Witam wszystkich drogich forumowiczów.Jestem nowym użytkownikiem ale mam do
Was prośbę, byście mi pomogli rozgryść pewien problem.
Otóż mam do wyboru 3 basówki i nie wiem którą wybrać:
Cort c4z za 600zł
Cort gb74 za 1200zł
Fame cs 4 za 700zł
Potrzebuję czegoś co w miarę fajnie gada.Lubie klimat typu funky,klang,rock
bez żadnych ciężkich dźwięków:)
Chciałem zaznaczyć tylko że jak bym brał corta c4z czy fame’a to mógłbym
sobie pozwolić jeszcze na kupno piecyka,co przy corcie gb 74 raczej narazie
odpada.Wiem że wszystkie te basy zbierają wiele pozytywnych opinii,no ale coż
.. :).Liczę na Was 😀
Którą basówkę powinienem wybrać spośród Cort C4Z, Cort GB74 i Fame CS4, jeśli lubię grać w klimacie funky, klang czy rock?
Czy warto zainwestować w Cort GB74, jeśli nie będę miał pieniędzy na kupno piecyka?
Czy Fame CS4 jest dobrym wyborem dla basisty, który gra w różnych stylach muzycznych?
Która z basówek, Cort C4Z czy Fame CS4, lepiej pasuje do klimatu rockowego?
Czy Cort C4Z jest warty swojej ceny?
Czy Cort GB74 nadaje się do grania w stylu funky?
Czy Fame CS4 ma dobry dźwięk?
Który z tych basów ma najlepszą jakość wykonania?
Czy Fame CS4 ma wystarczającą ilość regulacji dźwięku?
Jaka z tych basówek jest najlepsza dla początkującego basisty?
Po pierwsze – polecam fortunniej tytułować wątki.
Poza tym skoro wiesz, że wszystkie basówki zbierają pozytywne opinie,
powinieneś dojść do wniosku – że to, która jest lepsza, zależy tylko od
Twoich preferencji. Serio – nie ma lepszej metody na kupno dobrego instrumentu
niż osobiste ogranie kilku modeli. Tym bardziej, że te wiosła są dosyć
różne.
Z tych to brałbym GB74- ja grałem przez 3 miesiące bez pieca i wyszedłem na
ludzi 😀
Poza tym w miedzyczasie jak będziesz zbieral na małypiecyk, mozesz pograć na
kompie albo wieży- zawsze coś.
Jest jeszcze jedna opcja- kup jakiś tani wzmacniasz na słuchawki, albo od
razu Zoom b1- tani, do słuchawek idealny, a od razu będziesz miał przyzwoity
multiefekt i automat pekusyjny 😉
Ja jestem szczęśliwym posiadaczem corta c..z tylko że piątki. Uważam że
decydując się na kupno corta c4z na pewno nie zrobisz błędu 🙂 Ja za
piątkę, nówke dałem ponad 1300 i uważam że czwórka za 600zł cholernie
się opłaca. No ale to co mi odpowiada nie musi odpowiadać Tobie, także
najlepiej wziąć do ręki każdy z tych trzech basów i pograć a nie kupować
w ciemno
c4z za 600zł to ja bym brał bez zastanowienia^^ ślicznie mruczy, ale to
kwestia indywidualna rzecz jasna
GB74 ostatnio widziałem na necie za 1000zł. Moim skromnym zdaniem to
najlepsza propozycja spośród tych które przedstawiłeś. a na youtube jest
jakiś filmik na którym gościu przefajnie „ujeżdża” takiego GB. GRUNT TO
PODSTAWA
Ja mam corta c4 i jestem cholernie z niego zadowolony. Świetnie brzmi, jest
niesamowicie wygodny i naprawdę dobrze wykonany- po prostu pięknota. A za 600
zł to już okazja nie do przegapienia (tyle normalnie kosztuje Cort action
bass- niższy model z niezbyt dobrą elektroniką). No i na piecyk zostanie …
🙂
C4z za 600? Jak dla mnie bomba. Chyba, ze to jakiś badziewny egzemplarz. A
jeśli lubisz klang i funky to pomysl nad tym Flamem.
Brałbym Fame (jeżeli to Fame a nie Flame, bo te pierwsze lepsze), mam –
gitara wygodna, bez niedoróbek technicznych, klucze trzymają dobrze (w końcu
Schallery), brzmienie nie jest zawodowe ale na próby/ małe koncerty z dobrym
piecem w zupełności wystarczy.
moim zdaniem Fame to porzadna dobra gitarka za niewielkie pieniadze na poczatek
git ale jak dla mnie cholernie niewygodna tak wiec najlepiej jeśli sam ograsz i
stwierdzisz jak Ci lezy w łapie
A Ci którzy polecają Flame grali na Corcie gb 74? Oczywisćie chłopie ze
bierz tego GB74. Zamiata wszystkie inne gitary które wymieniłeś.
a ja powiem ze ten Cort jak dla mnie jest dość niewygodny. Ale grałem na
piątce a piatka to dla mnie niestworzony wymysl i może dlatego. nie będę
oryginalny w podsumowaniu, pwoiem to co inni – idz ograj. Do tego nizszego
corta jakoś nie miałbym zaufania .:)
Przecież wiadomo ze wygodniej się gra na 4 niż na 5 strunowym basie :D. Ja
raz złapałem Corta i nie chce go już puszczać
Może nie będę sprawiedliwy wobec w/wym komentarzy, ale czy jeśli powiem,
że np. flaczki są przezajebiste, to czy polubisz je, jeśli nigdy ich nie
jadłeś?
Jeśli więcej będzie pozytywów na temat np: flame i jeśli go kupisz i nie
będzie to, czego oczekujesz, to co wtedy?
Stary, rusz dupsko do jakiegoś sklepu muzycznego i ograj modele, które Cię
interesują, bo tylko w taki sposób odnajdziesz ten, którego szukasz. A może
kupisz całkiem inny?
**********************************************************************************
Bądźcie pobłażliwi wobec moderatorów, gotowi sobie pomyśleć, że Oni są
tu dla Nas…