Combo 350 wat do 2400 zl – jakie?

Szukam comba bassowego o mocy 300-350 wat do gry w stylu jazz i funky, z ciepłym, groovy brzmieniem. W moim budżecie do 2400 zł znalazłem dwie propozycje: Marshall i Fender Rumble, ale nadal zastanawiam się, które wybrać czy może coś innego.

Jestem na kupnie comba 300-350 wat…do muzyki typu jazz,funky..standardy + coś
ala jamiroquai dla funu po pracy 🙂 – zalezy mi na „cieplym” brzmieniu , takim
groovy hehe 🙂

gitara to Fender USA..jazz bass…+ pickupy dimazzio…

wpadly mi w oko 2 propozycje

www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/zestawy/marshall-mbc-set

www.thomann.de/pl/fender_rumble_350.htm?sid=0855844562ec5a3b073195e3d61e1a3f

marshall na papierze wyglada ok…ale slyszalem ze piece basowe marshalla sa
takie sobie 🙂

poza tym trochę to wszystko duze, a ja nie mam ciezarowki by coś takiego
wozic…

potrzebuje coś fajnego na próby + mini koncercik (perka, gitara, bass ,
klawisze)

co sadzicie o tym fenderze? – a może polecice coś innego w podobnej cenie?

Jakie combo o mocy 350W za 2400zł byłoby dobre dla basisty grającego jazz, funky i standardy, wraz z nutką Jamiroquai dla zabawy po pracy, poszukującego ciepłego i groovy brzmienia na swoim Fenderze USA Jazz Bass z Dimarzio pickupami?
Planuję zakupić combo o mocy 300-350W do mojego basu Fender USA Jazz Bass z Dimarzio pickupami, grającym jazz, funky, standardy oraz Jamiroquai dla zabawy po pracy. Jakie propozycje mi polecacie, w przystępnej cenie, z ciepłym brzmieniem i groove’em?
Czy warto zainwestować w combo o mocy 350W za 2400zł dla basisty grającego jazz, funky i standardy z nutą Jamiroquai na Fenderze USA Jazz Bass z Dimarzio pickupami, lub czy polecacie coś innego w podobnej cenie dla prób i małych koncertów?
Jakie combo basowe polecacie dla basisty grającego jazz, funky i standardy wraz z nutką Jamiroquai, na Fenderze USA Jazz Bass z Dimarzio pickupami, w przystępnej cenie z możliwością transportu na próby i mini koncerty?
Szukam combo basowego o mocy 300-350W dla mojego basu Fender USA Jazz Bass z Dimarzio pickupami, grającego jazz, funky, standardy oraz Jamiroquai dla zabawy po pracy. Co byście mi polecili, z ciepłym i groovy brzmieniem w przystępnej cenie?
Planuję zakupić combo o mocy 350W za 2400zł dla mojego basu Fender USA Jazz Bass z Dimarzio pickupami, grającego jazz, funky i standardy, wraz z nutką Jamiroquai i potrzebuję czegoś, co byłoby dobre na próby i mini koncerty. Czy macie jakieś propozycje?
Mojego Fendera USA Jazz Bassa z Dimarzio pickupami chcę podłączyć do combo o mocy 300-350W i poszukuję czegoś z ciepłym brzmieniem, dopasowanym do jazzu, funky i standardów. Czy polecacie konkretny model w przystępnej cenie?
Combo basowe o mocy 350W za 2400zł dla basisty grającego jazz, funky i standardy, z nutką Jamiroquai na Fenderze USA Jazz Bass z Dimarzio pickupami – czy to dobry wybór na próby i mini koncerty? Czy macie jakieś inne propozycje w podobnej cenie?
Jakie combo basowe o mocy 300-350W polecacie dla basisty, który gra jazz, funky, standardy oraz Jamiroquai na Fenderze USA Jazz Bass z Dimarzio pickupami? Czy macie jakieś propozycje z ciepłym i groovy brzmieniem, w przystępnej cenie i do transportu na próby i małe koncerty?
Czy combo o mocy 350W za 2400zł byłoby dobre dla basisty grającego jazz, funky i standardy, wraz z nutą Jamiroquai, na swoim Fenderze USA Jazz Bass z Dimarzio pickupami? Czy macie jakieś propozycje w podobnej cenie, z ciepłym i groovy brzmieniem, na próby i mini koncerty?

Podziel się swoją opinią
VasquezPL
VasquezPL
Artykuły: 0

53 komentarze

  1. Ashdown jakiś, raczej 2 albo 4×10″ bo 15″ głośnik będzie jeszcze bardziej
    mulić.

    tak na przyszłość, pisze się wat.

  2. no dobra…3 posty to trzy propozycje…i poza tym mam ograniczony budzet..2400
    zl max…

    a ten fender? co o nim myślicie? chyba jakiś tragiczny nie jest?

  3. @XfaustX: ale 350 vat czego? procent od kwoty czy 350zł?

    Procent od kwoty przeliczony na wódkę wyrażoną w promilach – pomożesz mi?

  4. @barth666: Taurus B-410 ? lub B-525 ? tylko nie wiem jakie ceny ich.

    niestety B-410 lazi powyzej 3k 🙁

  5. z tego co piszesz ( nie zamierzasz grać dużych gigów ) to myśle, że
    wystarczy Ci combo 200 watt (tym bardziej, że będzie lżejsze) bo combo po
    300-400 watt moim zdaniem są nieporęczne (szczególnie jakieś 4×10 – tu
    łęb i paczka powinno być oddzielnie). Za 2400zł dostaniesz fajne używane
    combo albo nowy raczej szmelc pokroju Ashdown a MAGa, Hartke i inne wynalazki,
    których radzę unikać.

  6. A czy słyszałeś może opinie o tym Fenderze Rumble? ogolnie większośc
    moich znajomych z piecyków marki Fender jest zadowolona. Problem w tym, że
    nikt z nich nie ma pieca z nowych serii – takich jak właśnie ostatnie rumble.

  7. Na necie stoi Trace 1215 (KILK (allegro.pl/item1086641467_combo_basowe_trace_elliot_1215_smx.html) ).
    Jeśli masz możliwość ogrania to szczerze polecam. Na tym konkretnym modelu
    Trejsa nie grałem, ale z innych doświadczeń wiem, że to sympatyczny
    sprzęt.

  8. @Klonky: Na necie stoi Trace 1215 (KILK (allegro.pl/item1086641467_combo_basowe_trace_elliot_1215_smx.html) ). Jeśli masz możliwość ogrania to szczerze polecam. Na tym konkretnym modelu Trejsa nie grałem, ale z innych doświadczeń wiem, że to sympatyczny sprzęt.

    No nie powiem …wygląda sympa… 🙂 dzięki za link

  9. Ale czy 1x 15″ nie będzie mulące… chociaż jak ma być ciepłe, to może
    akurat?

    Ja szedłbym jednak w stronę czegoś na 10 calowych głośnikach

  10. Kurde, widzicie 15″ i już mówicie, że muli. Zapewniam że są 10″, które
    mulą bardziej niż 15″. Grałem na dwóch fenderach Rumble i słuchać, że
    jest to tani sprzęt. Trace nie jest zły, ma to ciepłe brzmienie którego
    szukasz z tym ,że tu właśnie martwiłbym się czy nie będzie to trochę
    mulić, bo trace daje aż za dużo dołu, no nic- trzeba ograć. Moim faworytem
    jest SWR redhead, trochę byś musiał dołożyć, ale myślę, że nie
    narzekałbyś na niego:) Ewentualnie może dostaniesz jakieś combo davida
    edena, to ciepło brzmiące „misiowate” wzmacniacze. Przemyśl też zakup
    zestawu (głowa i paka) oddzielnie.

  11. mowiłem o używanym:) używane kupisz za około 3000zł. Chociaż proponując
    Ci te combo sam sobie zaprzeczyłem co do ilości mocy, no ale cóż;) Redhead
    to taki „wół roboczy” mobilny i do studia i na dużą scenę…

  12. W piatek grałem na takim właśnie fenderze jak dla mnie gadał całkiem
    fajnie, powiedziałbym nawet, ze byłem bardzo mile nim zaskoczony.

  13. No właśnie chciałem go kupić, tylko nikt go nie ma na stanie….podobno
    zamówienie z Kwietnia *sic* nie doszlo….Sprawdzalem u machosa, riffie i paru
    innych sklepach…Wszędzie braki :(((

    Jak ktoś wie gdzie mogę dorwać od reki tego rumbla 350- niech da znać :)..W
    innym wypadku będę musiał poczekać z 1,5 miesiąca na dostawy :(((

  14. Gdy szukałem Corta GB94 do kupienia jakiś czas temu, to wiele sklepów na
    stronie podawało, że ma go na stanie. Oczywiście żaden nie miał i bas był
    nie do kupienia.

  15. jak coś to ja mam na sprzedaż głowe Ashdown a mag II 300 i do tego kolumna
    Ashdown blueline t410 🙂 307 wat jakoś to ma 🙂 sprzęcik na gwarancji jeszcze
    15 miesiecy a chce sprzedac bo już nie gram 🙂 Fajnie to chodzi wszystko 🙂
    nawet plener raz grałem na nim i go fajnie było słychac 🙂 dałem za niego
    właśnie 2400 🙂 a sprzedam za powiedzmy 1800 wiec okazja okazja 😛 😛 a co do
    marshalla trzysetki to się chowie przy tym Ashdown ie np. wiem bo kumpel ma i
    porównywaliśmy. Pozdrawiam!

    kontakt: gg 1356301

    tel.781124533

  16. Dzięki za propozycje – jednak się wstrzymam, potrzebuje combo 😛

    premiera Fender w sklepach w europie została przesunięta na zimę….w
    związku z tym wpadły mi w oko 2 propozycje:

    http://www.thomann.de/pl/Ashdown_magc410t300.htm

    lub

    http://www.thomann.de/pl/gallien_krueger_mb210.htm

    Tylko właśnie…czy te firmy mają jakieś korzenie basowe – o Ashdown ie w
    ogóle nie słyszałem 😛

    o o tym drugim tak, tyle, że nic o nim nie wiem.

    Dzięki za propozycje różnego rodzaju..byłem na wakacjach i nie
    odpowiadałem…W dodatku zdecydowałem się na Fender i tu zonk…NI MA :/

  17. Ashdown Mag to ogólnie kicha nie polecam. Ten gallien w tym zestawieniu na
    pewno wygra. Wiem że szukasz combo ale może takie zestawienie:

    Head:

    KLIK (www.maczosbass.pl/prod,3303,Eden_WTX260.htm)

    + np. jakaś kolumna Noisy Box 1×15 lub 2×10. Może minimalnie będziesz musiał
    dopłacić ale uwierz mi dmucha aż miło, zachowując jednocześnie minimalną
    wagę.

  18. wiem, że takie rozwiązanie będzie grało pięknie…Niemniej 2400 to jest
    max co mogę dać….no 2500 (już zaokrąglając)…Zależy mi by było nowe i
    mobilne – stąd COMBO…Coś klasy tego fendera, którego nie da rady kupić.

  19. Kombo takich rozmiarów i takiej mocy raczej nie jest mobilne.

    Z drugiej strony Sernik dobrze gada – Trace to spoko sprzęcik, jest niezłe
    kombo (allegro.pl/item1155379801_combo_basowe_trace_elliot_1215_smx.html) na allegro. Śmiało możesz proponować 1800zł. 280W na pewno wystarczy,
    Trejsy są strasznie głośne, dzięki zastosowaniu https://www.youtube.com/watch?v=zZ2YjTHbmoU groovillium.

    Dużo łatwiej jednak będzie przenieść do bagażnika samochodu głowę
    ważącą 10kg i paczkę 30kg, niż combo 40, nie mówiąc już o tym co pisał
    Don. Marki to fajne wzmacniacze, polecam F1, miałem go kilka dni i

    strasznie dawał radę. 😉

    Zastanów się jeszcze 3 razy.

  20. w związku z tym że rozważam inną konfigurację nagłośnienia za 2800 mogę
    ci puścić mojego markbassa cmd121p (do listopada na gwarancji, sprawia mi 0
    problemów) – spójrz na ceny, poczytaj, posłuchaj, ograj, przemyśl

  21. No powiem ci, że robi to coś wrażenie 🙂

    Nie sądziłem, że takie małe pudełeczko może mieć takiego kopa i w
    dodatku większość muzyków jazzowych go chwali za brzmienie…

    Musze przemyslę…chce sobie kupić piec na całe zycie…do trio, na
    próbę…itp…to by było dobre..więc może dołożę – skąd jesteś btw
    :)?

  22. Fender Bassman. 200W i 15 calowy głośnik z gwizdkiem, nie grałem na lepszym
    combie

  23. każdy gra i słyszy inaczej. Nie uważam aby BASSMAN był mułem, poza tym nie
    myl fachowy kolego rumbla za 1000zł z BASSMANEM za 3500zł

    joł

  24. fakt – z kontekstu przebiegu wątku pomyliłem z rumblem (za +-1600) nie
    widząc dodatkowo telewizorków (15 cali – 4300 gwoli ścisłości) na rynku
    wtórnym (więc nie bardzo łączy mi się bassman z tematem… chyba że na
    zasadzie o mesa to kopie dupe, aer rozrywa bebechy itd…) – pomyłka, której
    po części jesteś winien :))) chyba że znajdziesz koledze takie combo za +-
    kasę jaką chce wydać

    pozdro600

  25. No właśnie problemem tu jest kasa….Od razu podrkeślę, że jestem amatorem
    – w domu mam piec Peavey 112 basic (50 wat) i z brzmienia jestem mega
    zadowolony..Potrzebuje coś większego, bo denerwuje mnie to, że gitarzysta z
    piecem 15 watowym potrafi mnie zagłuszyć (nie mówiąc już o perkusji)..Chce
    coś NIE NA MIARĘ MARCUSA MILLERA – bo wiem, że w tym przedziale cenowym się
    nie zmieszczę…Po dostaniu pracy, chciałem sobie coś kupić za circa 1
    pensję i padło na nowego rumbla 350 (którego ludzie chwalą, ale nie będzie
    go w Europie do prawdopodobnie końca roku)..W związku z brakiem rubmbla
    szukam dalej – niestety martwi mnie to, że cena jaką muszę zapłacić
    niebezpiecznie zbliża się do 3000zł…A ne jestem przekonany do tego czy
    chce tyle wydać..Jak już podkreślałem – na zarabiam na muzyce. Chcę piec
    pod projekt jazzowy by pograć (na razie w garażu) z 3-4 osobami..a Potem go
    wsadzić (dorabiając koła) do samochodu i zawieść na mini
    koncercik..Dlatego wciąż się waham…bo wiem, że to wydatek na długie lata
    i może warto czasem dodać te (mój budżet to 2500) 400zł by być
    zadowolonym, ale z drugiej strony, biorąc móją formę finansową i to co
    gram, wydawanie takiej kwoty trochę kłóci się z moim feng-shui 🙂

    Jak już mówiłem..dawajcie propozycje…a ja muszę się przespać parę nocy
    i naradzić ;P

  26. no rób jak chcesz – z markbassem masz ten plus że mieści się w kąciku
    bagażnika sedana a kółka do 12 kilo wagi raczej nie są potrzebne

  27. Dziś będę rozmawiał z moim guru…dostanę wypłatę, prześpię się z
    nią, pożegnam się znią i napiszę co postanowiłem tutaj na forum + tobie w
    pm 🙂

  28. To stoi u mnie na salce, wszyscy chwalą, większość basistów woli to od SWR
    400 sm plus 2 x EBS neo 212 i sub 115. Brzmi z*ebiście, chociaż ja wole SWRa
    . Jeśli lubisz miękkie, pełne, ampegowe, mruczące, brzmienie, to ten bardzo
    Ci przypadnie do gustu.

  29. czyli to powinno tez być ok 🙂

    coz…pewnie będę wybieral miedzy tym Bassmarkiem od Sz a właśnie
    ampegiem-ba300-210…Tylko muszę się z cena oswoic :/

  30. forum/archive/index.php/t-515965.html

    Zgadzam się z głosami B-200R > BA300

    zanim kupisz, koniecznie to ograj, B-200R jest combem sprawdzonym, BA300 to
    poniekąd nowość, więc uważaj żebyś chłamu nie kupił. Jeśli chodzi o
    moc, B-200R ma 200W RMS, mam salę 35 m2, to combo sprawdza się w każdym
    setupie. Na koncertach pewnie musiał byś się podpiąć na przody, no chyba
    że klubowy Gig, wtedy spokojnie da rade.

  31. Zmieniłem trochę zdanie.

    Na necie można sobie również całkiem fajny zestaw złożyć z:

    1. przyzwoitym headem Peaveya za 999zł Link (allegro.pl/item1154207751_peavey_tour_450_super_tanio_kable_w_zestawie.html)

    2. Kolumnami do wyboru:

    a. Trejs
    4×10 (allegro.pl/item1159855469_trace_elliot_1048_h_okazja.html)

    b. Orange
    1×15 (allegro.pl/item1156140943_paczka_orange_obc_115.html)

    c. Swr 4×10 (allegro.pl/item1156360738_swr_goliath_iii.html)

  32. Powoli mi się kreuje obraz tego co chce kupić..

    Mam jeszcze pytanie odnośnie tego: Hartke HyDrive
    5210C…www.maczosbass.pl/prod,8452,HyDrive_5210C.htm

    miał ktoś kiedyś z tym styczność?

  33. Grałem na tym w sklepie przez jakieś 20 minut i dla mnie straszna kupa.
    Kręciłem wszystkim czym się dało i nie znalazłem żadnego brzmienia,
    które by mi się spodobało.

  34. jeżeli masz + – 2500zł, to kup sobie coś porządnego: ampeg, ebs, swr,
    odradzam laney, hartke, taurus, odnośnie tego ostatniego różnie się ludzie
    wypowiadają, ale wierz mi, nawet jeśli on sam brzmi nieźle, to w kapeli
    po prostu znika.

  35. jak kupie to albo ampega albo tego markbassa 121p..teraz to sa dla mnie 2
    opcje,

    Bo jak czytam recenzje, to wszyscy chwala tego Markbassa 🙂

  36. ja dorzucę swoje – gram rocka, ale jak podłączyłem się markbassów (czy
    Mayonesem czy Precisionem) to żałowałem, że nie gram czegoś fajnego,
    lekkiego, bo żaden piecyk nie grał tak gładko i przyjemnie pod walkingiem,
    melodyjkami, ogólnie wszystkim bez pazura. Jak kiedyś zdziadzieje i zacznę
    grać muzykę przez duży Jazz, to na pewno zaopatrzę się w markbassa! (a
    głośne to to, aż strach)

Możliwość komentowania została wyłączona.