mam pasywną gitarę, czy za sprawą poniższego ustrojstwa mogę zrobić ją na
aktywną?
allegro.pl/preamp-artec-qtp-passive-tone-filter-i1485793315.html
allegro.pl/aktywne-pickupy-acti-drive-9v-preamp-pro-i1467242346.html
allegro.pl/preamp-g-501-aktywna-elektronika-dla-ciebie-i1484840809.html
Może jakieś propozycje z waszej strony? Czy raczej jestem zmuszony kupić
pickupa za 400+zeta?
I czy efekt będzie lepszy niż na starcie?
Pierwsza sprawa – pytasz o aktywne pickupy, a dajesz linki do aktywnych
elektronik. To nie to samo.
Po drugie – o ile arteca nie słyszałem, ani żadnej opinii o ich preampach
nie czytałem się nie wypowiem, to kolejne dwa to śmieci służące do
naciągania amatorów, które co najwyżej zwiększą sygnał zniekształcając
nieładnie brzmienie.
Po trzecie – dobry preamp jest dobrany do basu, łącząc co popadnie
najczęściej wychodzi kupka.
Po czwarte – dlaczego chcesz „uaktywnić” sobie instrument? Pasywy są bardzo
dobrym rozwiązaniem.
Po piąte – jaki masz bas? Bo bez sensu jest wsadzać porządny preamp do
sklejkowego basidełka.
Z tymi cudami na pewno będziesz mógł powiedzieć, że Twoj bas jest aktywny.
Nie wiem tylko, czy te preampy nadają się do basu czy raczej tylko do
gitary.
Najpierw, odpowiedz sobie na te kilka pytań.
Dlaczego chcesz mieć aktywny bas?
Czy wiesz co się wiąże z montażem którejś z tych części?
Jakie są wg Ciebie plusy i minusy aktywnej elektroniki?
Potem zastanów się z 10 razy czy na pewno chcesz wydawać 50zł na takie
cuś.