Behringer ULTRABASS BX4500H

Aloha!

Czy ktoś miał do czynienia z głową jak wyżej 🙂

Chciałbym też zapytać o wrażenia osóby, które miały do czynienia ze
wzmacniaczami Behringera (tak w ogóle).

Dziękuję i pozdrawiam – Krzy

Czy miałem do czynienia z głową Behringer ULTRABASS BX4500H?
Jakie są moje wrażenia związane z używaniem wzmacniaczy Behringera?
Czy znałem kogoś, kto miał do czynienia z przedmiotową głową?
Czy używałem wcześniej wzmacniaczy firmy Behringer?
Jakie są moje ogólne wrażenia dotyczące Behringer ULTRABASS BX4500H?
Czy kiedykolwiek grałem na wzmacniaczu Behringer i mogę podzielić się opinią?
Czy polecałbym Behringer ULTRABASS BX4500H jako dobry wybór?
Czy miałem jakieś problemy z głową wzmacniacza Behringer?
Jak oceniam jakość dźwięku na Behringer ULTRABASS BX4500H?
Czy znajomi muzycy używają wzmacniaczy Behringer i jaka jest ich opinia na temat tej firmy?

Podziel się swoją opinią

9 komentarzy

  1. Podpisuję się pod opiniami kolegów powyżej… Behringer to shit. Już
    lepiej kupić Hartke – też słaby sprzęt i dość awaryjny, ale chociaż
    brzmi jako tako.

  2. Przyjmuję do wiadomości 🙂

    Z Hartkem miałem wiele razy do czynienia i nie wspominam tego zbyt miło,
    gdyż zawsze coś nie działało 😉

    Żeby nie zaśmiecać forum, zadam w tym miejscu jeszcze pytanie o wzmacniacze
    Hughes&Kettner: co o nich myślicie? Wiele, wiele lat temu miałem okazję
    przez jakiś czas grać na Basskicku 300 (starszym niż obecnie modelu) i
    podobał mi się na tyle, że chciałem taki sobie sprawić. Interesują więc
    mnie bieżące opinie o tym sprzęcie.

    Dziękuję – Krzy

  3. Żeby na nim grać na próbach podkręcałem go na 9/10 możliwości, a i tak
    brzmiał dość dyskretnie… ostatecznie i tak spaliłem głośnik… A ten
    wbudowany przester jakiś niewydarzony jest zupełnie. No i wyjścia liniowego
    nie ma…

  4. mam ten head… gra mi się na nim lepiej niż na Hartke ale teraz wolalbym
    dozbierac na coś lepszego

  5. Ciekawe czy ktokolwiek z tak niepochlebnie wyrażających się o Behringerze
    grał na takim sprzęcie. Ja grałem na jakimś w sklepie i powiem, że taki
    straszny chłam to to nie jest, chociaż do Hartke mu jeszcze brakuje. A co do
    Hartke to miałem piec A100 i byłem z niego bardzo zadowolony. Na innych
    Hartke nie grałem, ale znajomy ma head 3500 i twierdzi, że przez długi czas
    go nie zmieni.

    ___________________________________________________

    s.t.f. (www.set-the-fire.za.pl)

  6. Aloha!

    Przyznam się, że grałem na tej głowie. Co do jej brzmienia jednak trudno mi
    się wypowiedzieć, bo w salce panował straszny łomot – zagłuszająca
    wszystko ściana dźwięku – a poza tym sprzęt należał do hardcoreowych
    rzeźników i pod ich grę został wybrany.

    Mam więc tylko kilka ulotnych wrażeń: wzmacniacz ogólnie ma siłę, jednak
    jego brzmienie jest strasznie powierzchowne. Ciepłej głębi raczej się nie
    uraczy. Zauważyłem też dużą, nienaturalną rozpiętość pomiędzy niskimi
    a wysokimi tonami, trochę jakby grały 2 gitary równolegle – ale być może
    brało się to ze złego ustawienia maszyny.

    Nie znam w ogóle tej firmy, więc chciałem zapytać o wasze zdanie.

    Pozdrawiam – Krzy

  7. Co do H&K to był combo tej firmy ogrywałem i było całkiem brzyjemne
    (koniec końców i tak wybrałem Asha). Co prawda czsami bywało „płytkawe”,
    ale ogólnie sprawiło na mnie lepsze wrażenie niż np. Laney, czy Hartke

    http://www.paradoks.pev.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.