bol kciuka

witam, kostkuje prawa reka i po kilku szybkich numerach zaczyna bolec mnie
kciuk, ktorym trzymam kostke i dretwieje mi nadgarstek, tak ze nie mogę
utrzymac kostki. znacie może jakieś cwiczenia albo porady na temat ulozenia
reki żeby mi się takie coś nide dzialo? dzięki.

12 komentarzy

  1. Kapral

    Nie spinaj mięśni jak grasz. Wiem, że to taka średnia porada, ale innej tak
    naprawdę nie ma – musisz się skupić na tym podczas ćwiczeń – grać z
    rozluźnionymi mięśniami, porządnie się rozgrzewać, bo inaczej nic nie
    poradzisz :).

  2. rambus

    Kapral ma rację, nie spinaj się tak bardzo, na początku to może sprawić,
    że będziesz grał wolniej (tak było w moim przypadku, bez znaczenie czy
    grałem jak kiedyś kostką, czy jak uczyłem się grać palcami).

    Jednak jak już nauczysz się śmigać na „luzie” to zauważysz, że technika
    Ci się poprawi no i ból nie będzie się pojawiał 😀

    Powodzenia !

  3. czubek153

    spoko, dzięki wielkie;]…a może znacie jakieś rozgrzewki? czy może starczy
    taka jak na w-f w podstawowce, ze splatam dlonie i krece nagdarstkami…? pozdrawiam

  4. Baybus

    Troche boleć będzie. Kwestia ćwiczeń pewnie. Ja mam kawałek gdzie wale z 90
    taktów szczesnastkami kostką od góry i wtedy mnie boli kciuk 😀

  5. zakwas

    Nie usprawiedliwiaj się Baybusie! 🙂

  6. Baybus

    Ale czy ja się usprawiedliwiam? Mówie tylko jak mam i ze boli 😀

  7. Kotwa

    twoja dłoń ma być jak luxna szmata. nie napinaj

    ___________________

    Slaves Shall Serve

  8. listva

    Jak boli to rosnie! 😀

  9. Polcia

    kostkuj naprzemiennie : góra-dół, a nie tylko do dołu jak początkujący
    grają, bo w ten sposób nigdy się nie nauczysz grać szybko :p

  10. prześliczna basistka

    na początku graj wolno i na luzie…

    a mam jeszcze takie pytanie jak odstawiło się kostkę to po 4 miesiącach
    palcowania widać duże efekty szybkiego grania??

  11. Bejlej

    W sumie wszystkie porady są dobre z początku graj powoli i staraj się nie
    spinać. Chodzi o to by grac na luzie i dokładnie. A do pani prześlicznej.
    Wszystko zależy od tego ile ćwiczysz. Po 4 miesiącach możesz grać już
    spokojnie szesnastkami w tempie 100 – 110. Wystarczy robić to co mnie nawet
    osobiście pilich tłukł do łba ^^ – grac po 10 godzin dziennie…codziennie
    😉

    PS jedna najwazniejsza rzecz – nie liczy się tyle szybkość co dokładność.
    Paradoksalnie szybkie rzeczy gra się w bardzo wolnych tempach.

  12. Basoofka_NET

    spróbuj też na rozgrzewke zaczynać powoli i stopniowo zwiększać tempo

Inni czytali również