Od niedawna zacząłem robić coś na basie, kompletny jestem nowicjusz także
proszę o wyrozumiałość. Szczególnie jeśli piszę o tym samym co już
znalazło się na forum – może za mało dokładnie szukałem – w każdym razie
nie znalazłem.
Mam problem tego typu:
Zapiąlem gitarę do komputera i ciągle brzęczy. Jak dotykam strun to już
kompletnie nie da się wytrzymać. Wiem, że to pewnie się rozchodzi o
uziemienie, tylko nie wiem jak problem ugryźć. Proszę Was o radę.
Może jest przynajmniej jakiś software, który potrafi odfiltrować to
badziewie ?
Pozdrawiam i proszę nie bić mocno za ewentualne trucie d_py.
Peace.
Jakie są przyczyny brzęczenia po podłączeniu gitary do komputera?
Czym może być spowodowane uziemienie w basie i jak temu zaradzić?
Czy istnieją specjalne programy, które pomagają usuwać niepotrzebne zakłócenia przy podłączeniu gitary do komputera?
Jakie kroki powinienem podjąć, by usunąć masę problemów związanych z uziemieniem?
Jakie są sposoby na wyeliminowanie niechcianych dźwięków podczas grania na basie podłączonym do komputera?
Czy istnieją konkretne rozwiązania problemu brzęczenia gitary podczas nagrywania?
Jakie techniki stosować, by uniknąć niepotrzebnego szumu podczas gry na basie?
Czy istnieją sposoby na odfiltrowanie zakłóceń przy podłączaniu gitary do komputera bez użycia programów?
Jakie są najlepsze sposoby na rozwiązanie problemu uziemienia w basie?
Co mogę zrobić, by uniknąć brzęczenia podczas grania na basie?
1. Jaka to gitara? Nowa/używana – firma/model
2. czy masz możliwość sprawdzenia jak się gitara zachowuje na wzmacniaczu?
ja bym stawiał na to że kabel masz źle polutowany – może masz wtyczki
stereo źle na mono przerobione? o filtrowaniu zapomnij – wiosło ma brzmieć
ładnie a filtry zabierają wraz z szumem (nie całym) część pasma któe
powinno tam być … weź wiosło do muzycznego i poproś o podpięcie do pieca
jakiegoś (możesz wkręcać ich że chcesz kupić jakieć combo) 🙂
Tak jak wyrzej najpierw sprawdz z piecem albo z czym innym czy tez trzeszczy.
Jeśli tak to może masz ten problem , który miałem ja – kabel przy potencjometrze
mogl Ci puscic.
przy małym jacku stereo – ten, który podłączasz do kompa – kanał lewy (to
ten śodkowy pierścień na jacku) zostaw luźny – odlutuj od niego kabel – to
powinno wysatarczyć. a jeśli chodzi o uziemienie, to możesz przypiąć
obudowę kompa do kaloryfera jakimś drucikiem 🙂
pozdrawiam
a propos uziemienia, tylko ze basowki… jak mogę ja uziemic dobrze? bo ja
polaczylem kawalkiem starej struny mostek z tym uchwytem na pas, niby jest
trochę lepiej ale i tak brzeczy… macie jakiś inny sposob?
No mi się wydaje, ze struna nie da ci odpowiedniego kontaktu z mostkiem, itd.
Najlepiej odkrec mostek, tam może masz nawet otworek na kabel do przymocowania
(w korpusie). jak nie, to, jeżeli jestes odwazny, nawierc takowy, delikatny,
maly, na kabelek. Przylutuj kabel do moskta, albo do sruby, , która mocujesz
mostek.. no, czyli do mostka. A z drugiej strony do masy, proste.
Dzięki panowie za odpowiedzi.
Pisałem temat jako gość bo nie zauważyłem, że nie jestem zalogowany po
tym jak wykasowałem cookies.
W każdym razie wygląda sprawa tak: po małym przemeblowaniu chaty zapiąłem
wszystkie kable do kompa od nowa i o dziwo gra bez brzęczeń. Poruszę nawet
jakikolwiek inny kabel który wchodzi do kompa i zaczyna brzęczeć. Coś od
uziemienia to idzie. Mam wrażenie że mały jack w karcie dźwiękowej zbyt
niestabilnie się trzyma i masa przewrywa.
Pozdrawiam…
Lol! 😀
Hahahahaa…. A już ci chcielismy wiercić basa…
Wy się ciszcie, że on jednak nie wziął tej wiertarki w swoje ręce, bo po
basiku już by było 😉 chyba, że coś o wyglądzie sera szwajcarskiego,
ma ciekawe brzmienie 😉 a tak w ogóle to rzeczywiście ciekawe, jakby to
brzmiało 😀
W zależności od postępów w nauce gry jeszcze się z tą wiertarką
zobaczy…
Znowu są dziwne brzęczenia a mnie zalewa krew. Olewam kompa, rozbijam
świnkę i zanoszę za kilka dni wzmacniacz z Regenta do naprawy.
Razem z tym piecem enerdowskim też z Regenta powinno działać dobrze.
Sąsiedzi sprawdzą na sobie przesłanie papieża o miłosierdziu… 😆
Sprawa wygląda tak :
Wyekranowany bas podlączony pod uziemione gniazdko, ale minimalnie brumi na
duzych glosnosciach i jest minimalne pykanie przy dotyku strun.
Pykanie i brumienie wzrasta dość mocno wraz z tym jak opre palec o preclowatą
przystawke ( konkretnie palec dotyka wtedy metalowej śruby mocującej
przystawkę)
Jak polącze kabelkiem mostek z ową śrubką od przystawki wszystkie brumy i
pykania nawet na największej głośności zupełnie znikają.
O co chodzi?
O to, że przystawka nie jest wyekranowana. Przewód od przystawki powinien
mieć dwa druty w oplocie, albo jeden drut w oplocie i oplot ten powinien być
podpięty do metalowych części obudowy przystawki.
EDIT: I oczywiście masy gitary ;p, żeby nie było niedomówień (i anteny).
Powoli…
Z przystawki wychodza w sumie 4 przewody,2 są podłączone do potencjometru a
pozostale 2 spięte ze sobą (?)
Może ktoś zaznajomiony rzuci okiem i powie czy wszystko tu ok… btw to w
ostatnim basie pamietam że miałęm wolny kabel który dotykał blaszki jaką
była wyłożona komora…
http://www.img407.imageshack.us/img407/6039/pppjy7.th.jpgmam ten sam problem, znaczy się mam Fender mexykanskiego. kupilem do niego
pickupy sd i dalem witkowskiemu do zamontowania. odebralem woselko i jest to
pykanie i „brrrrrrrr” cichutkie. gdy natomiast opre sobie palucha o pickup to
brzy dotknieciu struny jest dosyc glosnie pyk i „brrrrrrr” jest dużo
glosniejsze. Po rozkreceniu coś mi się nie zgadza w schemacie doloczanym do
przystawek. od gornej (od gryfu)odchodzi bialy kabelek z góry i czarny z dolu.
bialy wedruje sobie do voluma a czarny do drugiego pickupa. od dolnego pickupa
jeden z czarnych odchodzi do voluma. od voluma odchodzi czarny do tonabialy do
tona i bialy do gniazda. od tona odchodzi jeden kabelek jakby przykrecony do
drewienka i jeden do gniazda, od gniazda odchodzi kabelek do mostka (pod
drewnem). w schemacie mam inaczej. blad witkowskiego?
mam taki problem też z mojego komputerowego głośnika wydobywaja się takie
plumy więc postanowiłem zajrzeć do środka gitarki, znalazłem tam min. Dwa
zlutowane kable(jeden wychodził z potencjonetra tonu jeśli się nie mylę)
gdy go dotykam nie ma już tych „plumow” lecz gdy staram się go dotknąć do
obudowy gitary nic to nie zmienia. Nie wiem co jej może być wydaje mi się
że to coś z kompem niestety nie mam możliwości sprawdzić tego gdzie
indziej;(
co to jest obudowa gitary? drewno?
spróbuj dotkąć potencjometru i zewnętrznej części gniazda jack – jeżeli
ustanie to potencjometry nie są uziemione
spróbuj dotkąć strun i zewnętrznej części gniazda jack – jeżeli ustanie
to struny nie są uziemione
tak gdy dotykam strun to przestaje jak je uziemić czy konieczne jest
ekranowanie?
Jeżeli gitara szumi tak sama z siebie, to konieczne jest ekranowanie. Jeżeli
gitara szumi, ale przestaje jak dotykasz strun, kluczy, mostka, znaczy, że
problem masz z uziemieniem. Wszystko to da się zrobić samemu, ale jest duże
prawdopodobieństwo, że to problem z Twoim gniazdkiem w domu.
Dodam że przed chwilą sprawdzałem na innym gniazdku i to samo a jak
dotykałem potencjonetru było ok mam bas aktywny to coś zmienia?
Nic nie zmienia.
Wiesz, jeżeli masz tani bas, to możliwe, że uziemienie jest zrypane. Ale tak
samo możliwe, że to problem gniazdek (jeżeli nie mieszkasz w nowym
budownictwie, to jest nawet bardzo duża szansa).
Mam Washburna xb120 ,a nie może to być problem kompa? A i mieszkam w nowym
budownictwie
Kolego, to jest generalny problem uziemienia, może być to komputer, bas,
wzmacniacz, gniazdko, instalacja elektryczna jako taka (bo np. bolec jest, ale
nie jest do niczego podłączony) itd. itp.
Zacząłbym od sprawdzenia basu na wzmacniaczu / kombie, co do którego mamy
pewność, że jest podłączone do UZIEMIONEGO gniazdka :P. Jeżeli nie
będzie się zachowywać jak się zachowuje – sprawa załatwiona (rób sobie
nową instalację w domu :D), a jeżeli nadal będzie buczeć, to do
elektronika zanieś, niech Ci zrobi porządnie układ :).
To chyba problem z gniazkiem gdyż jedno jest na pewno nieuziemione;( teraz
muszę znaleźć sposób aby jakoś to załatwić
Ciągnij przedłużacz z bolcami z łazienki 🙂
miałem kiedyś to samo, okazało się że chińczycy nie uziemili mostku
trzeba zdjąć struny, odkręcić mostek i połączyć go z obudową
potencjometru, lub zewnętrzym kanałem na gnieździe jack.
U mnie pod mostkiem była dziura, ale kabelek nie był przeprowadzony, mam
nadzieję żę u Ciebie też będzie, jeżli nie to będzie rzeba borować
cienkim wiertełkiem po kątem w stronę miejsca na elektronikę.
aby się upewnić to weź dłuższy przewód i dotknij strun i gniazda jack,
jeśli ucichnie to będzie trzeba tą operację przeprowadzić. Nie martw się o
gitarę, to nie jest trudne zadanie 🙂
Wg mnie w tym przypadku to nie jest wina gniazdka elektrycznego
Edit:
Ekranowanie można zrobić jak szumi w głośnikach, możliwe że masz farbą
grafitową pomalowane wnętrze, na razie zrób uziemienie żeby wyeliminować
jeden problem
ja wyekranowałem srebrną folią śniadaniową, poodkręcałem potencjometry
ułożyłem folię i przykręciłem trzeba tylko dobrze ją ułożyć żeby nie
dotykała lutów na potencjometrach.
Do pokrywy przykleiłęm też folię.
Jeżeli chodzi o szumy to zniwelowało przaktycznie do zera.
a dotkinij kabelkami to obudowy potencjometra może zimny lut odpadł
mam wrażenie bo nie ręcze za to głową że jest dziura i wychodzą kable tak
jak mówisz i raczej jest wszystko ok tyko te 2 zlutowane z sobą kabelki
wiszą luźno jak ich dotknę to jest wszystko ok, chyba pisałem to, hmm dziś
w nocy przeprowadze akcje lodówka/pralka i napisze czy coś pomogło:D a i
dotykałem tym dwoma kablami z środka do potencjometru i nic się nie
zmieniło;(
Ok, jak dotknę tych kabelków paluchami to przestaje pykać… misja lodowka
się nie udała 🙁 nadal buczy, podłączyłe go pod wieżę (też pewnie nie
uziemiona) i nie ma różnicy choć właściwien jest bo teraz na wieży są
tyko te plumy
Koleś ogarnij się masz tu parę możliwości sprawdź je a potem jak żadna
metoda nie poskutkuje pytaj dalej. Weź pieca do miejsca w którym uziemienie
jest na bank np. GOK szpital. Jak przestanie to masz wała z instalacją w domu
jak nie to z gitarą.
Jak z gitarą to sprawdź uziemienie mostu ,jak? Weź miernik elektryczny takie
pudełko z dwoma kablami którego używają elektrycy ustaw tak ze jak
dotkniesz obie końcówki miernika pokaże się odczyt.
Teraz dotknij jedną końcówką do mostka a drugą do masy w gnieździe jack
gitary jak pokaże odczyt znaczy że mos uziemiony jak nie to trzeba uziemić
(powyżej kolega napisał jak tego dokonać.
Potem sprawdź obudowy potów w ten sam sposób.
Po tym wszystkim idziemy do naszego miejsca z pewnym uziemieniem i sprawdzamy
czy dalej jest problem
,powinno być wszystko ok.
Jak jakieś pytania to pisz ale konstruktywnie.
Troszkę może za agresywnie napisałem ups……….
co ty przeżyje i wezmę się do roboty w miarę możliwości
Niekoniecznie; często oznacza to niezaekranowaną elektronikę w gitarze
(zarówno w komorze na potencjometry, jak i pod pickupami). Ciało człowieka
przewodzi prąd i działa jak ekran. W momencie złapania strun ten ekran
łączy się z masą, i brum ustaje. Żeby nie zasypywać samą teorią: sam
zaekranowałem gitarę i brum spadł do niezauważalnej wartości. Przy braku
uziemienia słychać tylko ciche pykanie w chwili łapania/puszczania strun
(czyli wyrównywania potencjałów). Po uziemieniu pieca tego efektu nie
ma.
Jeśli brumienie ustaje/zmniejsza się przy złapaniu za struny, to mostek na
pewno jest połączony z masą.
Y…..
Albo ja nie do końca wiem czym jest ekranowanie, albo Ty Kolego nie wiesz.
Jeżeli ciało człowieka przewodzi prąd i w momencie, w którym dotykasz
strun (etc.) gitara przestaje szumieć, to jak w mordę strzelił działasz jak
bez mała piorunochron, czy coś :D, uziemiasz!
Ekran to blokada, która ma uniemożliwić oddziaływaniom elektromagnetycznym
z zewnątrz wpływać na sygnał (a de facto brak lub obecność szumów)
instrumentu.
Chyba byś musiał sobą owinąć gitarę żeby być dla niej ekranowaniem :D.
Jak już Kapral wspomniał ekran to nie uziemienie. Jak chcesz żeby szumów
nie było wcale to graj w ołowianym pudle albo wpakuj elektronikę gitary do
ołowianej puszki.
A tak na poważnie, brumy będą zawsze chodzi tylko o to by ich poziom
zmniejszyć na tyle by to nie przeszkadzało.
Mam jeszcze jeden pomysł kup dobry kabel do gitary jak ja zmieniłem taniochę
za 25 ziko na porządny kabel ilość szumów spadła diametralnie, ale i tak
obstawiam brak masy.
Nie twierdzę, że nie uziemiasz; twierdzę, że również ekranujesz. Inna
przyczyna tego może być też taka, że ciało zbiera dużo zakłóceń.
Mając gitarę przed sobą pickupy i elektronika zbierają te zakłócenia, a
łącząc ciało z masą te zakłócenia się eliminuje. Niezależnie od tego,
ekranowanie gitary w dużym stopniu eliminuje problem brumienia.
Tak ale ekran nic prawi nie da jak masy są skopane.
Witam mam następujący problem. Kupiłem nie dawno starego DEFILa tyle ze
instalacja została w nim wykonana coś ala p-bass tzn przetwornik slit coil ,1
x vol i 1 x ton. po podlaczeniu do wzmacniacza straszmie szumi , wykonałem
uziemienie do mostka ,dało mi to tylko tyle ze ze nie szumi jak dotykam strun.
Ostatnio przelutowałem na nowo (istniejącą)instalacje i nadal to samo. Co do
wzmacniacza i uziemienia instalacji to nie to. bo podlaczam do tego pieca na
ktorym gram na moich innych basach i jest wszystko ok . problem musi tkwic w
gitarze ale nie mam pojecia co jest z tym .
Mialem podobny problem, ale o dziwo sam zniknął. Na probach zaczalem slyszec
czasem brzeczene gdy nie dotykałem strun. Nie miałem czasu się tym zajac, ale
o dziwo po paru tygodniach przeszlo samo … a nic nie zmienialem, kable te
same piec ten sam…