Mieszkam w Zielonej Górze. Chciałbym zrobić case do kustom groove bass 115C.
Czy dla przeciętnego zjadacza chleba zrobienie case’u jest możliwe,czy trzba
się na tym raczej znać ?? Jeśli ktoś umiałby tanio zrobić case w okolicach
zielonej góry proszę o kontakt
4 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Nie wiem czy potrzebujesz kejsa do tego wzmacniacza, owszem bardzo łatwo zadrzeć
„ceratkę” natomiast cała reszta zbudowana jest tak, że z powodzeniem można
jej używać jako niezawodna kula do burzenia domów. Ponad to wzmacniacz w
takim kejsie będzie ważył ok 80kg – masz twardzieli do noszenia? Polecam
napisać do Paco Cases, podać wymiary i zapytać o masę takiej skrzyni zanim
ją kupisz 😉
przy przewozie niestety dostał poencjometr Master. Naprawiłem go u
elektronika. Zeby się nie niszczyl może jakiś patent na ochronę
potencjometrów?
Jak ja jeździłem w trasę ze swoim Kustomem to stosowaliśmy gąbkę – mam
sporo starych materaców, wszystko układaliśmy na przyczepie tak, żeby z
każdej strony było owinięte gąbką, Kustom zazwyczaj dla bezpieczeństwa
albo stał na kolach albo leżał na plecach, tak, żeby na przełącznikach i
potencjometrach nic nie leżało i nic nie mogło na nie spać.
Do tego upychaliśmy resztę materaców tak, żeby sprzęt niespecjalnie mógł
się przemieszczać i było prawie dobrze – Kustom złapał jedno poważne
zadrapanie jak przy hamowaniu wjechał na hardware od perkusji. Hardware
zmiażdżony 😛 Zjeździliśmy tak kawałek kraju, fakt faktem sprzęt po tym
nie wyglądał jak nowy, ale najwięcej blizn zdobył podczas noszenia ( solo )
na schodach i wnoszenia na salkę prób ( ciasne schody ).
Kwestia pilnowania by nic na niego nie spadło i nie walnął przednim panelem
w jakiś kant – panel wydaje się całkiem nieźle schowany, i przy „czołowym
zderzeniu” z innym piecem wszystko powinno być OK.
Joł. Ja na swój sprawiłem sobie taki fajny condom z mocnego i porządnego
materiału, dodatkową grubą gąbką w miejscu gdzie są poty i suwaki.
Myślę, że chroni nieźle, a waży mniej niż kilo. Kosztowało mnie to chyba
pięć dyszek u tapicera. (jak masz swoje materiały to wyjdzie to za
grosze)… Idź do tapicera i podpytaj czy zrobi coś takiego 😉 Możesz dla
większego bezpieczeństwa zastosować jeszcze mocniejszy i jeszcze grubszy
materiał. Rzecz chyba lepsza od kejsa, bo nie wyobrażam sobie dźwigania tego
jeszcze z kejsem… To by było jeszcze bardziej nie poręczne, nie mówiąc
już o wadze…
Fotki:
http://www.images34.fotosik.pl/62/1e80bef715f64565.jpghttp://www.images30.fotosik.pl/118/cbf1385357b587f5.jpghttp://www.images30.fotosik.pl/118/b2091c51849360af.jpgMyślę, że dobra rzecz… Aha – materiał nieprzemakalny 🙂
pozdrawiam.