Witam. Jak do tej pory grałem na akustyku, teraz chcę na basie. W oko wpadła
mi najpierw Yamaha RBX374, poczytałem i teraz myślę o Cort C4. No właśnie,
czy opłaca się dopłacać do Corta C4z z mahoniu, czy dla
początkującego/średnio zaawansowanego wystarczy zwykły C4? Czy różnica
jest warta 160zł?
Chciałbym grać muzykę typu: Green Day, The Offspring, RHCP. Czyli raczej
rock( bo żadna z tych kapel nie jest punkowa, Green Day był, kilka lat temu,
teraz to rock-mam rację? 🙂 ).
Co do piecyka to Orange Crush 20B, słyszałem, ze dobrze brzmi. Czy to prawda?
Czy wersja 35 watowa wystarczy na próby czy odpuścić bo i tak będzie za
mało i kupić 20 watową do domu?
Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc.
Czy myślisz, że warto kupić Corta C4z z mahoniu, czy wystarczy zwykły C4 dla początkujących/średnio zaawansowanych, jak ja?
Czy są jakieś znaczące różnice między Cortem C4z a Cortem C4 standardem?
Czy warto dopłacić 160zł do Corta C4z z mahoniu dla lepszego brzmienia basu?
Jaki bas polecasz dla kogoś, kto chce grać muzykę typu Green Day, The Offspring i RHCP?
Czy Cort C4 lub C4z to dobre wybory dla rockowych gitarzystów?
Czy chcesz kupić Orange Crush CR 20B dla swojego basu?
Czy słyszałeś, że Orange Crush CR 20B dobrze brzmi, jak na piecyk basowy?
Czy uważasz, że wersja 35-watowa piecyka Orange Crush wystarczy na próby, czy lepiej kupić 20-watową?
Czy może masz jakieś sugestie odnośnie wyboru piecyka basowego?
Czy uważasz, że jest warto inwestować więcej w sprzęt basowy na początku, czy lepiej zacząć od czegoś tańszego?
Przeważnie to 35W jest za mało na próby, ale doświadczenia z tym piecem nie
mam żadnego.
A nie myślałeś o używce? A może chociaż o regulaminie i wyszukiwarce?
Różnica jest warta 160zł 😉 taka moja opinia.
A co do pieca to, tak jak pisał mój poprzednik, 35W to malutko jak na
próby…
Słyszałem, i dużo szukałem. Ale odpowiedzi na pytanie czy opłaca się
dopłacić do wersji z mahoniu nie znalazłem.
Co do wzmacniacza to kupie jednak wersję 20 watową 😉 Do gitarki dozbieram,
ale jeżeli braknie mi kasy, to czy Cort C4 też będzie dobrym wyborem? (bez
„z”)
Pozdrawiam
Moim skromnym zdaniem Cort c4 będzie dobry, aczkolwiek warto zaznaczyć, że
gitarę warto ograć gdyż to czy nam „pasuje” jest bardzo subiektywnym
odczuciem…
Ok, więc Cort. A co do piecyka basowego, to może Marshall B30?
Pozdrawiam
Ja mam Corta C4 i bardzo sobie chwale. Jak chcesz to zajrzyj na
http://www.myspace.com/terapiaband i sobie posluchaj
Marshall B30 może być jeśli chcesz grac sobie na nim w domku caly czas, ale na
probe to będzie za malo mocy…na probe to najlepiej mieć tak od 80 W w
gore
***Każdy krok niesie pokój***
Kurcze, bo myślałem o Marshallu B65, jak brzmi i czy wystarczy? Bo perka nie
będzie bardzo głośna, wiec te 65W może wystarczy. Ale jak z brzmieniem?
Pozdrawiam…