Bas 5-strunowy na chałtury itp – jaki?

Bas-5-strunowy-na-chaltury-itp-8211-jaki
Cześć Wszystkim! Chciałbym poradzić się Was jaki kupić bas na chałtury,
5-strunowy? Najlepiej interesowałby mnie jakiś jazz-bass ewentualnie coś
innego (najlepiej bas jakiś aktywny). Cenowo budżet skromny na początek bo
do 1000 – 1100zł. Pytanie co mogę kupić? Dzięki z góry za każdą radę:)

Jaki bas 5-strunowy na chałtury polecacie?
Jaki jest najlepszy bas na chałtury, który możecie polecić?
Czy możecie doradzić mi jakiś 5-strunowy bas na chałtury?
Jakie są wasze propozycje basów 5-strunowych na chałtury?
Czy ktoś mógłby polecić jakiś bas na chałtury z 5 strunami?
Jaki jazz bass polecacie na chałtury do 1000-1100 zł?
Czy można polecić jakiś aktywny bas na chałtury w cenie do 1100 zł?
Jaki bas na chałtury byłby dla mnie odpowiedni?
Jaki 5-strunowy bas na chałtury byłby dla mnie najlepszy?
Czy ktoś może poradzić jakiś budżetowy bas na chałtury do grania jazzu?

Podziel się swoją opinią

25 komentarzy

  1. A jak cenowo one chodzą? A coś w tym lub podobnym budżecie byś doradził?

  2. Żaden bas nie jest równie uniwersalny na chałtury, co jazz. Żebyś się
    zmieścił w budżecie to używany Flame CS 5 albo Vintage V965TSB. Albo daruj
    sobie „aktywność”, bo tak naprawdę w tanich basach zazwyczaj jest badziewna
    i kup Vintage Jazz Bassa 5 albo Squiera Jazza 5.

  3. Rozumiem, a co myślisz aby kupić jakiś bas pasywny i do tego podłączyć
    head i kolumnę? Czy lepsze rozwiązanie to bas aktywny + head i kolumna? Jak
    to najlepiej zestawić?

  4. Z Vintage były jakieś problemy z kieszenią gryfu wg mojego rozeznania i wg
    doniesień forumowiczów (zły kąt gryfu względem body). Chyba lepiej Squier
    VM Jazz Bass 5 i porządnie wyekranować miedzą, żeby nie siało. Tylko, że
    uzywek nie widać za bardzo, a nowy sporo ponad budżet. Może ewentualnie
    Squier Precision Bass 5?

    Brzmienie kręcić na headzie.

    Edit: Chociaż coś nawet jest na OLX do negocjacji…

    OLX.pl/oferta/Squier-fender-jazz-bass-vm-gitara-basowa-5-strun-CID751-IDlEVk4.html#c7eb52cebd

  5. Okej, dzięki za opinie:) Jeśli mogę zapytać jeszcze to lepiej kupić head +
    kolumnę czy combo?

  6. Chyba coś mobilnego i najlepiej szeroki pas do zawieszenia instrumentu, jak
    masz grać kilka godzin 😉 Jaki masz budżet, przede wszystkim na
    nagłośnienie? Są tu ludzie z chałturniczym skillem, to może coś
    podpowiedzą… 😉

  7. Budżet też na początek nie za duży:) Oczywiście wszystko potem będzie
    się zmieniać na lepsze ale na początek coś w cenie 1000- 1500zł jeśli
    chodzi o nagłośnienie:)

  8. A ogólnie jest różnica oprócz względów transportowych itp. między combem
    a zestawem?

  9. Ewentualnie używany head + paka z Allegro/OLX (jakieś Hartke HA/XL)

    Albo weź sobie takiego starego Soundmana (robili porządne i skuteczne
    graty):

    allegro.pl/soundman-bass-combo-250w-i6812976037.html#thumb/1

  10. Nie ma. Często zdarzają się opcje z tej samej marki head + paka albo to samo
    połączenie jako combo.

    Edit: Fajne graty w niskim budżecie:

    allegro.pl/gallien-krueger-400rb-usa-100-org-1989r-i6806071504.html

    Kompletnie nie mobilne, ale za to urywa dupe brzmieniowo:

    allegro.pl/kolumna-basowa-kustom-groove-410-h-idealna-case-i6805797786.html#thumb/5

    Ewentualnie dużo lżejsza paka:

    allegro.pl/kolumna-yamaha-bbt-410s-i6811034218.html

  11. @Macior: A ogólnie jest różnica oprócz względów transportowych itp. między combem a zestawem?

    Jak dla mnie róznica jest taka , że mając zestaw możesz łatwo rozbudować,
    zmienić head czy kolumnę.W przypadku comba tak nie zrobisz..bo Masz
    calosć.

  12. Pasywny. Z tymi piątkami (ogólnie) uważaj na strunę B. Często nie brzmi
    bez względu na „sztuczki” jakich byś nie czynił… Odstaje od reszty.

  13. To lepiej kupić pasywny Squier ? czy aktywny, aktywno pasywny Harley Benton?

  14. Najlepiej pasywnego Squiera VM jazz bass 5, albo pasywnego Squier precision 5,
    albo ten aktywny Harley Benton będący kopią MM. Ostatnia opcja jest
    najtańsza – nie znaczy najgorsza. Jak do tego weźmiesz tę głowę GK 400RB i
    pakę Yamahy BBT410s, które podlinkowałem – to się zamkniesz w rozsądnym
    budżecie z całkiem niezłymi gratami. Sam sobie podlicz.

  15. Co do nagłośnienia… w zespole macie może przody z basami? Jeśli tak i
    mają jeszcze zapas to kupuj preamp i ładuj się w linię. Nie ma sensu wozić
    gratów, robić hałas na scenie i tracić hajs na średni head+kolumnę jak
    można od razu wejść w linię 😉 Odsłuch przez słuchawki. Generalnie
    jakbyś faktycznie sam chciał się nagłośnić, to myślę że 400W może
    być mało – jeśli pałker gra na akustykach i napierdziela w gary, albo
    gitarzysta ma kompleks i zawsze rozkręca mocno swój wzmacniacz :> Dobry
    preamp zagra lepiej niż średni wzmacniacz.

    Co do gitary – może Cort B5? 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.