Nie da się tego „wenge” na polski jakoś przełożyć?
Im your source of self destruction…
😀
Wenge – drewno o magicznej mocy
Wenge to wyjątkowy gatunek drewna pełen magicznej mocy.
Przez tysiące lat drewno to było używane przez rdzennych mieszkańców czarnego lądu do wyrobu ceremonialnych masek oraz statuetek nieznanych nam pogańskich bożków. Uczestniczyło
w mistycznych obrzędach, wzmacniając tajemne zaklęcia szamanów.
Działo się tak, bowiem wyrazisty rysunek naprzemiennie
przebiegających jaśniejszych i ciemniejszych pasm drewna tworzy
intensywna ciemno-brązowa barwa czyni z Wenge ceniony
materiał. Wenge to idealne drewno do wyrobu silnie
eksploatowanych podłóg, szczególnie w obiektach użyteczności
publicznej (hotele, banki i bary), nadając im ekskluzywny
charakter. Z wysoką gęstością Wenge związana jest wysoka
odporność na ścieranie, a ponadto na ciemnej powierzchni nie
widać śladów ewentualnych zabrudzeń. Kolejny atut tego
prawdziwie egzotycznego drewna to wysoka naturalna trwałość.
Nie da. Wenge to wenge.
Czyli jak kupię sobię gitarę z topem z wenge i się napiję, czy coś, to będę mógł się komunikować z duchami przodków?
Melissa, to rozumiem 😉 Dzieki
Im your source of self destruction…
@Szergiel: Czyli jak kupię sobię gitarę z topem z wenge i się napiję, czy coś, to będę mógł się komunikować z duchami przodków?
Tylko musisz najpierw dużo wypić.
I najlepiej absyntu.
i najlepiej nie doustnie, ale poprzez lewatywę – jak starożytni Majowie. Bardziej kopie i nie będzie pawia…
a poważnie – wenge to świetne lutnicze drewno. Warwick latami robił z niego gryfy do swoich basówek (dopiero od niedawna używa do tego ovangkolu) i większość uzytkowników się zgadza, że były lepsze niż te nowe.
Bo ovangkol to taka w sumie taniocha.
@Kapral: I najlepiej absyntu.
Wiesz co dobre 😉
Im your source of self destruction…
wenge jest zajebiste twarde i brzmi klangowo- Mayones Pilicha ma gryf klejony z Wenge, mój b4(cort nie Mayo) ma 3x wenge + 2x klon 🙂
Właśnie skończyłem wczoraj modyfikować i obdzierać z lakieru stary (bardzo) korpus od jakiegoś Włocławskiego lutnika, który to zakupiłem niedawno od użytkownika Darks (pozdrawiam :D) Spod pożółkłego lakieru wyłoniły się 3 kawałki ładnego drewna, czyli chyba standardowo dla średniej-niższej półki gitar (mój Ibanez BtB też jest z trzech klocków, jak się mu dobrze przyjrzeć :))
No i właśnie, co to za drewno? Dwa kawałki po bokach wyglądają w sumie podobnie ale ten na środku trochę się jakby różni.. Stawiałbym na olchę po bokach i olchę albo klon na środku ale to jest Bolt-on więc dziwny byłby to sposób klejenia korpusu..
Fotencje:
Jeżeli to olcha to robie bezprogowca, jeżeli co inne to co inne :p Gdyby ktoś miał gryf do piątki na sprzedaż to się zainteresuję 🙂
Najprawdopodobniej się myle, nie jestem znawca w tym temacie, lecz wydaje mi się ze sa to trzy rozne kawalki drewna, olcha, lipa a srodkowy trochę wyglada jak sosna 😀 hehe
Groove is in your soul!
No fakt, mogą być i trzy różne, ale sosna.. mam nadzieję że lutnik był trzeźwy :p.
Z sosny się robi topy w kontrabasach nie tylko i calkiem ladnie brzmia 😉
Afrykańskie wenge.
Nie da się tego „wenge” na polski jakoś przełożyć?
Im your source of self destruction…
😀
Wenge – drewno o magicznej mocy
Wenge to wyjątkowy gatunek drewna pełen magicznej mocy.
Przez tysiące lat drewno to było używane przez rdzennych mieszkańców
czarnego lądu do wyrobu ceremonialnych masek oraz statuetek nieznanych nam
pogańskich bożków. Uczestniczyło
w mistycznych obrzędach, wzmacniając tajemne zaklęcia szamanów.
Działo się tak, bowiem wyrazisty rysunek naprzemiennie
przebiegających jaśniejszych i ciemniejszych pasm drewna tworzy
zaskakujące wzory pobudzające wyobraźnię. Równie interesująca
intensywna ciemno-brązowa barwa czyni z Wenge ceniony
materiał. Wenge to idealne drewno do wyrobu silnie
eksploatowanych podłóg, szczególnie w obiektach użyteczności
publicznej (hotele, banki i bary), nadając im ekskluzywny
charakter. Z wysoką gęstością Wenge związana jest wysoka
odporność na ścieranie, a ponadto na ciemnej powierzchni nie
widać śladów ewentualnych zabrudzeń. Kolejny atut tego
prawdziwie egzotycznego drewna to wysoka naturalna trwałość.
Nie da. Wenge to wenge.
Czyli jak kupię sobię gitarę z topem z wenge i się napiję, czy coś, to
będę mógł się komunikować z duchami przodków?
Melissa, to rozumiem 😉 Dzieki
Im your source of self destruction…
Tylko musisz najpierw dużo wypić.
I najlepiej absyntu.
i najlepiej nie doustnie, ale poprzez lewatywę – jak starożytni Majowie.
Bardziej kopie i nie będzie pawia…
a poważnie – wenge to świetne lutnicze drewno. Warwick latami robił z niego
gryfy do swoich basówek (dopiero od niedawna używa do tego ovangkolu) i
większość uzytkowników się zgadza, że były lepsze niż te nowe.
Bo ovangkol to taka w sumie taniocha.
Wiesz co dobre 😉
Im your source of self destruction…
wenge jest zajebiste twarde i brzmi klangowo- Mayones Pilicha ma gryf klejony z
Wenge, mój b4(cort nie Mayo) ma 3x wenge + 2x klon 🙂
___________________________________________________________
http://www.freewebtown.com/shaddai/Shaddai.wav.mp3 🙂
Właśnie skończyłem wczoraj modyfikować i obdzierać z lakieru stary
(bardzo) korpus od jakiegoś Włocławskiego lutnika, który to zakupiłem
niedawno od użytkownika Darks (pozdrawiam :D) Spod pożółkłego lakieru
wyłoniły się 3 kawałki ładnego drewna, czyli chyba standardowo dla
średniej-niższej półki gitar (mój Ibanez BtB też jest z trzech klocków,
jak się mu dobrze przyjrzeć :))
No i właśnie, co to za drewno? Dwa kawałki po bokach wyglądają w sumie
podobnie ale ten na środku trochę się jakby różni.. Stawiałbym na olchę
po bokach i olchę albo klon na środku ale to jest Bolt-on więc dziwny byłby
to sposób klejenia korpusu..
Fotencje:
Jeżeli to olcha to robie bezprogowca, jeżeli co inne to co inne :p Gdyby
ktoś miał gryf do piątki na sprzedaż to się zainteresuję 🙂
Najprawdopodobniej się myle, nie jestem znawca w tym temacie, lecz wydaje mi
się ze sa to trzy rozne kawalki drewna, olcha, lipa a srodkowy trochę wyglada
jak sosna 😀 hehe
Groove is in your soul!
No fakt, mogą być i trzy różne, ale sosna.. mam nadzieję że lutnik był
trzeźwy :p.
Z sosny się robi topy w kontrabasach nie tylko i calkiem ladnie brzmia 😉
Groove is in your soul!