Brzeczace Struny

Brzęczące struny.

Jako początkujący basista zakupiłem używany sprzęt - Mensfeld Special Bass. Mimo dobrego stanu gitary, mam problemy z brzęczeniem struny E podczas gry kostką.

Jestem początkującym basistą i kupiłem sprzęt używany ze względu na
niskie fundusze, jest to Mensfeld Special Bass. Grała na nim jedna osoba, nie
miała z nim żadnych problemów etc. gitara jest w bardzo dobrym stanie. Ja
jednak mam jeden problem. Podczas grania kostką struna za bardzo chyba drga i
brzęczy odbijając się o progi, chodzi o w szeczgólności strunę E. Jestem
pewien, że odpowiednio przyciskam struny na progach, robiłem to z całych
sił jednak gdy tylko zacznę grać mocniej kostką (z palcami bardzo rzadko
brzęczy) to słyszę jak brzęczy lub odbija się od progów. Zastrzegam, że
gitara jest nastrojona odpowiednio, a strunę podnosiłem nawet na wysokość
ok 3,5 mm.

Może jest to wadliwa technika gry kostką? zastrzegam, że jestem bardzo
początkującym basistą i nie mam nawet jeszcze pieca (już niedługo =P).

Pozdrawiam, Oscar.

Podziel się swoją opinią

17 komentarzy

  1. –> To nie jest wadliwa technika ani jakaś wada gitary. Jak mocniejsz
    szarpniesz – a kostka mocno szarpie – to nieraz brzeczy. Akurat Bóg tak
    chciał, że w Twoim Mensfeldzie brzeczy struna E 🙂 Posłuchaj np Korna.
    Fieldemu bass brzęczy w każdej pozycji 😛

  2. Witaj na forum.

    @Oscar: jednak gdy tylko zacznę grać mocniej kostką (z palcami bardzo rzadko brzęczy) to słyszę jak brzęczy lub odbija się od progów

    Sam sobie odpowiedziałeś. Jeśli przy mocnym ataku na struny z samych
    paluchów nic nie brzęczy – wnisek nasuwa się sam – za mocno uderzasz
    kostką.

    Ponadto, moim zdaniem, jako bardzo
    początkujący basista powinieneś się przyłożyć bardziej do grania
    palcami, niźli kostką. Grałeś kiedyś w Gothica? Jak tak, to porównaj
    sobie naukę dwóch technik jednocześnie, do rozwijania umiejętności dwoma
    rodzajami broni jednocześnie (:D). Pewnie, że nie ma tak, że po roku umie
    się grać palcami, więc się chwyta kostkę. Ale mimo to, warto opanować
    trochę jedną technikę a później naciskać następną.

  3. Dzięki za odpowiedź. Po prostu trudno mi było uwierzyć, że to przez za
    mocne szarpanie ze względu na to, że klasyka męczę jak popadnie 😉 No i
    jeszcze na jednym koncercie Toola basista machał ręką jak popadnie no i mnie
    zaskoczył jak on szarpie te struny i nie brzęczą jak moje.

    Mówiąc szczerze uspokoiliście mnie znacznie, dzięki 😉

  4. @Oscar: przyciskam struny na progach, robiłem to z całych sił

    Przyciskaj tylko tyle aby struna dotykala progu nie mocniej. Lekko naciskając
    będziesz mógł szybciej grac, no i naciskajac mocno (tak ze struna dotyka
    podstrunicy)dźwięk jest troszkę wyższy niż powinien.

    A co do brzęczenia, staraj się udezac kostką tak aby struna drgala
    równolegle do podstrunicy

  5. rider, nagadałeś mu tak, że będzie flażoletami jechał:P To jest tylko i
    wyłącznie kwestia wyczucia: Jeżeli ma być głośno znaczniej dociskaj
    strunę do podstrunnicy ale nie za bardzo. Ot, cała filozofia:D

  6. @Ice_tower: rider, nagadałeś mu tak, że będzie flażoletami jechał:P To jest tylko i wyłącznie kwestia wyczucia: Jeżeli ma być głośno znaczniej dociskaj strunę do podstrunnicy ale nie za bardzo. Ot, cała filozofia:D

    Jest różnica między mocnym dociskaniem struny do podstrunnicy a mocnym
    chwytem. Nie ma sensu mocno dociskać sznurków, bo wchodzi fałsz. Inną
    sprawą jest mocne trzymanie gryfu i strun, ale to już kwestia wyćwiczenia i
    ułożenia kciuka.

    A jeżeli chce się coś zaakcentować prawą ręką, to fakt, że
    spontanicznie mocniej się dociska struny lewą ręką. Ale właśnie dlatego
    powinno się ćwiczyć ułożenie kciuka i siłę lewej ręki, żeby zawsze
    trzymać gryf równo – mocno i zdecydowanie, a zarazem żeby ręka była luźna
    – bez zmiennego „parcia” na struny.

  7. Ja tam nie wiem. Mam struny dosyć nisko, czasem mi brzęczą ale tylko gdy je
    źle szarpię.

  8. Czy to normalne, że podczas gry tappingiem unplugged w wyższych pozycjach,
    struny tak niemiłosiernie brzęczą ?

  9. Muj bosze… wasze pytania czasem są naprawdę głupie i niepotrzebne… Na
    wzmacniaczu ci brzęczy? Nie? To nie ma problemu. To raz.

    A dwa, że nie pytając o to nikogo, prostym, wymagającym odrobiny szarych
    komórek myśleniem sam doszedłem do następujących spostrzeżeń:

    1.Struny brzęczą na sucho bardziej niż podłączone do wzmacniacza

    2.Przy nienagłośnionym tappingu struny odzywają się z obu stron palca- na
    progu, do którego dociskasz strunę celowo i na progu wcześniej. To może
    sprawiać wrażenie potwornego brzęczenia i powodować dysonans. Ale na
    wzmacniaczu wciąż tego nie słychać!

  10. Wiem to wszystko. Zapytałem bo myślałem że jest coś nie tak skoro tak
    bardzo brzęczy ale z tego co mi napisałeś wynika, że wszystko jest w
    porządku, dziękuję za pomoc.

  11. Hm… Powiedziałeś, że oprócz dźwięku którego chcę wydobyć odzywa się
    też dźwięk z drugiej strony progu i stwarza wrażenie brzęczenia …
    Problem w tym, że u mnie ten dźwięk nie stwarza takiego wrażenia tylko
    brzęczy ostro i nie wiem czy to nie wynika ze źle wyregulowanego basu.
    Regulowałem już go nie raz, prawdę mówiąc robię to często i tylko przy
    znacznym powiększeniu „łódki” to brzęczenie ustaje częściowo.

  12. złapcie za dół korpusu i trzymajac bass tak, aby gryf był prawie że równo
    z korpusem popatrzcie się na podstrunnice. u mnie struny brzęczą na progach
    10-14 bo jest tam dolek . o krzywo nabistych progach nie wspomne.

  13. ja mam podobny problem tylko że to zaczęło się dziać niedawno. A
    mianowicie mam Schectera Stiletto 5 strun kupiony ponad pół roku temu, gram w
    często w D lecz zdarzy się przestroić do E. Ostatnio zauważyłem, że po
    naciśnięciu na progi nawet podczas grania palcami (kostką nie gram, jedynie
    slapem czasami) dźwięk praktycznie w ogóle nie wybrzmiewa. Słychać tylko
    tak jakby „strzelanie” struny o próg. Na początku był to jedynie 1 próg
    struny E, lecz później przerodziło się to na brzęczenie na większości
    progów wszystkich strun. Zacząłem się zastanawiać od czego to może być.
    Na początku myślałem, że to wina starych strun (od nowości basu, nie
    żadne ścierwo tylko Daddario) lecz po konsultacji z kolegą powiedział mi
    że to nie jest ich wina bo nie wyglądają na stare czy zjechane. Czy ktoś
    wie co to może być?

  14. A ja właśnie okazyjnie nabyłem Squier Jazz Bassa i brzeczy jak cholera ale ja
    dosyc mocno go szarpię a poza tym struny są nowe więc to może tez być to.
    Ogolnie gitarkę polecam bo jak za taką kasę (osiem setek z pasem i pokrowcem
    + nowe struny) to jestem ultra mile zaskoczony 🙂

  15. Witam troszeczke podlacze się pod temat.Kupilem na necie Washburna xb 120
    bantam series,bas miał być w bardzo dopbrym stanie-tymczasem zaraz po
    wyciagnieciu z futeralu ,zauwazylem ze struny wisza dość wysoko,a gryf w
    okolicach 1-2 progu idzie w lodke.Przy probach regulacji struny poszly nizej
    ale strasznie brzecza a d g na 2 progu.Mam wrazenie ze coś było z tymmgryfem
    ruszane.Po zdjeciu mostka w korpusie ukazal się otwor( czy to
    normalne)natomiast po odkreceniu gryfu w korpusie widoczne jest lekkie
    wyzlobienia tak jakby odpadl kawalek lakieru,czy posiadacz takiego washa
    rozbieral swojego i czy sa podobne historie.proszę o pomoc.

Możliwość komentowania została wyłączona.