Combo vs multi

Hey.

Mam dylemat – szukam czegoś do grania w domku, budżet 150- 200zł.

I teraz tak – miło byłoby móc liniowo nagrywac bas. Ale nie wiem czy
zdecydowac się w tej cenie na jakieś małe combo (rzadko któe ma line out…)
czy celować w jakieś multi (albo coś pokroju behringera bdi21). Jakieś
porady? 😉

EWentualnie czy majacheadphone out w combie można to wpiąć w linie – da radę
toto zagrać w sensownej jakości? 🙂

(głównie wpinanie pod kompa do ew. nagrywania, ale też jakby się trafił
jakiś występ – żeby w przody się wpiac)

Podziel się swoją opinią

8 komentarzy

  1. W tej cenie to chyba bas najlepiej zabrzmi wpięty bezpośrednio w
    linię…

    Behringer zbierał względnie pozytywne opinie przy graniu na livie, ale to
    niech wypowie się ktoś, kto miał z tym konkretniej do czynienia.

    Dobrą opcją (i względnie tanią) jest Line6 POD Studio GX, używki w
    okolicach 300zł, przy czym pełni on od razu funkcję dźwiękówki,
    natomiast softwareowych symulacji Line6 da się nawet słuchać. Decyzja
    należy do Ciebie, ale w tym wypadku warto zainwestować w zewnętrzną kartę,
    bo bas wpięty w Line in zintegrowanej karty dźwiękowej zawsze zabrzmi
    słabo, nawet jeśli wpinałbyś go poprzez line out z Sansampa czy heada
    wysokiej klasy.

  2. o brzmini poniekąd mi nie chodzi, bo obecnie gram tylko chaltury raz max dwa
    razy w miesiącu – a do tego kapela ma swój sprzęt pod całą kapele. Chodzi
    jedynie o granie w domu, ew. raz na ruski rok wpięciew linię do nagrania
    czegokolwiek na kompie lub wpięcie w mikser kapeli , która aktualnie jest
    zawieszona (gitarul sciemnia sprawe i trochę nam próby się nie zgrywaja przez
    jego dziewczyne)

    behra miałem gitarowego i wymiatał, wiec basowy pewnie nie jest gorszy 😉

  3. Sam jakiś czas temu w pewnym wątku zażarcie broniłeś opcji grania na combo
    zamiast na multi + słuchawki, a teraz stawiasz takie pytania 🙂

    Bierz ode mnie ZOOMa B2 i będziesz Pan zadowolony 🙂

  4. No cóż, combo jednak bardziej uniwersalne jest – bo można i zabrac i
    pojammowac ze znajomym gitarulem, jak i popykac sobie na słuchawach.

    Co do tematu, to właśnie sobie wylicytowałem Ashdown a 5-15 za niecałe 250
    zł z wysyłką – myślę, ze pod moje wymogi się sprawdzi (a od biedy z
    perkmanem się pogra..):P

    Multi zapewne dokupie – ale po wakacjach

    😉

  5. No ja też myślałem ze nieco drożej pójdzie – fakt ze wizualnie takie sobie
    jest (brak rączki, stara wersja itd.) – ale w sumie do 3 stów z wysylka bylem
    gotów dać bez problemu – bo w razie odsprzedaży stratny bym nie był. (jak
    uzywki w dobrym stanie smigaja i po 6 stówek, czasem więcej)

    Przyfarciłem, bo rano to ludize w robocie sa i nie miał kto licytować chyba
    – zobaczymy jak sprzęt dotrze czy było warto.

Możliwość komentowania została wyłączona.