Epiphone Nikki Sixx Blackbird

Witam.

Na wstępie zaznaczę, że nie znalazłem takowego tematu.

Moje pytanie dotyczy gitary, która wpadła mi w oko.

Niestety o basach pojęcie mam, jak świnia o astrologii, więc zastanawiam
się czy jest to dobry wybór. Nie musi być najlepszy ;P. Chyba, że ktoś zna
coś o wiele lepszego w tym przedziale pieniężnym, gdyż mój budżet wynosi 1100zł maksymalnie, a nie chciałbym tego roztrwonić na jakieś badziewie.
Słyszałem wiele pozytywnych opinii o samym Epiphone, więc wydaje mi się,
że gitara z tej firmy nie może należeć do najgorszych ;).

Pozdrawiam.

Czy znacie Epiphone Nikki Sixx Blackbird i czy uważacie, że to dobry wybór dla basisty?
Jakie macie opinie na temat gitary Epiphone Nikki Sixx Blackbird?
Czy warto zainwestować w gitarę Epiphone Nikki Sixx Blackbird?
Czy ktoś z Was miał doświadczenie z gitarą Epiphone Nikki Sixx Blackbird?
Jaki jest Wasz stosunek do gitary Epiphone Nikki Sixx Blackbird?
Czy uważacie, że gitara Epiphone Nikki Sixx Blackbird jest warta swojej ceny?
Jakie są plusy i minusy gitary Epiphone Nikki Sixx Blackbird?
Czy w przedziale cenowym do 1100zł można znaleźć lepszą gitarę niż Epiphone Nikki Sixx Blackbird?
Co uważacie o opinii, że gitara z firmy Epiphone nie może należeć do najgorszych?
Czy ktoś może polecić mi inną gitarę w podobnym przedziale cenowym, co Epiphone Nikki Sixx Blackbird?

Podziel się swoją opinią

5 komentarzy

  1. To zły wybór. Kup sobie lepiej zwykłego T-birda, jeżeli Ci się ten bas
    podoba. On ma bardzo ograniczone możliwości kreacji brzmienia, poza tym
    trochę płacisz za fakt, że to taka pseudo sygnatura. I może lubisz Nikki
    Sixxa, może lubisz takie tru gitary, ale wierz mi, tej kupować nie warto.

    Za te pieniądze to może lepiej Epi Embassy.

    EDIT: Klacz – nieprawda – nie masz selektora przystawek – to jest włącznik
    on/off – przystawki zawsze grają na full głośności, zawsze obie. Ta gitara
    jest zbudowana w oparciu o filozofię Nikki Sixxa – „rocknroll is either off,
    or its on” 😀

  2. Z tego co pamiętam już było pisane o tym basie przy okazji Epiphone
    Thunderbird, wiec tam szukaj.

    Jak dla mnie to jest zbyt specyficzny bas dla początkującego. Tam masz tylko
    kontrolne przystawek bez jakichkolwiek regulacji. Za tą cenę to szukaj
    jakieś używki, albo pomyśl nad olpekiem. Podobno to fajne basy w cenie kolo
    1k.

  3. Cóż, muszę przyznać, że ten brak pokręteł mnie niepokoił ;P

    No więc będę kontynuować swoje poszukiwania, sprawdzę wspomnianego
    Thunderbirda, a ten bas w sumie nie wiem dlaczego mi się tak spodobał. Może
    dlatego, że przypomina mi gitarę Shavo z Systemu (nawiasem mówiąc jest to
    mój ulubiony basista).

    To, żeby nie było totalnego offtopu, moglibyście mi podrzucić kilka modeli,
    które waszym zdaniem są warte polecenia, sprawdziłbym i przy okazji
    wypróbował przy najbliższej okazji, gdy będę odwiedzał sklep muzyczny
    ;).

    Pozdrawiam.

  4. Taka drobna ironia.

    Yamaha rbx374.

    _____________________________________________________

    Bow to me faaaaithfullyy, boow to me spleeeendidlyyy.

  5. Eeem chłopacy :] Ja tam wcale nie narzekam, że nie mam możliwości
    rozdzielenia splitów w Precisionie. Po części macie jednak rację, jednak ja
    uważam, że chłopak nauczyłby się porządnej artykulacji, bo zamiast
    kręcić gałami bez ładu i składu by kombinował jak zagrać, żeby
    zabrzmiało inaczej. Z drugiej strony patrząc na kształt tego basu i kolesia,
    którego nazwiskiem jest sygnowany to, co piszę wydaje się trochę naiwne
    😉

Możliwość komentowania została wyłączona.