Zawsze chciałem mieć Thuderbirda powiedzmy, że do 800 mógłbym licytować, znajomy lutnik zajmie się gryfem za „grosze” (rozliczymy się bezgotówkowo), ale bez case`a trochę się boje.
beatdeath
tutaj przerabialiśmy ten temat. Sklep który to wystawia jedne gitary potrafi oddać do lutnika, a tej nie potrafi? A może już oddawali, a się nie przyznają? Sprawa śmierdzi.
To gitara ntb, jak ma krzywy gryf, to pewnie chodzi o to, że jest skręcony (jak płat śmigła). Takie uszkodzenie w gitarach ntb jest niemal nienaprawialne, można niby to korygować progami itp., itd., ale efekt nie jest pewny – dodatkowo koszt przywrócenia takiego instrumentu do stanu używalności spowoduje, że jego sprzedaż będzie niemożliwa (bo sklep de facto musiałby dołożyć do interesu).
beatdeath
No, a nówka kosztuje 1800zł. Ten sprzeda się za 800zł czyli jeśli to co napisał Kapral się sprawdzi w sensie niemożność naprawy lub możność nieopłacalna to można łatwo skalkulować.
kilan
Śmigło można próbować odprostować – temperaturą i ściskami. Jak ktoś dociekliwy znajdzie info w sieci. Sam wyprostowałem taki gryf – fakt, że konieczna jest tez wymiana progów(ale to nie wina prostowania), i nie mam bladego pojęcia jak sobie z tym poradzę, ale z racji tego, że operacja ma walor poznawczy i taki, iż po prostu chcę zbudować w końcu sam bas od a do z – to wszelkie doświadczenia są dobre.
palmac68
… powiedzcie, czy ostatnio Ibanezy GSR 180 tak szaleńczo zdrożały, że na OLX „chodzą” „okazyjnie” po 1800 …
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-ibanez-okazja-CID751-ID5n3XP.html#47c927ae02 …czy to może sznurki Pana Doktora Neona tak diametralnie podnoszą wartość sprzętu ? Pytam, bo nie wiem , czy tendencja się utrzyma i warto zainwestować grubszą kasę w GSRy, zwłaszcza, że stopy procentowe w bankach nie gwarantują zysku ?
zielony666
Ten Ibanez (cytuję) Ma założone BARDZO DOBRE struny DR neon zielone które bardzo fajne brzmią i świetnie się prezentują .
No i pasek i pokrowiec.
Tak serio to widziałem ten bass w muzycznym za 759zł nówkę. 1800 – najs prajs.
Cena bardzo kusząca, tylko pytanie czy jest to okazja z racji tego, że gitara po prostu ładnie wygląda i na tym plusy się kończą. Nie chciałbym brać czegoś, żeby walało się po domu skoro grać jest na czym. Z góry dzięki za pomoc.
Dex
TO jest kopia Mostrite bass. Ma trochę inne niż oryginalne pickupy.
Co myślicie o tym bezprogowcu? Podobno wykonany przez Macieja Mensfelda. Warty tej ceny, czy raczej mniej?
zielony666
Zaraz go kupię:D Nie warto. I brzydki strasznie.
daren
Mam prośbę odnośnie wyceny/oceny Squiera Vibe Jazz Bass. Mam taką na oku, cena 1000zł. Podobno wszystko gra i buczy, gryf ok, gitara w stanie wizualnym i technicznym bardzo dobrym. Crafted in China, chociaż w internecie krążą raczej pochlebne opinie o tym wiośle. Pozdrawiam i dzięki a za pomoc.
Vexatus
Witam.
Właśnie zakupiłem (przez KUP TERAZ) na aukcji taką oto basówkę: allegro.pl/gitara-basowa-mensfeld-i5473358676.html
Rocznik ’95, stan jak na zdjęciach, cena 690zł… Czy Waszym zdaniem ta gitara jest warta swojej ceny?
PS – Mam swoje zdanie w tej sprawie i chodzi mi jedynie o rozstrzygnięcie sporu z pewną osobą, która ma zdanie przeciwne.
Dziękuję i pozdrawiam.
Dex
Za 400zł byloby ok. Moze ciut przepłaciłeś a może dobry egzemplarz
paul
Te instrumenty sprzedawaly się na poziomie 250- 400zł. Ale może ten egzemplarz jest wyjatkowy?
Wielkim minusem mensfeldów jest przede wszystkim krążąca o nich w internecie opinia, gdzie wypowiadają się ludzie nie mający tego wiosła nigdy w łapach. Nie wiem czy przepłaciłeś czy, nie, na pewno nie sprzedasz jej kiedyś w granicach tej ceny. Też mam Mensfelda, rocznik 94′ co jest dość istotne, bo dwa-trzy lata później Maciej Mensfeld sprzedał firmę pracownikom i zaczęły się jaja. Brzmi jak na tę cenę nie najgorzej, jest bardzo wygodna. Ja w swojej wymieniłem progi. Obecnie na niej nie gram, ale nie sprzedam jej, z jednego powodu, na pewno nie dostanę za nią satysfakcjonującej ceny.
beatdeath
można powiedzieć, że case kosztuje 100zł jak w dobrym stanie jest. Więc mamy już 600zł, ale to nadal przepłacona cena. Oczywiście ten bas może grać nieźle, ale mówię tu o wartości rynkowej i tak jak koledzy wyżej napisali w tych samych pieniądzach go nie odsprzedasz, a znaleźć to wiosło w cenie 200- 300zł nie problem, oczywiście na 90% aukcji są za 500- 600zł+ ale to się nigdy nie sprzeda.
edit:
i widać, że to najprostszy możliwy model, bo np. bas @daren’a jest już dużo ciekawszy i skłonny byłbym dać za niego trochę więcej jakbym się słabo znał.
Vexatus
@paul: Te instrumenty sprzedawaly się na poziomie 250- 400zł. Ale może ten egzemplarz jest wyjatkowy?
Kilka dni temu licytowałem również inny egzemplarz i cena znacznie przekroczyła zakładany maksymalny budżet, czyli 700zł. Cena takiej używki zależy od różnych czynników.
@daren: Obecnie na niej nie gram, ale nie sprzedam jej, z jednego powodu, na pewno nie dostanę za nią satysfakcjonującej ceny.
A jaka by była satysfakcjonująca cena?
Jak już pisałem wyżej, mam swoje zdanie na ten temat i uważam, że nie przepłaciłem – chyba, że gitara ma jakieś wady o których sprzedający nie wspomniał w opisie aukcji. Interesuje mnie zdanie innych, przede wszystkich tych, którzy dłuższy czas mieli te instrumenty w rękach.
ulek
Przepłaciłeś nieco. Tu z kejsem wisi lepszy moim zdaniem model i ma klon na podstrunnicy: (OLX.pl/oferta/gitara-basowa-CID751-ID9lXEJ.html#4477497073) Mam dobre zdanie o starych Mensfeldach, a z nowszymi (Meg i Emp) bywało różnie, choć nie było jakiegoś totalnego dramatu.
marcinb7
Miałem takiego Mensfelda co Vexatus kupił, ale było to ze 20 lat temu, w tamtych czasach mało kto miał lepszego basa. Pamiętam że był bardzo wygodny i brzmiał super – techniczni na koncertach zawsze byli zdumieni jego potężnym brzmieniem. Sprzedałem go w 1999 za pół pensji, a zarabiałem średnią krajową.
ulek
Hehehe, jak kupiłem pierwsze basidło (nieco tylko wcześniej niż marcinb7) to ten Mensfeld (a’la Jackson) a nieco później Zak był moim marzeniem. Mensfeldów w Krakowie było więcej, bo bliżej do Nowego Targu niż nad morze i miałem kilka w rękach – na żadnego złego słowa nie powiem. Za to jeden z moich ówczesnych gitarzystów miał wiosło Mensfelda i gryf mu się w śmigło zamienił – pojechał do producenta i bez problemu gryf mu wymienili. Potem już wiosło było ok.
Wadą Mensfeldów (nie mającą raczej wpływu na brzmienie) były lakierowane często w całości gryfy – lakier był twardy, grubo nakładany i pękał, ale dzięki tym pęknięciom można było takie wiosła bardzo tanio wyhaczyć.
Słyszałem też ze dwa te Special Bassy i wydaje mi się, że z klonem na podstrunnicy brzmiały fajniej (dla mnie – ale to było dawno i nie wiem czy teraz bym tak samo stwierdził).
Vexatus
@ulek: Przepłaciłeś nieco. Tu z kejsem wisi lepszy moim zdaniem model i ma klon na podstrunnicy: (OLX.pl/oferta/gitara-basowa-CID751-ID9lXEJ.html#4477497073)
Fajny basik – szkoda, że wcześniej nie widziałem tej aukcji. 🙂
Hm… Właśnie specjalnie poszedłem i sprawdziłem gryfy moich Mensfeldów i żaden nie ma pęknięć lakieru. Tyle tylko, że to są gitary – może w basach się inaczej dzieje ze względu na większe naprężenia gryfu.
paul
@daren: Wielkim minusem mensfeldów jest przede wszystkim krążąca o nich w internecie opinia, gdzie wypowiadają się ludzie nie mający tego wiosła nigdy w łapach.
Ja akurat miałem. Bialy model PJ z 93 roku chyba. Od nowosci. Gral swietnie – niestety gryf był bardzo miekki – czesto musialem krecic pretem. Po 20 latach z sentymentu kupilem sobie za bezcen podobny – i była to porazka. Rozklejajacy się gryf z rozpadajaca się nakretka nie pozwalal na gre. Wyrzucilem na smietnik.
ulek
@paul: Po 20 latach z sentymentu kupilem sobie za bezcen podobny – i była to porazka.
Dlatego (odnoszę się do trzech ostatnich słów) nie kupiłem nigdy używanego instrumentu czy wzmacniacza w ciemno.
Zawsze staram się się wyszukiwać graty na portalach bardziej lokalnych niż ogólnopolskich i umówić ze sprzedającym na „oględziny”.
beatdeath
@ulek:
@paul: Po 20 latach z sentymentu kupilem sobie za bezcen podobny – i była to porazka.
Dlatego (odnoszę się do trzech ostatnich słów) nie kupiłem nigdy używanego instrumentu czy wzmacniacza w ciemno. Zawsze staram się się wyszukiwać graty na portalach bardziej lokalnych niż ogólnopolskich i umówić ze sprzedającym na „oględziny”.
Hahahaa! To Cię zaskoczę! Basów przerobiłem już ok. 15 sztuk jak nie więcej, wstyd się przyznawać, ale szukam czegoś dla siebie, a nie jest to łatwe przebierając w budżetowych basach.
No i tak przerobiłem tych 15 sztuk z czego 14/15 sztuk kupiłem w ciemno z allegro, tablicy, nie znając ludzi i się nie zawiodłem. A 1 bas zakupiłem od basoofkowicza – co powinno być oczywistym faktem, że wiosło będzie pierwsza klasa… i byłem zawiedziony, nie mogłem go wyregulować, nic. Koleś ma szczęscie, że go nie zjechałem publicznie.
True story.
ulek
@beatdeath: Hahahaa!
No offence – nigdzie nie napisałem, że stanowczo odradzam tylko, że (ja) się staram…
Dobrze Ci się trafiało, więc tylko pozazdrościć.
Ja wolę wiosło obejrzeć pod kątem „lutniczym” (podłączać nie muszę, choć miło jeśli można), sprawdzam wszystko czego sam nie naprawię (głównie czy gryf nie jest śmigłem i czy progi nie wymagają natychmiastowej wymiany) i jak jest warto to biorę.
PS. Jeden z basów też kupiłem przez portal aukcyjny od basoofkowicza, ale dowiedziałem się o tym, jak już się zdecydowałem, że biorę:)
beatdeath
No precyzując to masz racje, to co mówisz, że się starasz 😛 w sumie takich rzeczy można się dopytać. Ja zawsze pytam czy pręt działa i czy nakrętka nie wyrobiona, jaki stan progów. Oczywiście jak mają pojęcie o co mi chodzi to muszą się tego trzymać. No i jak się da to na allegro, w razie czego opcja zwrotu czy domaganie się o swoje, wiadomo.
nowakka354
Oczywiście zawsze trzeba pytać o te szczegóły bo to bardzo istotne kwestie, może nie być widać na zdjęciach. Ja się właśnie natknąłem na zajechane progi :/
Szukam właśnie jakiejś gitary w granicach 70- 800zł (znaczy już jestem zdecydowany na Epi SG G 400, ale tak przeglądam) i opis mnie rozwalił.
d6d
fajne lekkie combo z zawodowym brzmieniem moc chyba 300 watt a jak się podłączy drugą kolumnę to jest chyba 500 watt z tego co kojarzę, kiedyś miałem okazje ograć i pograć na takim jak ktoś szuka to jest to bardzo fajna opcja właśnie z powodu wagi/brzmienia/mocy i co najważniejsze Made in Italy bo teraz chyba Marki w Indonezji produkują.
Na oko jakaś lutnicza robota — równie dobrze może to być wintydżowy rarytasik jak i badziew. Bez ogrania więcej się nie dowiesz.
Pozdroofka
RomekS
Dante Morius
Po cenie wnioskuję, że większa szansa na badziew niż rarytasik 😉 Możliwe, że wartych swojej ceny (w porywach może nawet 2 razy więcej), ale bez ogrania przez kogoś w temacie nie brać.
Niestety, nie wygrana przeze mnie, bo musiałem się zreflektować i wycofać ofertę :-/
Zaintrygowało mnie w tej gitarze to, że jest niezwykle podobna, zarówno wyglądem, jak i częściami, do mojego fretlessa – też „no-name`a”. A za taką cenę, to wziąłbym chociaż „kolekcjonersko” (ale, że się ostatnio wykosztowałem na sprzęt, to teraz mówi się trudno).
Sellek
Witam, czy według was warto za tą cenę ? OLX.pl/oferta/gitara-basowa-spector-legend-5-CID751-IDcfPLp.html#26333bfb2d
Kapral
Nie.
berziking
Witam, warto kupić którąś z tych gitar na początek?
Każdą z nich (no, może oprócz Corta) warto kupić, a najbardziej Mayonesa, ponieważ on nic nie straci na wartości przy odsprzedaży, a jeżeli zadbasz o niego, to nawet możesz sprzedać go za trochę więcej.
zielony666
Ach ten Mayones… Marzenie każdego pankowca lat 90. by mieć taką kosę!
stagnacja
Sam od tego Mayonesa ( czyt. ZAK ) „powaznie” zaczynałem . Nówke ze sklepu miałem 🙂 . Na początek do nauki jest ok
Wojcik0602
allegro.pl/gitara-basowa-4-strunowa-lutnicza-zawodowy-bas-i5861185484.html To nie jest wałek przypadkiem? Jestem przekonany, że kiedyś widziałem identyczną gitarę na allegro lub olx, i był to jakiś Dimavery, Sounder (albo coś z tej półki) za 200-300zł
J and D JD110
Zdecydowanie wałek.
Dante Morius
Aż się skusiłem i wysłałem zapytanie co to za cudowny lutnik robi kopie Sounderów za tysiaka 😉 Dam znać co odpisze 😀
Wojcik0602
@Dante Morius: Aż się skusiłem i wysłałem zapytanie co to za cudowny lutnik robi kopie Sounderów za tysiaka 😉 Dam znać co odpisze 😀
Pewnie „Niemiec płakał jak sprzedawał” 😉
Dante Morius
@Wojcik0602:
@Dante Morius: Aż się skusiłem i wysłałem zapytanie co to za cudowny lutnik robi kopie Sounderów za tysiaka 😉 Dam znać co odpisze 😀
Pewnie „Niemiec płakał jak sprzedawał” 😉
Aż tak niestety nie. Jedynie:
„Niestety nie posiadam, żadnych takich informacji.
Jest to tylko opinia byłego użytkownika , że zakupiony w Niemczech.”
No ale wiadomo, jak w Niemczech to zawodowy i lutnik.
Kurde nie mogę znaleźć „oryginału”. Ktoś wie czy to był Sounder czy inny diabeł?
Niestety lepszych fotek chyba niedostane ponieważ gość od aukcji napisał ,
że to są najlepsze jakie ma ;(
Myślę, że za 400- 500zł warto by było go wziąć dla samego korpusu i
osprzętu.
Btw. jak zależy mu na sprzedaży to mógłby się pofatygować i poprosić
kogoś żeby mu foty porobił.
edit; z tego co widzę koleś na takim grał mimo tych pęknięć, więc
problemu nie powinno być
Wiesz napisać może jedno a potem jak przyjdzie co do czego to może być
nieciekawie .
allegro.pl/epiphone-thunderbird-pro-v-uszkodzona-dla-lutnika-i5214711346.html
Warto?
Zawsze chciałem mieć Thuderbirda powiedzmy, że do 800 mógłbym licytować,
znajomy lutnik zajmie się gryfem za „grosze” (rozliczymy się bezgotówkowo),
ale bez case`a trochę się boje.
tutaj
przerabialiśmy ten temat. Sklep który to wystawia jedne gitary potrafi oddać
do lutnika, a tej nie potrafi? A może już oddawali, a się nie przyznają?
Sprawa śmierdzi.
To nie ryzykuję:) Dzięki wielkie:)
To gitara ntb, jak ma krzywy gryf, to pewnie chodzi o to, że jest skręcony
(jak płat śmigła). Takie uszkodzenie w gitarach ntb jest niemal
nienaprawialne, można niby to korygować progami itp., itd., ale efekt nie
jest pewny – dodatkowo koszt przywrócenia takiego instrumentu do stanu
używalności spowoduje, że jego sprzedaż będzie niemożliwa (bo sklep de
facto musiałby dołożyć do interesu).
No, a nówka kosztuje 1800zł. Ten sprzeda się za 800zł czyli jeśli to co
napisał Kapral się sprawdzi w sensie niemożność naprawy lub możność
nieopłacalna to można łatwo skalkulować.
Śmigło można próbować odprostować – temperaturą i ściskami. Jak ktoś
dociekliwy znajdzie info w sieci. Sam wyprostowałem taki gryf – fakt, że
konieczna jest tez wymiana progów(ale to nie wina prostowania), i nie mam
bladego pojęcia jak sobie z tym poradzę, ale z racji tego, że operacja ma
walor poznawczy i taki, iż po prostu chcę zbudować w końcu sam bas od a do
z – to wszelkie doświadczenia są dobre.
… powiedzcie, czy ostatnio Ibanezy GSR 180 tak szaleńczo zdrożały, że na
OLX „chodzą” „okazyjnie” po 1800 …
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-ibanez-okazja-CID751-ID5n3XP.html#47c927ae02
…czy to może sznurki Pana Doktora Neona tak diametralnie podnoszą wartość
sprzętu ? Pytam, bo nie wiem , czy tendencja się utrzyma i warto
zainwestować grubszą kasę w GSRy, zwłaszcza, że stopy procentowe w bankach
nie gwarantują zysku ?
Ten Ibanez (cytuję) Ma założone BARDZO DOBRE struny DR neon zielone które
bardzo fajne brzmią i świetnie się prezentują .
No i pasek i pokrowiec.
Tak serio to widziałem ten bass w muzycznym za 759zł nówkę. 1800 – najs
prajs.
Mam prośbę odnośnie oceny tej gitary:
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-bas-aria-diamond-gratisy-CID751-ID8FqKB.html#9dc2e7174f
Cena bardzo kusząca, tylko pytanie czy jest to okazja z racji tego, że gitara
po prostu ładnie wygląda i na tym plusy się kończą. Nie chciałbym brać
czegoś, żeby walało się po domu skoro grać jest na czym. Z góry dzięki
za pomoc.
TO jest kopia Mostrite bass. Ma trochę inne niż oryginalne pickupy.
Tutaj próbka Mateusza na oryginalnych pickupach
https://www.youtube.com/watch?v=IKgwGVASpCs
A tutaj na takich jak w aukcji
https://www.youtube.com/watch?v=sGj6KqNB_TQ
Poszukaj na youtube jeszcze etc próbek Aria DMB-380
W sklepie
http://www.mxmusic.pl/pl/aria-dmb-380-gitara-basowa.html
allegro.pl/lutniczy-bas-bezprogowy-i5336090330.html
Co myślicie o tym bezprogowcu? Podobno wykonany przez Macieja Mensfelda. Warty
tej ceny, czy raczej mniej?
Zaraz go kupię:D Nie warto. I brzydki strasznie.
Mam prośbę odnośnie wyceny/oceny Squiera Vibe Jazz Bass. Mam taką na oku,
cena 1000zł. Podobno wszystko gra i buczy, gryf ok, gitara w stanie wizualnym
i technicznym bardzo dobrym. Crafted in China, chociaż w internecie krążą
raczej pochlebne opinie o tym wiośle. Pozdrawiam i dzięki a za pomoc.
Witam.
Właśnie zakupiłem (przez KUP TERAZ) na aukcji taką oto basówkę:
allegro.pl/gitara-basowa-mensfeld-i5473358676.html
Rocznik ’95, stan jak na zdjęciach, cena 690zł… Czy Waszym zdaniem ta
gitara jest warta swojej ceny?
PS – Mam swoje zdanie w tej sprawie i chodzi mi jedynie o rozstrzygnięcie
sporu z pewną osobą, która ma zdanie przeciwne.
Dziękuję i pozdrawiam.
Za 400zł byloby ok. Moze ciut przepłaciłeś a może dobry egzemplarz
Te instrumenty sprzedawaly się na poziomie 250- 400zł. Ale może ten egzemplarz
jest wyjatkowy?
allegro.pl/mensfeld-bass-fingertyp-i5347418167.html
Wielkim minusem mensfeldów jest przede wszystkim krążąca o nich w
internecie opinia, gdzie wypowiadają się ludzie nie mający tego wiosła
nigdy w łapach. Nie wiem czy przepłaciłeś czy, nie, na pewno nie sprzedasz
jej kiedyś w granicach tej ceny. Też mam Mensfelda, rocznik 94′ co jest
dość istotne, bo dwa-trzy lata później Maciej Mensfeld sprzedał firmę
pracownikom i zaczęły się jaja. Brzmi jak na tę cenę nie najgorzej, jest
bardzo wygodna. Ja w swojej wymieniłem progi. Obecnie na niej nie gram, ale
nie sprzedam jej, z jednego powodu, na pewno nie dostanę za nią
satysfakcjonującej ceny.
można powiedzieć, że case kosztuje 100zł jak w dobrym stanie jest. Więc
mamy już 600zł, ale to nadal przepłacona cena. Oczywiście ten bas może
grać nieźle, ale mówię tu o wartości rynkowej i tak jak koledzy wyżej
napisali w tych samych pieniądzach go nie odsprzedasz, a znaleźć to wiosło
w cenie 200- 300zł nie problem, oczywiście na 90% aukcji są za 500- 600zł+
ale to się nigdy nie sprzeda.
edit:
i widać, że to najprostszy możliwy model, bo np. bas @daren’a jest już
dużo ciekawszy i skłonny byłbym dać za niego trochę więcej jakbym się
słabo znał.
Kilka dni temu licytowałem również inny egzemplarz i cena znacznie
przekroczyła zakładany maksymalny budżet, czyli 700zł. Cena takiej używki
zależy od różnych czynników.
A jaka by była satysfakcjonująca cena?
Jak już pisałem wyżej, mam swoje zdanie na ten temat i uważam, że nie
przepłaciłem – chyba, że gitara ma jakieś wady o których sprzedający nie
wspomniał w opisie aukcji. Interesuje mnie zdanie innych, przede wszystkich
tych, którzy dłuższy czas mieli te instrumenty w rękach.
Przepłaciłeś nieco. Tu z kejsem wisi lepszy moim zdaniem model i ma klon na
podstrunnicy: (OLX.pl/oferta/gitara-basowa-CID751-ID9lXEJ.html#4477497073)
Mam dobre zdanie o starych Mensfeldach, a z nowszymi (Meg i Emp) bywało
różnie, choć nie było jakiegoś totalnego dramatu.
Miałem takiego Mensfelda co Vexatus kupił, ale było to ze 20 lat temu, w
tamtych czasach mało kto miał lepszego basa. Pamiętam że był bardzo
wygodny i brzmiał super – techniczni na koncertach zawsze byli zdumieni jego
potężnym brzmieniem. Sprzedałem go w 1999 za pół pensji, a zarabiałem
średnią krajową.
Hehehe, jak kupiłem pierwsze basidło (nieco tylko wcześniej niż marcinb7)
to ten Mensfeld (a’la Jackson) a nieco później Zak był moim marzeniem.
Mensfeldów w Krakowie było więcej, bo bliżej do Nowego Targu niż nad morze
i miałem kilka w rękach – na żadnego złego słowa nie powiem. Za to jeden z
moich ówczesnych gitarzystów miał wiosło Mensfelda i gryf mu się w
śmigło zamienił – pojechał do producenta i bez problemu gryf mu wymienili.
Potem już wiosło było ok.
Wadą Mensfeldów (nie mającą raczej wpływu na brzmienie) były lakierowane
często w całości gryfy – lakier był twardy, grubo nakładany i pękał, ale
dzięki tym pęknięciom można było takie wiosła bardzo tanio wyhaczyć.
Słyszałem też ze dwa te Special Bassy i wydaje mi się, że z klonem na
podstrunnicy brzmiały fajniej (dla mnie – ale to było dawno i nie wiem czy
teraz bym tak samo stwierdził).
Fajny basik – szkoda, że wcześniej nie widziałem tej aukcji. 🙂
Hm… Właśnie specjalnie poszedłem i sprawdziłem gryfy moich Mensfeldów i
żaden nie ma pęknięć lakieru. Tyle tylko, że to są gitary – może w
basach się inaczej dzieje ze względu na większe naprężenia gryfu.
Ja akurat miałem. Bialy model PJ z 93 roku chyba. Od nowosci. Gral swietnie –
niestety gryf był bardzo miekki – czesto musialem krecic pretem. Po 20 latach z
sentymentu kupilem sobie za bezcen podobny – i była to porazka. Rozklejajacy
się gryf z rozpadajaca się nakretka nie pozwalal na gre. Wyrzucilem na
smietnik.
Dlatego (odnoszę się do trzech ostatnich słów) nie kupiłem nigdy
używanego instrumentu czy wzmacniacza w ciemno.
Zawsze staram się się wyszukiwać graty na portalach bardziej lokalnych niż
ogólnopolskich i umówić ze sprzedającym na „oględziny”.
Hahahaa! To Cię zaskoczę! Basów przerobiłem już ok. 15 sztuk jak nie
więcej, wstyd się przyznawać, ale szukam czegoś dla siebie, a nie jest to
łatwe przebierając w budżetowych basach.
No i tak przerobiłem tych 15 sztuk z czego 14/15 sztuk kupiłem w ciemno z
allegro, tablicy, nie znając ludzi i się nie zawiodłem. A 1 bas zakupiłem
od basoofkowicza – co powinno być oczywistym faktem, że wiosło będzie
pierwsza klasa… i byłem zawiedziony, nie mogłem go wyregulować, nic.
Koleś ma szczęscie, że go nie zjechałem publicznie.
True story.
No offence – nigdzie nie napisałem, że stanowczo odradzam tylko, że (ja)
się staram…
Dobrze Ci się trafiało, więc tylko pozazdrościć.
Ja wolę wiosło obejrzeć pod kątem „lutniczym” (podłączać nie muszę,
choć miło jeśli można), sprawdzam wszystko czego sam nie naprawię
(głównie czy gryf nie jest śmigłem i czy progi nie wymagają
natychmiastowej wymiany) i jak jest warto to biorę.
PS. Jeden z basów też kupiłem przez portal aukcyjny od basoofkowicza, ale
dowiedziałem się o tym, jak już się zdecydowałem, że biorę:)
No precyzując to masz racje, to co mówisz, że się starasz 😛 w sumie takich
rzeczy można się dopytać. Ja zawsze pytam czy pręt działa i czy nakrętka
nie wyrobiona, jaki stan progów. Oczywiście jak mają pojęcie o co mi chodzi
to muszą się tego trzymać. No i jak się da to na allegro, w razie czego
opcja zwrotu czy domaganie się o swoje, wiadomo.
Oczywiście zawsze trzeba pytać o te szczegóły bo to bardzo istotne kwestie,
może nie być widać na zdjęciach. Ja się właśnie natknąłem na zajechane
progi :/
allegro.pl/gitara-elektryczna-johnny-guitar-kopia-sg-bcm-i5581991346.html
Szukam właśnie jakiejś gitary w granicach 70- 800zł (znaczy już jestem
zdecydowany na Epi SG G 400, ale tak przeglądam) i opis mnie rozwalił.
fajne lekkie combo z zawodowym brzmieniem moc chyba 300 watt a jak się
podłączy drugą kolumnę to jest chyba 500 watt z tego co kojarzę, kiedyś
miałem okazje ograć i pograć na takim jak ktoś szuka to jest to bardzo
fajna opcja właśnie z powodu wagi/brzmienia/mocy i co najważniejsze Made in
Italy bo teraz chyba Marki w Indonezji produkują.
Cena chyba też niezła jak za taki stan
OLX.pl/oferta/markbass-mini-cmd-121p-CID751-IDcItaT.html#9b7bd51641
Co sądzicie o tym modelu (tyle ile da się domyślić ze zdjęć i opisu)?
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-bas-vintage-okazja-CID751-IDcTyuH.html
Na oko jakaś lutnicza robota — równie dobrze może to być wintydżowy
rarytasik jak i badziew. Bez ogrania więcej się nie dowiesz.
Pozdroofka
RomekS
Po cenie wnioskuję, że większa szansa na badziew niż rarytasik 😉 Możliwe,
że wartych swojej ceny (w porywach może nawet 2 razy więcej), ale bez
ogrania przez kogoś w temacie nie brać.
allegro.pl/lutnicza-gitara-basowa-bezprogowa-fretless-bass-i5840952506.html#thumb/3
Taka aukcja.
Niestety, nie wygrana przeze mnie, bo musiałem się zreflektować i wycofać
ofertę :-/
Zaintrygowało mnie w tej gitarze to, że jest niezwykle podobna, zarówno
wyglądem, jak i częściami, do mojego fretlessa – też „no-name`a”. A za
taką cenę, to wziąłbym chociaż „kolekcjonersko” (ale, że się ostatnio
wykosztowałem na sprzęt, to teraz mówi się trudno).
Witam, czy według was warto za tą cenę ?
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-spector-legend-5-CID751-IDcfPLp.html#26333bfb2d
Nie.
Witam, warto kupić którąś z tych gitar na początek?
allegro.pl/gitara-basowa-mayones-i5836307447.html#thumb/1
allegro.pl/gitara-basowa-epiphone-toby-standard-iv-efekt-i5835591896.html#thumb/1
allegro.pl/gitara-basowa-yamaha-rbx-170-i5846937301.html#thumb/4
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-cort-action-bass-bk-CID751-IDcTaLw.html#8fc23a7401
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-schecter-sgr-CID751-IDcXDkt.html#8fc23a7401
Każdą z nich (no, może oprócz Corta) warto kupić, a najbardziej Mayonesa,
ponieważ on nic nie straci na wartości przy odsprzedaży, a jeżeli zadbasz o
niego, to nawet możesz sprzedać go za trochę więcej.
Ach ten Mayones… Marzenie każdego pankowca lat 90. by mieć taką kosę!
Sam od tego Mayonesa ( czyt. ZAK ) „powaznie” zaczynałem . Nówke ze sklepu
miałem 🙂 . Na początek do nauki jest ok
allegro.pl/gitara-basowa-4-strunowa-lutnicza-zawodowy-bas-i5861185484.html To nie jest wałek przypadkiem? Jestem przekonany, że kiedyś widziałem identyczną gitarę na allegro lub olx, i był to jakiś Dimavery, Sounder (albo coś z tej półki) za 200-300zł
Zdecydowanie wałek.
Aż się skusiłem i wysłałem zapytanie co to za cudowny lutnik robi kopie
Sounderów za tysiaka 😉 Dam znać co odpisze 😀
Pewnie „Niemiec płakał jak sprzedawał” 😉
Aż tak niestety nie. Jedynie:
„Niestety nie posiadam, żadnych takich informacji.
Jest to tylko opinia byłego użytkownika , że zakupiony w Niemczech.”
No ale wiadomo, jak w Niemczech to zawodowy i lutnik.
Kurde nie mogę znaleźć „oryginału”. Ktoś wie czy to był Sounder czy inny
diabeł?