witam chciałem się dowiedzieć czy jest sens w przerabianiu gitary z progami
na gitarę bez progowej ponieważ posiadam gita basowa ural jest to gitara
radzieckiej produkcji strasznie chciałem nauczyć się grac na tym sprzęcie
ale uniemożliwia mi to zmęczenie i brak kilku progów zastanawiam się czy
jest sens to robic i czy nielepiej kupić nowy bas>>
mowicjusz
Artykuły: 04 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Inni czytali również
Squier Jazz Bass Crafted in Indonesia
brak sygnalu w mojej gitarce
Witam
uszkodzenie gitary w czym mi to może przeszkadzać ?
F-254 vs. F-4E NG
Śrubki do precla – gdzie?
Zaokrąglenie podstrunnicy.
Bas 5 strunowy z klarownie brzmiącą struną B
Yamaha RBX270 czy Warwick Rockbass Fortress 5
Coś taniego ;]
Epiphone Thunderbird IV – Problem z Gryfem
Gitara brzmieniowo zbliżona do Spectora
Zdarcie lakieru spod mostka
Fender Geddy Lee Jazz Bass
gitara barytonowa
Ural to prawdziwy zabytek – ja bym nabił nowe progi.
Nie za bardzo rozumiem pojęcie zmęczone progi, na takie basy zawsze znajdują
się fascynaci, którzy będą to przerabiać i o ile moderacja tematu nie
zamknie zaraz wypowie się stara gwardia na czym to oni się nie uczyli grać.
Prawda jest taka, że nowsze basy (nie mówię tu o nowych bo teoretycznie
lepiej jest brać używkę) są bardzo często wygodniejsze (oczywiście
przyjmując podstawowe kryteria wyboru basu) od tych radziecko/prl-owskiej
produkcji. Do nauki lepsze więc będzie coś nowszego i tym samym
wygodniejszego. Urala możesz sobie zostawić a na pewno w przyszłości
zrobisz z niego użytek jako basu bezprogowego/homemadecustombas, lub też
sprzedać jakiemuś koneserowi starego sprzętu chcącego bawić się w jakieś
przeróbki.
Najpierw sprawdź czy ten ural w pełni sprawny jest. Przede wszystkim czy
pręt w gryfie funkcjonuje. Mam urala i się niestety do niczego przez ten
pręt nie nadaje.
Wymienić progi.