Ogólnie na pierwszy bas wybierz coś popularnego, cieszącego się dobrą renomą – będzie łatwo go opchnąć jak okaże się, a często tak bywa wraz ze wzrostem świadomości czego się chce od basu, że chcesz wymienić tego pierwszego basa na bardziej odpowiedniego.
Warto coś upolować używanego – za 1700 to niezłe cacka można trafić, a dobre gitary bardzo wolno się starzeją…
Ten Cort GB74 jest całkiem fajny. Ludziska go też chwalą. A na necie ostatnio był niespełna roczny za chyba 1100zł. Moim zdaniem za taką kase brac i grać! 🙂 i lepsze combo za różnicę w kasie kupić. 60W to za dużo żeby służył tylko do ćwiczenia a za mało na próby z np mocnym bębniarzem i dwoma gitarkami.
edit: o tu masz link allegro.pl/item415443493_cort_gb_74.html
sam się nad nim zastanawiałem 😉
GRUNT TO PODSTAWA
Nadal nie wiem którą wybrac:P
Basiści! (i basistki ^^)
Znalazłem na necie trzy gitary i oczywiście proszę was o radę – czy któraś jest warta kupna początkującemu basiście (szukam używki w granicach do 500 – 600zł)?
Te gitary wydają mi się niekiepskie, ale lepiej się popytać. I mam jeszcze pytanie – czy nikt z was nie spotkał się może z używanym Epiphone Embassy Standard IV plus, lub nawet tą samą gitarką tylko, że bez plusa? Bo jakoś czytając wasze opinie o tej gitarze trochę się na nią napaliłem ;] Chyba, że znacie coś lepszego w tej cenie 😉
Daj spokój Staggom. Z resztąszukasz używki a dajesz linki do nówek… 😐
allegro.pl/item421142898_greco_thunderbird_iv_bass_jak_gibson_japan.html grał ktoś na tym? słyszał coś? Moze warto się zainteresowac jako złoty środek miedzy Epiphonem a Gibsonem T-Birdem?
EDIT: Na talkbassie chwala te gitary. I ponoc maja w arsenale kopie Rickenbackera.
[url]forum/showthread.php?t=100426[/url] topic na TalkBass
DarthF – fajny Thunder, będzie gadał. Znacznie mu bliżej do gibeja niż do epi.
Sayo, dałeś linki do bardzo kiepskich gitar
Własnie zauwazyłem ze ten Greco T-Bird jest NTB. Musze go mieć. Tylko jak skolowac 2000 w tydzien? 😀
Kredyt zaufania u starszych 😉
He starszy wyczerpali kresyt zaufania w banku 😀 TZW. Pech 😀
valiel
nie sluchaj zakwasa tylko wez oba basy w reke i ograj wszystko jest wzgledne i w TYM wyborze powinien decydowac tylko i wylacznei twoj gust 🙂 ja bym bral gb74 np 🙂
Słuchaj zakwasa, słuchaj. 😉
Ale ograć możesz. ;P
w kwestii tego Greco T, podaje link tego samego sprzedawcy inny kolor wiosła i cena ciut wyższa
Trochę razi mnie czerń w tym kremowym egzemplarzu, ale jest czad! Poczciwy staruszek. Chcę takiego ograć, ot co.
allegro.pl/item423131422_fender_jazz_bass_62_japonia_1990_rok.html – opłaca się go kupić? Czy jest w miarę w dobrym stanie? Długo jeszcze będzie dało się na nim pograć? Czy po takim czasie nadal może mieć to samo brzmienie?
Ja odpowiem tak: nie grałem na tym basie, ale jak nienawidzę precli, jazzów i Fenderów w ogóle, tak tego bym zakupił gdybym miał trochę kasy na zbyciu.
Mithrandir, brzmienie tego basu będzie się tylko z wiekiem polepszać. Hrguitarts to solidna firma, gówna nie mają. Co 10 lat wymieniasz progi, co pół roku -3 miechy struny i masz bas do emerytury. Ile da się na tym pograć? Prędzej Ci się znudzi niż zniszczy. Ja mu daję jeszcze jakieś 40 lat grania bez problemu.
Bardzo dziękuję za linki do Greco, nie będzie trzeba się męczyć z ibejem.
wie ktoś może co to za model Ibanez ? wydaje się i tak być dość mocno zmodyfikowana wzgleden oryginalu 😉
link (allegro.pl/item427796693_unikatowy_ibanez_z_lat_70_niespotykana_okazja.html)
tez tak myslalem, ta maskownica jakby zrobiona samemu i pickup przy samym gryfie to dość niewygodne rozwiazanie przy grze slapem :/
Ibanez robił precle baaardzo dawno temu i nie wiem, czy w necie gdzieś są one dokładnie opisane. Ale ten jest albo przerobiony, albo podrobiony. A przetwornik montował ktoś, kto nigdy basu nie widział.
edit: Tak w ogóle to jest jazz bass przerobiony na precla. Nie wiem, czy ibanezowski, kolor szyjki i brak znaczników na najwyższych progach się nie zgadza.
allegro.pl/item423103353_tokai_hard_puncher_precision_japonia_1983_rok.html – co myślicie o tym basie? Dużo odbiega brzmieniem od Jazz Bassów Fendera? W ogóle czy dużo odbiega od produktów Fendera? Ktoś się orientuje w jakości tego typu sprzętu?
Bardzo dużo, Hard Puncher to rasowy PRECISION a nie JAZZ. Bardzo wysoka jakość, świetne wiosła
zakwas, masz na myśli lata 80 czy jeszcze jakieś? Bo w ofercie HR Guitars widziałem też z lat 70 i 90.
No 70 i 80 na pewno, z 90 też nie powinno być problemu, ale nie mam na ten temat wyrobionej opinii 🙂
No z 90 można już gorzej trafić, ale generalnie japońskie gitary i tak są niekiepskie. Co do 70 i 80 to zgadzam się ze sledziem w całości.
______________________________________________
I am the Antipop; the man you cannot stop.
A jakie brzmienie w przybliżeniu ma precission? Jazzowe, rockowe czy jak? Najczęściej tego typu basy widziałem na punkowych kawałkach, ale nie znam się na tym.
Zagra tak jak potrafisz. Zarówno jazz jak i precicion nadają się do każdej muzy. Wszystko zależy od basisty
Ja kupiłem ostatnio w ciemno Roadstera z roku 80, za psie pieniądze, bo za takie żadnej sensownej nówki bym nie kupił – jedno z najfajniejszych wioseł jakie miałem w życiu w rękach. Wygodny gryf, a przystawki P+J i dużo pokręteł (bebechy pasywno-aktywne) dają nieprawdopodobnie szerokie możliwości brzmieniowe – wiosło sprawdziło się zarówno w death metalu, funky i barowo-zrzutowym graniu, pomimo tego, że wszystkie śruby ma zardzewiałe – muszę powymieniać 🙂
Brzmienie ma piękne i szlachetne w każdym ustawieniu – mam jeszcze dwa nowoczesne pasywno-aktywne wiosła warte po 2000zł i mają one zauważalnie uboższe brzmienie – mają mniej harmonicznych w brzmieniu i węższe pasma przenoszenia (dziury w paśmie), pomimo, że ogólnie to dobre wiosła i dobrze gadają.
Enyłej, też polecam te stare Japońce w ciemno, choć może raczej jakieś tańsze, bo gitarę za 1800 wolałbym wziąć do ręki aby zobaczyć czy wygodna, niemniej za mniejszą kasę już warto nawet totalnie w ciemno, bo można potem odsprzedać – te gitary mają dobrą markę.
Aha, zbieram się do wizyty w HRGuitars – jak ogram co tam mają to może coś skrobnę.
Filippiarz nie wymieniaj śrubek! Pamiętaj, że stare Ibanezy gadają najlepiej na oryginalnych podzespołach. I pokaż foto i próbki i wogle.
Można taniej. Myślę, że nowego za ok. 1900 wyrwiesz w polsce. Czy się nada? No pewnie, w końcu to całkiem zajebisty bas! Czy da się za taką kasę kupić lepszy instrument? No jasne, ale po co, jeśli ten Ci będzie pasował? 🙂
Jeśli jednak w grę wchodzi używaniec, to poleciłbym któregoś z tych:
allegro.pl/item432895604_prawdziwy_vintage_uzywana_gitara_basowa.html Wygląda jak Rick, ale to raczej nie Rick…
Coś ciekawego, czy bezwartościowe podroby?
Myślałem, że to Ibanez, ale pickup przy gryfie mi się nie zgadza, poza tym brak mu thumbrestu (albo chociaż śladów po nim). Nie wiem kto jeszcze produkował kopie Ricków, ale moim zdaniem może być to ciekawy sprzęt.
Nie wiem co to jest Filippiarz, Ibanez ma też inny binding. Pickup wygląda jak oryginalny z ricka, natomiast gryf jest bolt-on
Flippiarz – to prawie na pewno nie Rick, inne drewno, mostek, pickup przy mostku, markery… Cholera wie co to jest, może to być Westone, Greco, raczej nie bananez… mnóstwo firm przerabiało ricki. Trochę za drogo sobie koleś liczy za to coś moim zdaniem.
Dopiero co o japońcach dyskutowaliśmy w tym wątku 🙂
@sledz: Filippiarz nie wymieniaj śrubek! Pamiętaj, że stare Ibanezy gadają najlepiej na oryginalnych podzespołach. I pokaż foto i próbki i wogle.
potwierdzam w całości zdanie Śledzia, kupłem Ibaneza Musiciana z wpakowanymi pickupami Bartoliniego i brzmiało to bardzo fajnie, ale…jak wstawiłem oryginalne pickupy do Ibanez mnie zmasakrował !
rozglądam się za czymś oldskulowym z czteroma nitkami. Teraz mam SR406 i z chęcią kupiłbym coś odmiennego…
Co myślicie o tych basieńkach, bo ja nie mam pojęcia czy to coś jest warte uwagi.
Nie ufałbym instrumentom z wymienionymi kluczami lub mostkiem. W tym Greco most jest bardzo podobny do mojego, który jest nadzwyczaj masywny. W moim Ibanez zostały wymienione klucze na mniejsze (a były spore) i prawdopodobnie to przyczyniło się do pogorszenia sustainu i wystąpienia wilków na gryfie 😉
A o gitarach Pearl słyszałem w samych superlatywach.
Ten Pearl też mi się bardzo spodobał i od paru dni ostrzę sobie na niego zęby. Chyba go kupię.
allegro.pl/item432891322_ibanez_srx_300.html
Co o nim myślicie? miałem kupić epiego embassy nówke. Ale jak zobaczyłem tego jebazeza to już sam nie wiem co zrobić. Nie mieszkam jakoś strasnie daleko więc pewnie zdecydował bym się na to basidło gdyby ibanez>epi
pozdr.
Ja brałbym SRX… a jak będziesz ją testował to może uda Ci się jeszcze zbić cenę…
cholerka…Mithrandir, gratki wygrania aukcji… ja zastanawiałem się za długo;)
Widocznie nikt nie zna tego twojego Corta…
Ogólnie na pierwszy bas wybierz coś popularnego, cieszącego się dobrą
renomą – będzie łatwo go opchnąć jak okaże się, a często tak bywa wraz
ze wzrostem świadomości czego się chce od basu, że chcesz wymienić tego
pierwszego basa na bardziej odpowiedniego.
Warto coś upolować używanego – za 1700 to niezłe cacka można trafić, a
dobre gitary bardzo wolno się starzeją…
Interesuje Cię design w stylu tego GB74?
Poszukaj na naszym forum info np. o tym:
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=39&cat_id=3&prod_id=3253
Pamiętam, że kilka osób tutaj go posiada i byli z niego zadowoleni.
Ten Cort GB74 jest całkiem fajny. Ludziska go też chwalą. A na necie
ostatnio był niespełna roczny za chyba 1100zł. Moim zdaniem za taką kase
brac i grać! 🙂 i lepsze combo za różnicę w kasie kupić. 60W to za dużo
żeby służył tylko do ćwiczenia a za mało na próby z np mocnym
bębniarzem i dwoma gitarkami.
edit: o tu masz link allegro.pl/item415443493_cort_gb_74.html
sam się nad nim zastanawiałem 😉
GRUNT TO PODSTAWA
Nadal nie wiem którą wybrac:P
Basiści! (i basistki ^^)
Znalazłem na necie trzy gitary i oczywiście proszę was o radę – czy
któraś jest warta kupna początkującemu basiście (szukam używki w
granicach do 500 – 600zł)?
allegro.pl/item422509738_gitara_basowa_stagg_bc300_ws_nowa_sklep.html
allegro.pl/item422390505_gitara_basowa_stagg_bc_300_na_wysylka_darmo.html
Te gitary wydają mi się niekiepskie, ale lepiej się popytać. I mam jeszcze
pytanie – czy nikt z was nie spotkał się może z używanym Epiphone Embassy
Standard IV plus, lub nawet tą samą gitarką tylko, że bez plusa? Bo jakoś
czytając wasze opinie o tej gitarze trochę się na nią napaliłem ;] Chyba,
że znacie coś lepszego w tej cenie 😉
Daj spokój Staggom. Z resztąszukasz używki a dajesz linki do nówek… 😐
allegro.pl/item421142898_greco_thunderbird_iv_bass_jak_gibson_japan.html
grał ktoś na tym? słyszał coś? Moze warto się zainteresowac jako złoty
środek miedzy Epiphonem a Gibsonem T-Birdem?
EDIT: Na talkbassie chwala te gitary. I ponoc maja w arsenale kopie
Rickenbackera.
[url]forum/showthread.php?t=100426[/url] topic na TalkBass
DarthF – fajny Thunder, będzie gadał. Znacznie mu bliżej do gibeja niż do
epi.
Sayo, dałeś linki do bardzo kiepskich gitar
Własnie zauwazyłem ze ten Greco T-Bird jest NTB. Musze go mieć. Tylko jak
skolowac 2000 w tydzien? 😀
Kredyt zaufania u starszych 😉
He starszy wyczerpali kresyt zaufania w banku 😀 TZW. Pech 😀
valiel
nie sluchaj zakwasa tylko wez oba basy w reke i ograj wszystko jest wzgledne i
w TYM wyborze powinien decydowac tylko i wylacznei twoj gust 🙂 ja bym bral
gb74 np 🙂
Słuchaj zakwasa, słuchaj. 😉
Ale ograć możesz. ;P
w kwestii tego Greco T, podaje link tego samego sprzedawcy inny kolor wiosła i
cena ciut wyższa
allegro.pl/item424466235_greco_thunderbird_iv_bass_jak_gibson_japan.html
Trochę razi mnie czerń w tym kremowym egzemplarzu, ale jest czad! Poczciwy
staruszek. Chcę takiego ograć, ot co.
allegro.pl/item423131422_fender_jazz_bass_62_japonia_1990_rok.html –
opłaca się go kupić? Czy jest w miarę w dobrym stanie? Długo jeszcze
będzie dało się na nim pograć? Czy po takim czasie nadal może mieć to
samo brzmienie?
Ja odpowiem tak: nie grałem na tym basie, ale jak nienawidzę precli, jazzów
i Fenderów w ogóle, tak tego bym zakupił gdybym miał trochę kasy na
zbyciu.
Mithrandir, brzmienie tego basu będzie się tylko z wiekiem polepszać.
Hrguitarts to solidna firma, gówna nie mają. Co 10 lat wymieniasz progi, co
pół roku -3 miechy struny i masz bas do emerytury. Ile da się na tym
pograć? Prędzej Ci się znudzi niż zniszczy. Ja mu daję jeszcze jakieś 40
lat grania bez problemu.
Bardzo dziękuję za linki do Greco, nie będzie trzeba się męczyć z
ibejem.
http://www.img237.imageshack.us/img237/4629/42a54be9a6e74722ou4.jpgDzięki panowie 🙂
wie ktoś może co to za model Ibanez ? wydaje się i tak być dość mocno
zmodyfikowana wzgleden oryginalu 😉
link (allegro.pl/item427796693_unikatowy_ibanez_z_lat_70_niespotykana_okazja.html)
tez tak myslalem, ta maskownica jakby zrobiona samemu i pickup przy samym
gryfie to dość niewygodne rozwiazanie przy grze slapem :/
Ibanez robił precle baaardzo dawno temu i nie wiem, czy w necie gdzieś są
one dokładnie opisane. Ale ten jest albo przerobiony, albo podrobiony. A
przetwornik montował ktoś, kto nigdy basu nie widział.
edit: Tak w ogóle to jest jazz bass przerobiony na precla. Nie wiem, czy
ibanezowski, kolor szyjki i brak znaczników na najwyższych progach się nie
zgadza.
allegro.pl/item423103353_tokai_hard_puncher_precision_japonia_1983_rok.html
– co myślicie o tym basie? Dużo odbiega brzmieniem od Jazz Bassów Fendera? W
ogóle czy dużo odbiega od produktów Fendera? Ktoś się orientuje w jakości
tego typu sprzętu?
Bardzo dużo, Hard Puncher to rasowy PRECISION a nie JAZZ. Bardzo wysoka
jakość, świetne wiosła
Umówmy się- ciężko trafić słabe japońskie wiosło z tamtego okresu. Ok?
😉
______________________________________________
I am the Antipop; the man you cannot stop.
zakwas, masz na myśli lata 80 czy jeszcze jakieś? Bo w ofercie HR Guitars
widziałem też z lat 70 i 90.
No 70 i 80 na pewno, z 90 też nie powinno być problemu, ale nie mam na ten
temat wyrobionej opinii 🙂
No z 90 można już gorzej trafić, ale generalnie japońskie gitary i tak są
niekiepskie. Co do 70 i 80 to zgadzam się ze sledziem w całości.
______________________________________________
I am the Antipop; the man you cannot stop.
A jakie brzmienie w przybliżeniu ma precission? Jazzowe, rockowe czy jak?
Najczęściej tego typu basy widziałem na punkowych kawałkach, ale nie znam
się na tym.
Zagra tak jak potrafisz. Zarówno jazz jak i precicion nadają się do każdej
muzy. Wszystko zależy od basisty
Ja kupiłem ostatnio w ciemno Roadstera z roku 80, za psie pieniądze, bo za
takie żadnej sensownej nówki bym nie kupił – jedno z najfajniejszych wioseł
jakie miałem w życiu w rękach. Wygodny gryf, a przystawki P+J i dużo
pokręteł (bebechy pasywno-aktywne) dają nieprawdopodobnie szerokie
możliwości brzmieniowe – wiosło sprawdziło się zarówno w death metalu,
funky i barowo-zrzutowym graniu, pomimo tego, że wszystkie śruby ma
zardzewiałe – muszę powymieniać 🙂
Brzmienie ma piękne i szlachetne w każdym ustawieniu – mam jeszcze dwa
nowoczesne pasywno-aktywne wiosła warte po 2000zł i mają one zauważalnie
uboższe brzmienie – mają mniej harmonicznych w brzmieniu i węższe pasma
przenoszenia (dziury w paśmie), pomimo, że ogólnie to dobre wiosła i dobrze
gadają.
Enyłej, też polecam te stare Japońce w ciemno, choć może raczej jakieś
tańsze, bo gitarę za 1800 wolałbym wziąć do ręki aby zobaczyć czy
wygodna, niemniej za mniejszą kasę już warto nawet totalnie w ciemno, bo
można potem odsprzedać – te gitary mają dobrą markę.
Aha, zbieram się do wizyty w HRGuitars – jak ogram co tam mają to może coś
skrobnę.
Filippiarz nie wymieniaj śrubek! Pamiętaj, że stare Ibanezy gadają
najlepiej na oryginalnych podzespołach. I pokaż foto i próbki i wogle.
Czy taki Fenderek do czegoś w ogóle się nada?
allegro.pl/item426792062_fender_standard_precision_bass_gdynia.html
Można taniej. Myślę, że nowego za ok. 1900 wyrwiesz w polsce. Czy się
nada? No pewnie, w końcu to całkiem zajebisty bas! Czy da się za taką kasę
kupić lepszy instrument? No jasne, ale po co, jeśli ten Ci będzie pasował?
🙂
Jeśli jednak w grę wchodzi używaniec, to poleciłbym któregoś z tych:
allegro.pl/item432430228_fender_precision_bass_57_reissue_japan.html
allegro.pl/item432429537_fender_precision_bass_62_reissue_japan.html
allegro.pl/item432373792_fender_precision_japan_1994r.html
allegro.pl/item432895604_prawdziwy_vintage_uzywana_gitara_basowa.html
Wygląda jak Rick, ale to raczej nie Rick…
Coś ciekawego, czy bezwartościowe podroby?
Myślałem, że to Ibanez, ale pickup przy gryfie mi się nie zgadza, poza tym
brak mu thumbrestu (albo chociaż śladów po nim). Nie wiem kto jeszcze
produkował kopie Ricków, ale moim zdaniem może być to ciekawy sprzęt.
Nie wiem co to jest Filippiarz, Ibanez ma też inny binding. Pickup wygląda
jak oryginalny z ricka, natomiast gryf jest bolt-on
Flippiarz – to prawie na pewno nie Rick, inne drewno, mostek, pickup przy
mostku, markery… Cholera wie co to jest, może to być Westone, Greco, raczej
nie bananez… mnóstwo firm przerabiało ricki. Trochę za drogo sobie koleś
liczy za to coś moim zdaniem.
http://www.eBay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&Item=290258199061&Category=38078&_trksid=p3907.m29
możecie to polecić?
Haraszo, tego nie trzeba polecać 🙂
Dopiero co o japońcach dyskutowaliśmy w tym wątku 🙂
potwierdzam w całości zdanie Śledzia, kupłem Ibaneza Musiciana z wpakowanymi
pickupami Bartoliniego i brzmiało to bardzo fajnie, ale…jak wstawiłem
oryginalne pickupy do Ibanez mnie zmasakrował !
allegro.pl/item430348696_swietny_bas_washburn_mb_4.html
allegro.pl/item425817608_bas_zak_mayones.html
allegro.pl/item429211386_gitara_basowa_ibanez_gsr_180_pas_futeral_przewod.html
Coś z powyższych dla jeszcze-nawet-nie-początkującego? Chciałbym się
zamknąć w 400- 500zł ale kupić gitarę, która mnie nie zniechęci do gry.
Zak albo Washburn, ale wybrałbym tego drugiego. 🙂
Też bym brał Washa
allegro.pl/item433499292_greco_gob_ii_650_japonia_1979_rok.html
allegro.pl/item431488981_pearl_export_rasowy_bas_japonia_lata_80_te.html
rozglądam się za czymś oldskulowym z czteroma nitkami. Teraz mam SR406 i z
chęcią kupiłbym coś odmiennego…
Co myślicie o tych basieńkach, bo ja nie mam pojęcia czy to coś jest warte
uwagi.
Nie ufałbym instrumentom z wymienionymi kluczami lub mostkiem. W tym Greco
most jest bardzo podobny do mojego, który jest nadzwyczaj masywny. W moim
Ibanez zostały wymienione klucze na mniejsze (a były spore) i prawdopodobnie
to przyczyniło się do pogorszenia sustainu i wystąpienia wilków na gryfie
😉
A o gitarach Pearl słyszałem w samych superlatywach.
Ten Pearl też mi się bardzo spodobał i od paru dni ostrzę sobie na niego
zęby. Chyba go kupię.
allegro.pl/item432891322_ibanez_srx_300.html
Co o nim myślicie? miałem kupić epiego embassy nówke. Ale jak zobaczyłem
tego jebazeza to już sam nie wiem co zrobić. Nie mieszkam jakoś strasnie
daleko więc pewnie zdecydował bym się na to basidło gdyby ibanez>epi
pozdr.
Ja brałbym SRX… a jak będziesz ją testował to może uda Ci się jeszcze
zbić cenę…
cholerka…Mithrandir, gratki wygrania aukcji… ja zastanawiałem się za
długo;)