacząć się
uczyć i mam dylemat. W curbowie podoba mi się to, że jest aktywny, ale czy
to jakaś duża przewaga nad olpem? Nawet nie mogę się zdecydować, które
wiosło bardziej mi się wizualnie podoba 😛 Co do muzy, którą preferuję to
jest to raczej rock/punk..
Tak więc proszę o radę popartą argumentami. Ten kto pomoże rozwiązać mi
mój problem może dostanie księżniczkę i pół królestwa, więc wiecie –
do roboty 😀
Jaki bas gitarowy polecacie mi do nauki: Cort Curbow 4 czy Olp MM2?
Który z tych instrumentów jest lepszy dla początkującego basisty: Cort Curbow 4 czy Olp MM2?
Czy Cort Curbow 4 lub Olp MM2 są dobre dla rock/punkowej muzyki?
Co sądzicie o jakości dźwięku Cort Curbow 4 w porównaniu z Olp MM2?
Czy to prawda, że Cort Curbow 4 jest lepszy z powodu aktywności?
Który bas gitarowy wygląda bardziej estetycznie: Cort Curbow 4 czy Olp MM2?
Jakie argumenty przemawiają za zakupem Cort Curbow 4?
Czy Olp MM2 ma jakieś zalety?
Czy Cort Curbow 4 lub Olp MM2 są drogie?
Który z tych basów polecacie bardziej dla rock/punkowej muzyki?
Cort Curbow ma korpus z tworzywa sztucznego pod nazwą Luthite i prawdopodobnie
ta aktywna elektronika która Cię rajcuje jest po to żeby ten instrument
jakoś zabrzmiał.
Natomiast OLP jest cały z drewna i dlatego bym go wybrał.
Najlepiej przed zakupem zagraj na obu instrumentach, ponieważ każdy ma inne
preferencje brzmieniowe.
Pozdrawiam.
===================================
http://www.stompersi.republika.pl/
http://www.gswing.republika.pl/
Gralem na obu i zdecydowanie brałbym OLPa. lepiej brzmi, lepiej jest
wykonanny.
Do tego rodzaju muzyki, która wymieniłeś zdecydowanie poleciłbym
elektronikę pasywną. To pierwszy argument za OLP.
Jakiś czas temu miałem podobny dylemat, z tym, że ja potrzebowałem gitary
wysoko zawieszonej na pasku, lekkiej i poręczniejszej do klangu. Rozważałem
Corta, rozważałem również i OLP. W rezultacie ani jeden, ani drugi nie
padł moim wyborem.
Materiał, z którego zrobiony jest korpus – nie zapominajmy, że ktoś
wymyślił, zaprojektował i produkuje Corty i nawet jeśli był, to nie jest
już przypadek. To zupełnie inne brzmienie, trochę inaczej uzyskiwane (poza
wibracjami strun co jest oczywiste).
I jeszcze jedno – piszesz, że zaczynasz dopiero przygodę z basowaniem.
Łatwiej i z mniejszą stratą będzie sprzedać OLP-a niż Corta, kiedy
basowanie nie przypadnie Ci do gustu.
Reasumując – bierz OLP-a a będziesz zadowolony.
Grałem kiedyś na tym Corcie w jakimś muzycznym. Krótko bo krótko – ale nie
miałem nic do zarzucenia tej gitarce. Mój kolega miał taki sprzęt, i poza
jedną wpadką, kiedy podczas koncertu wysiadła mu bateria, był z niego
bardzo zadowolony. Niezły instrument generalnie.
Jak bym miał kupować fretlesa to bym brał Corta, jak progówke to OLPa, ale
to raczej rzecz gustu i moich indywidualnych upodobań, bo nie ma jakichś
znaczących różnic które przemawiały by w decydujący sposób na korzyść
jednej lub drugiej
* * *
http://www.decline.one.pl * * *
Oba sa uwazane za slapmaszyny.
Podpisuję się. Jeśli progówka, to lepiej OLPa. Mam bezprogówkę Corta,
więc rewelacji nie ma. OLP jest poza tym z drewna. A to coś znaczy w tym
wypadku.
sex drugs rock&roll
ja również polecam olpa nie grałem na tym corcie ale ogrywalem olpa i
porownywalem go z ibanezem btb200(tez c*jowe drewno i aktywna elektronika)i
olp okazal się zdecydowanie lepszy wedlug mnie ale nie wiem jak ebdzie w tym
przypadku
Grałem na tym Corcie, OLPa posiadam. Dla mnie slap zdecydowanie lepiej brzmi
na OLPie, zreszta palce i kostka również
OLP i chyba wszystko jasne ;p Jak można było w ogole rozwazyc opcje kupna
Curbowa ;p
Jeden z profesorow na mojej uczelni gra na Curtbowie fretlesie. Ale to zaden
argument 😛
ja bym bral… uwaga…
brawa! 😉
a ja bym brał ten, który mi bardziej przypasuje.
Dziwak. Liczy się lans, lans!
a to nie jest lans? Lansuje się poprzez swoją odmienność 😛
-> A ja grałem na Flame CS5, to „prawie to samo co OLP” i muszę
powiedzieć, że się zawiodłem. Akcja strun była tak niska, że nie mogłem
wsadzić palca między korpus a struny do popowania. I ogólnie jakoś mi nie
przypasił.
Choć Flame to nie OLP.
Akcje strun mozesz zmienic 😀
Ja mam w OLP struny nisko. Polecam właśnie OLPa 🙂
Corta Curbow miałem w ręku – mnie akurat ten bas kompletnie nie leży
(zarówno manualnie, brzmieniowo i wizualnie), ale to kwestia gustu, tobie
może przypasować. Podpisuję się pod radą mazdaha – jak masz okazję idź i
ograj obydwa i zdecyduj który ci się bardziej podoba.
Olp ale Cort Curbow to także niezły bas, da się na nim co nieco zagrać.
O tym corcie curbow mogę powiedzieć że to chyba najmniej wygodna gitara na
jakiej kiedykolwiek grałem. Według mnie jest źle wyważona a brzmienie to
żadna rewelacja. Bywszy na twoim miejscu kupił bym używanego olp`a i
wstawił do niego aktywny układ taki jaki wkładają do flame`a z tego co
pamiętam to w mayoshop można go kupić za jakieś 200 polskich pelenów.
To może nagra ktoś próbki brzmienia tego OLPa? Nigdy w zyciu nie slyszalem jak
to brzmi, a na tym forum jest lansowany jak cholera, co w nim jest lepszego niż
we Flame? Wydaje mi się, ze to podobna polka.
rozni się tym, ze OLP jest na licencji MusicMana a Flame Mayonesa 😛
tyle mogę powiedziec, bo OLP nie ogrywalam, Corta tym bardziej…
_________________
http://www.gno.com.pl
Flame ma chyba aktywną elektonike a OLp pasywną
olp brzmi i stroi.
Ta, tyle to każdy wie. Cos więcej? Niech ktoś nagra próbki jak może.
A czego więcej oczekujesz w tej cenie? 😉
jak doplacisz to ci montują aktywną kukułke na sprezynie i toster.
aktywna kukułka daje rade, ale co jakiś czas musisz wymieniać baterie,
pojemniki z ziarnem i woda oraz kuwetę 😛
powiem chyba najbardziej podsumowując jak się da… jeśli szukasz basu do
nauki i grania TRADYCYJNYCH rzeczy czyli zwykłych gatunków muzycznych rocka i
punku to OLP będzie lepszy i łatwiejszy do nauki…. ja np lubię
eksperymentować z brzmieniami i klimatami i Curbow doskonale rozwija pojęcia
bassowania… ma świeże, oryginalne brzmienie i jak dla mnie brzmi świetnie
np przy slapie, ale nie tego poszukują początkujący basiści więc na
początek go nie polecam… mnie by się w tym momencie przydał do paru
kawałków- można naprawdę fajne rzeczy wycisnąc z tego wiosełka 🙂
zdecydowanie Olp 😀
jest boski 😉
🙂
no ja costam nagrałem ale 1.gram kiepsko 2.nie wiedzialem co grałem
3.nagrywane przez mikrofon z biedronki
-OLP MM2
-struny Rotosound .35-.95 ROTObass (nikle chyba)
-wzmacniacz ten z necie za 400zł
-kolumna wlasnej produkcji na alphardzie hw1500
-na basie wszystkie gały na maksa, na wzmacniaczu tylko lekko podbita góra w
zakresie 5khz.
oto owy bas:
oto owy wzmacniacz:
oto link:
http://www.download.yousendit.com/BF8DD51669D28C06
jak wygasnie (za tydzien) to powiedzcie to wrzuce jescze raz.
Tożto Markbass! 😀 😀 – mod
nie Markbass tylko orange
Ej ten wzmacniacz z necie to fajny i głośny? da rade z perką:P?
myśle że da radę ale z … kolumną 😛