Hej Basowi wyjadacze ;) Stoję przed ważnym wyborem przyszłego zestawu nagłośnieniowego dla mojego squiera jazz bass. Celuję w średnią półkę cenową, na pełne lampy mnie nie stać, aczkolwiek dobrą hybrydą nie pogardzę. Gram w zespole, więc 100W to minimum, gramy pop/rock alternatywny, indie, chcemy natomiast iść w kierunku funku/foals/rhcp. Tak najogólniej :) Budżet to 2000zł,(max. 2400zł). Po przeanalizowaniu próbek z thomanna :D, forów, youtubów i wielu innych wywbrałem kilka kandydatów:
— — Ampeg ba115v2—-1845zł
— — MarkBass little mark 250 BL + MarkBass Standard 151HR Black –2000zł
— —Ampeg micro CL stack
— —Trace elliot 1215 combo hybrydowe— 2340zł
— — Ampeg B200R– 1550zł
Z innych ciekawych natknąłem się także na Gallien krueger mb 500 za 1400zł, czy Markbass Little Mark Tube 500W za 1700zł.
Wierzę, że wasze doświadczenie pomoże mi wybrać sprzęt marzeń 🙂 Z góry dzięki za pomoc.
– 1600 zł
– 2400 zł
Ten Ampeg nawet zajebisty za tą kasę. Kupić za 400zł jakiś dopalacz – bo akurat ten model lubi być dociśnięty.
Albo Ampeg B200R za tą cenę SUPER combo.
Bierz Trejsa. 500W końcówki mocy, sympatyczny kompresor na pokładzie i lampy na preampie (choć osobiście uważam, że preamp tranzystorowy TE brzmi kapitalnie). Mocy Ci nie zabraknie nawet bez podpinania dodatkowej kolumny, będziesz siebie słyszał (taki urok trejsa). Na Ampegu się zawiodłem (cichy i nieskuteczny, choć brzmiał całkiem fajnie), MarkBass podobnie j.w. tyle, że brzmienie miał zbyt mułowate jak dla mnie.
Jak jesteś z okolic Śląska to zapraszam na ogranie 1215.
Ja na Twoim miejscu brałbym coś z tego co polecił OMSON. Aha no i jak dla mnie head + paka a nie kombo , dlaczego – dlatego ,że z kombem nic juz nie zrobisz.Kupując head i paczke zawsze możesz wymienić to albo tamto , kupić lepsze , kupic inne – taki zestaw jest poprostu bardziej rozwojowy.
Ok, super 🙂 Dzięki za pomoc. Znalazłem jeszcze takiego potwora ale póki nie mamy zespołowego TIRa to się nie zdecyduję 😉
Ten B2R z paką Ampega to rasowy zestaw za 'śmiszny pinionc’ – napewno chcesz to żółte coś? 😉
Właśnie czytając zagraniczne fora i tematy o tym B2R Ampega wiele osób chwali brzmienie( ja też nie mogę się do niego przyczepić), krytykując natomiast sporą awaryjność. Przykładowo tutaj
Myślę, czy by nie przejechać się do Zabrza, tam jest komis wzmacniaczy dosyć polecany i po prostu sobie ogram, ew zakupię 🙂 Lub też do kolegi z Trace Elliotem
A zdajesz sobie sprawę, że kasa D czyli także ten marek to najbardziej awaryjne i NIENAPRAWIALNE graty jak się zepsują. (*** Chyba że mnie kantował koleś – powiedział ze robi lampy i mosfety – nie tylka się klasy D i powiedział mi że przynajmniej w UK nikt tego nie naprawia – a chyb zdecydowanie wie co mówi bo ma siedzibę wielkości Riffa w Krakowie).
Sam przerabiałem płonącego Portaflexa500 i Markbassa i trzymam się od tego z daleka – może jak ktoś gra niegłośno disco-polo na weselach i nie potrzebuje od dźwięku nic poza tym by był i ma być lekkie to spoko.
A tego trejsa wziałbym za tyle ile jest wart 1200zł. Głośnik wymieniony na totalnie niezgodny z litażem paczki. Plus weź poprawkę ze to kombo w UK nie kosztowało tyle NOWE więc ktoś szuka frajera na IMHO nie warty połowy tego sprzęt.
@Zielony666 o tego nie wiedziałem 🙂 Dzięki wielkie za ten post, na Marka się jakoś bardzo nie napalałem, po prostu pokazał mi się w proponowanych, sprawdziłem komentarze i brzmienie i też było w porządku. Skłaniałbym się w takim razie ku propozycjon Omsona. Ograć galliena mogę skoczyć nawet na rowerze.
Trejs wg katalogu Music Store z 2006 roku kosztował 1400 euro.
W 2013 leżały te comba za 499 do 599 funtów i nikt ich nie chciał. Więc wiesz ;).
W UK nikt nie chce na TE grać prócz endorserów – wiem bo sam wykupuję te paczki za 50-100 funtów które Wam potem sprzedaję na allegro po 1000zł. Fajnie że w PL jest takie dobre zdanie o TE – bo mogę sobie zarobić. Ja sam mam ich paczkę 4×10 jako zapasowa bo za 90 funtów to świetny sprzęt. Niestety nie bez powodu firma padła.
Z drugiej strony u nas są chyba najtańsze Ashdowny ABMy i Carviny na świecie:))). Goście z Carvina by nie uwierzyli, że można za 150 dolarów sprzedać np Cyclopsa MiA.
Nabyłem Galliena 700rb II z propozycji omsona 🙂 Świetny sprzęcik, dołu ma tyle, że spokojnie może kruszyć ściany. Dzięki za pomoc