Alternatywne techniki instalacji mostków

Autor zastanawia się nad alternatywnym sposobem montażu mostków w gitarach za pomocą gwintowanych tulei, zamiast tradycyjnych wkrętów, aby poprawić sustain. Znajduje się w sytuacji, gdzie otwory pod mostek w jego basie są źle wiertowane, co wpływa na grę na wysokich progach.

jb_bridge.
Szukałem na forum i w sumie nie znalazłem odpowiedzi na nurtującą mnie
kwestię:

Typowo mostki wkręca się w korpus za pomocą wkrętów. A można zastosować
alternatywny sposób? To znaczy, wkręcić w drewno korpusu gwintowane tuleje o
większej średnicy tak, by ich górna płaszczyzna była nieco poniżej
poziomu drewna i w te tuleje dopiero za pomocą śrub wkręcić mostek? Da to
należyty sustain? Z jednej strony więcej metalu styka się z drewnem i
wszystko jest mocno zakotwiczone, ale z drugiej – śruby mogą się luzować od
drgań, nieprawdaż?

Pytam o to, bowiem mam bas z nawierconymi pięcioma otworami pod typowy mostek
w stylu fenderowskim, ale niestety otwory te są o milimetr w bok względem osi
gryfu. Przez to na wysokich progach struna E jest za daleko od krawędzi gryfu,
G zaś za blisko.

Opcje są dwie – mostek o nietypowym układzie otworów (większość z nich to
Hipshoty, na które zwyczajnie mnie teraz nie stać) lub właśnie rozwiercenie
tych otworów tak, by weszły w nie tuleje, a w tuleje – śruby. Wstawianie
drewna i rozwiercanie na nowo odrzucam na razie, bo ciężko o materiały
:/

Jeśli macie inny pomysł na rozwiązanie tego galimatiasu, chętnie
wysłucham. Tylko niech będą tanie 😀

Czy kiedykolwiek zastanawiałem się nad alternatywnymi technikami instalacji mostków na moim basie?
Czy jest sposób na zastosowanie mostka w inny sposób niż poprzez wkręcenie go do korpusu?
Czy możliwe jest wkręcenie gwintowanych tulei do drewna korpusu i dopiero później za pomocą śrub wkręcenie mostka?
Czy w taki sposób zwiększę sustain mojego basu?
Czy może istnieć ryzyko luzowania się śrub od drgań?
Czy kiedykolwiek miałem problem z otworami pod mostkiem w moim basie?
Czy ma ktoś pomysł na rozwiązanie problemu z nieodpowiednio umiejscowionymi otworami pod mostkiem?
Czy istnieją inne opcje niż mostek o nietypowym układzie otworów lub rozwiercanie tych, które już mam w moim basie?
Czy są jakieś tanie sposoby na rozwiązanie problemu z moim mostkiem?
Czy mogę zastosować alternatywne techniki instalacji mostków, które nie wymagają zakupu drogich komponentów?

Podziel się swoją opinią

21 komentarzy

  1. Możesz rozwiązać problem od drugiej strony, czyli zmieniając położenie
    gryfu tak, żeby jego oś spotkała się z środkiem mostka. Nie wiem na ile
    swobodnie da się operować gryfem w ten sposób, ale zawsze można rozważyć.
    Można też go przykleić, żeby nie rozwiercać nic.

    No i jeszcze są mostki typu tune-o-matic.

  2. @Immo: Wstawianie drewna i rozwiercanie na nowo odrzucam na razie, bo ciężko o materiały :/

    Dlaczego tak uważasz? Dla mnie to było by najprostsze, najszybsze i chyba
    najtańsze rozwiazanie.

  3. @halabala: Możesz rozwiązać problem od drugiej strony, czyli zmieniając położenie gryfu tak, żeby jego oś spotkała się z środkiem mostka.

    To lutnik wstawił nowy gryf i przesunął jego oś. Nie da się go teraz
    przestawić bezinwazyjnie 🙁

    @halabala:
    No i jeszcze są mostki typu tune-o-matic.

    Taki mostek, to za duża instalacja – docelowo mostek ma być zakryty blachą.
    Poza tym, tune-o-matic są najlepsze do skróconej menzury, a tu jest pełne
    32″ :]

    @glatzman:

    @Immo: Wstawianie drewna i rozwiercanie na nowo odrzucam na razie, bo ciężko o materiały :/

    Dlaczego tak uważasz? Dla mnie to było by najprostsze, najszybsze i chyba najtańsze rozwiazanie.

    Ciężko wyrównać krzywo rozwiercone dziury o nieregularnych kształtach, a
    poza tym, nie bardzo wiem, jakie drewno dopasować do korpusu z nieznanego
    drewna… 😀 Ale jeśli masz rady, jak to obejść – wal śmiało :]

  4. @Immo: nie bardzo wiem, jakie drewno dopasować do korpusu z nieznanego drewna…

    No fakt. Problem. Chodzi Ci o brzmienie?

    Może lepiej mieć w takim razie postawić na wygodę w graniu?

    Ale jak nie wiadomo…

    To rozwiercił bym te otwory, które są na otwory o średnicy 4mm? 5mm? 6mm?
    Najmniejszy jaki można. Musiał byś samemy ocenić. w te otwory wsadził bym
    na klej dobrze spasowane kołki (wałki) z twardego drewna. Poczekał aż to
    wszystko zwiąże się na amen. Wytrasował miejsca na nowe otwory i je
    powiercił.

  5. @Immo: To lutnik wstawił nowy gryf i przesunął jego oś. Nie da się go teraz przestawić bezinwazyjnie 🙁

    To znaczy że gryf jest przyklejony? Jeśli jest tylko
    przykręcony to poluzuj lekko wkręty i naciagając gryf w odpowiednią stronę
    przykręć go. 1 mm na 864 mm menzury powinno się naciągnęć bez problemu.
    Kombinowanie z mostkiem i przeróbkami deski w takim przypadku, to wg. mnie jak
    strzelanie do muchy z armaty.

  6. @glatzman: A jak gryf siedzi ciasno w kieszeni?

    To można lekko spiłować ścianki.

  7. Musiałbym rozwiercić otwory w korpusie, by było więcej luzu, bo wszytsko
    jest ciasno spasowane. I tak powinno być

    Poza tym, gryf jest idealnie prostopadły do korpusu, więc szlifowanie,
    piłowanie i przekręcanie go to „dalsze psucie” a nie „naprawianie”
    instrumentu. :]

    Póki co, czekam na nowy mostek, który wypróbuję z tym korpusem.

  8. Zjednej strony spiłuje się sciankę to z drugiej powstanie szczelina.

    A dopiero była była na forum dydkusja, ze kieszen powinna być jak
    najbardziej spasowana z gryfem.

    I tak uważam, ze przesunięcie mostka będzie jak najmniej bolesnym dla gitary
    i najmniej czasocochłonnym procesem.

    Robota najwyżej na 0,5 godz. (nie wliczając czasu schniecia kleju).

  9. Tak jak pisze glatzman – jak już to kombinować z rozwiercaniem otworów po
    starym moście.

    Ewentualnie most typu monorail załatwi sprawę. Stary wywalisz zupełnie, ale
    pod monorail niestety trzeba mieć frezarkę bo z tego co wiem tanie
    (niekoniecznie złe) chińczyckie monoraile wpuszcza się w deskę w owalne
    otwory. Pewnie można to zrobić ręcznie, ale po raz kolejny powiem że
    frezarka jest narzędziem absolutnie koniecznym dla osoby zamierzającej
    konkretniej mieszać w basie. Wertey to docenił.

    Podczepiając się pod ten temat mam pytanie:

    Czy ktoś widział/słyszał bas z siodełkiem z hebanu ? W ramach experymentu
    dość poważnie myślę o takim rozwiązaniu kierując się uzyskaniem
    kontrabasowości pustych strun. To jest myśl na głośno …zastanawiam się.

  10. @Triptical: Podczepiając się pod ten temat mam pytanie:
    Czy ktoś widział/słyszał bas z siodełkiem z hebanu ? W ramach experymentu dość poważnie myślę o takim rozwiązaniu kierując się uzyskaniem kontrabasowości pustych strun. To jest myśl na głośno …zastanawiam się.

    Siodełko z hebanu nada się jak masz fretlesa. Ja mam hebanowe siodełko w
    swoim progowym basie i strasznie nie podoba mi się kontrast w brzmieniu struny
    pustej i na progu. Puste zamulają dlatego przy najbliższej wizycie u lutnika
    zmienię je na mosiężne.

  11. Jeśli asymetria strun względem gryfu to tylko ok. 1 mm to może sprawę
    rozwiąże taki mostek.. Monoraile niekoniecznie muszą być wpuszczane w
    korpus, u mnie w Parkerze ładnie leżą na powierzchni.

  12. kurcze, szkoda, że nie potrzebowałeś mostka, który ma przesuwane kowadełka
    lewo prawo trochę dawniej.. Bo sprzedawałem schallera 3d za 50zł.. a ten co
    podał netsławek może się nadać. Bo możesz strunę przesunąć i oprzeć o
    inny rowek.

  13. @netslawek: Jeśli asymetria strun względem gryfu to tylko ok. 1 mm to może sprawę rozwiąże taki mostek.

    Wybacz, ale czy Ty się dobrze czujesz?? Przecież to jest typowy mostek z
    którym Immo ma właśnie problem.

    Edyta: sorrki netsławek Gurf słusznie zauważył. Jest to rozwiązanie

  14. Netslawek – patrzałem na taki mostek na eBayu (drogi), ale zupełnie nie
    pomyślałem, że to by w sumie pomogło.

    Dzięki za sugestię, bardzo pomocna! Ale temat wciąż aktualny, tak na
    wszelki wypadek.

  15. ja mam w swoim mostku regulacje rozstawu strun więc taki mostek by ci się
    przydał.

Możliwość komentowania została wyłączona.