Wstawienie singla pod mostek w preclu :]

dscn0385.

dscn0383.

dscn0382.

dscn0386.
Witam, szukałem podobnego tematu ale nie mogłem znaleźć.

Otóż zastonawiam się nad wstawieniem singla (albo humbackera) pod mostek w
moim Squieru MIJ.

Robił to ktoś już może? Ile taka operacja może kosztować i czy w ogóle
sieopłaca 🙂

Podziel się swoją opinią

22 komentarze

  1. nieopłaca, już wystarczająco ktoś go zgwałcił wymianą oryginału na
    seymoura. 🙂

  2. Poczekaj kilka dni. Jak znajde czas żeby zlozyc Blazera to Ci powiem co z tego
    wyniklo.

    ps

    nie oplaca się…

  3. Nawiązując. Czy basy w układzie PJ (PMM) mają w tym samym miejscu precla co
    adekwatne modele P??

  4. Ja tez uwazam, ze warto pod warunkiem, ze się trafi w przystawki i
    rozmieszczenie ich. Nie każdy przetwornik z kazdym można polaczyc (biegunowosc,
    kierunek nawijania uzwojenia, poziom sygnalu, rodzaje magnesow itp…).

    Ja swojego singla wstawilem dokladnie w takiej odleglosci od mostka jak w
    jazzbasie. Nie mam jak sprawdzic teraz ale wydaje mi się, ze w Fenderze
    P-przetwornik jest umieszczony trochę blizej mostka niż np. w Blazerze…

  5. jazz pod mostkiem w menzurze 34 był stosowany w dwoch miejscach 1962 rok – 802
    mm od siodelka i 1973 rok – 810 mm od siodelka . Mierzac od krawedzi siodelka
    do osi picka jazzowego…

  6. Bjarni approves. 😀 W sumie P+J jest spoko, ale nie rzeźbił bym w preclu
    tylko po to żeby wstawić jazza jak jest precel to niech sobie będzie. 😛

  7. @Zenek_Spawacz: jazz pod mostkiem w menzurze 34 był stosowany w dwoch miejscach 1962 rok – 802 mm od siodelka i 1973 rok – 810 mm od siodelka . Mierzac od krawedzi siodelka do osi picka jazzowego…

    W moim Japonczyku jest około 800 mm. Tak tez umiejscowilem w preclu.

  8. @MaciekM: Bjarni approves. 😀 W sumie P+J jest spoko, ale nie rzeźbił bym w preclu tylko po to żeby wstawić jazza jak jest precel to niech sobie będzie. 😛

    Czemu nie? To jest jego bas, jego problem, że sprzeda go potem za mniej etc.
    singiel pod mostem daje dużo fajnych możliwości, przynajmniej wg mnie, ale
    co ja tam wiem.. ;D

    Są ludzie, którzy powiedzą: Nie wstawiaj singla w preclu bo to gwałt, nie
    rób nic z tym wiosłem, zostaw je w jakim stanie kupiłeś etc.

    Ja powiem, żeby kombinować, dodawać i modyfikować wedle uznania. Skoro
    płacił za sprzęt i zapłaci za przeróbkę, to co komu do tego? No i może
    pozna nowe, ciekawe brzmienie. 😉

  9. Popieram przedmówcę, aczkolwiek… Ciężko jest szukać swojego brzmienia,
    jeździć, ogrywać. Szczególnie jak ktoś nie ma pod nosem źródła dobrych
    gratów. Ja wyznaję teraz taką filozofię. Można lekko zmodyfikować, ale
    jak już mam zmieniać tak sporo w wiośle to znaczy, że trzeba kupić inne –
    bliższe ideałowi.

  10. Sam długo brałem pod uwagę P+J w preclu. Ale dozbyłem precla i zdałem
    sobie sprawę, ze to co daje jedna przystawka to 120% tego co mogę ja 😉
    Ostatnio pograłem na basie Gurfa, właśnie P+J. Przystawki przy mostku nie
    miałem rozkręconej dłużej niż 2 minuty przez 3 godzinną próbę. Chyba
    jak będę chciał jazza to kupię jazz bassa 😉

    I teraz tak pomijając wałkowane MILIARD razy uwagi pt „gwałt” i „niszczenie
    basu” napiszę jak czuję – jazz pod mostkiem dodaje możliwości. Kropka. To
    druga przystawka więc to nie podlega dyskusji. Jednak radzę dać trochę
    czasu na poznanie samego precla i stwierdzenie, czy czegoś mu brakuje 🙂

  11. Gwałt to jest wtedy, kiedy kobita nie chce. A gitara nie ma zdania, bo to
    kawał drewna i prądu.

  12. @Bjarni:

    @MaciekM: Bjarni approves. 😀 W sumie P+J jest spoko, ale nie rzeźbił bym w preclu tylko po to żeby wstawić jazza jak jest precel to niech sobie będzie. 😛

    Czemu nie? To jest jego bas, jego problem, że sprzeda go potem za mniej etc. singiel pod mostem daje dużo fajnych możliwości, przynajmniej wg mnie, ale co ja tam wiem.. ;D

    Są ludzie, którzy powiedzą: Nie wstawiaj singla w preclu bo to gwałt, nie rób nic z tym wiosłem, zostaw je w jakim stanie kupiłeś etc.
    Ja powiem, żeby kombinować, dodawać i modyfikować wedle uznania. Skoro płacił za sprzęt i zapłaci za przeróbkę, to co komu do tego? No i może pozna nowe, ciekawe brzmienie. 😉

    To co napisałem to tylko moje zdanie. 😛 Sam lubię PeJotle. 😛 Oczywiście
    jazz daje fajne możliwości moim zdaniem dużo zależy też od basu bo jeśli
    jest to gitara np. z lat 80 to bym nie ruszał żeby zachować go w oryginalnej
    konfiguracji. Natomiast jeśli jest to jakiś nowszy bas koło 2000 roku to bym
    wstawiał.

  13. W moim przypadku sprawa wyglada tak, ze mam Jazza. Mam tez Roadstara
    preclowatego. W Blazera i tak musialem wlozyc pieniadze (nie do odzyskania),
    wiec poszedlem na calosc i dlatego zdecydowalem się na ten przetwornik…

    Edycja:

    Skrecilem Blazera do kupy! Nowy przetwornik był tylko czescia wiekszej
    transformacji jaka widac na zdjeciach. W moim profilu jest jeszcze zdjecie
    instrumentu jaki kupilem…

  14. @sledz: gitara nie ma zdania, bo to kawał drewna i prądu.

    :O

    Teraz moje basy przez Ciebie płaczą, nie mogę ich uspokoić, noc mam z
    głowy! Dzięki. 🙁

Możliwość komentowania została wyłączona.