Coś mały odzew. Sądziłem, że na ironów więcej osób pojedzie
Ano prawda. Mi aż żal zaglądać do tego tematu, bo mnie serce boli 😛
Wiec może ktoś zechce przyjść na koncert ze wzgledu na wspaniałe gwiazdy na supporcie czyli Made of Hate i Lauren Harris.
Ja wpadnę na chwilę, bo mieszkam niedaleko.
Cholera, myślałem, że pojadę, ale nie mam ani kasy, ani wolnego w pracy :/ Ale liczę, ze jeszcze jakoś Ironów w Europie Wschodniej zobaczę, zanim skończą grać ;]
______________________
Sława!
ja jadę już 4 raz z paczką 18 osób z Szamotuły,Ostroróg,Wronki.
my jedziemy z Katowic w jakieś 8 osob, ale w każdym razie wie ktoś coś na temat spoktania dla fanów. Gdzie, kiedy? Tak żeby sobie jakieś autografy załapać.
no było by git z tymi autografami,
a tak w ogóle to ktoś wie ile jest spodziewanych ludzi?
Niestety wątpie, by coś takiego miało miejsce. Wiem, że czasem tak robią, ale to tylko jak jest fanklubowskie spotkanie. Inaczej to po prostu fizycznie nie ma za bardzo jak. W Chorzowie nie dawali ani przed, ani po koncercie. A jak było teraz z Metą? (to tak z ciekawości, przy okazji)
Na Metallice rozdawali autografy przy jedej z bram na kilka godzin przed koncertem, może tam będzie tak samo. Ale ponoć ma być jakeś afterparty po koncercie, więc może tam
@depravedsouls: a tak w ogóle to ktoś wie ile jest spodziewanych ludzi?
Ponoć poszedł komplet, czyli 25 tysi.
Ponoć.
Byłem, widziałem i wszystkim co nie byli powiem jedno z*ebaliŚCIE!!!!!
Koncert był po prostu zajebisty. Show, muzyka, atmosfera, wszystko było po prostu świetne
Amen.
Zazdrość d*pę mi ściska, cholera.
|A jak było na Made Of Hate?? Bo dla mnie to ta kapela jest o niebo lepsza od Ironów, no i są z Polski 🙂
Dawno nie słyszałem tak głośnego koncertu. Grali 2 km od mojego domu. Wystarczyło otworzyć okna, a było WSZYSTKO słychać.
Czyli, że było za głośno? Jak byłem ostatnim razem w Chorzowie, to jak dla mnie było ok. Głośno i wyraźnie, ale bez pisku w uszach
Ehh… miałem jechać, stać w przy barierkach i śpiewać cały wieczór, ale
nie ma ekipy, nie będzie mnie 🙁 🙁 🙁
Też miałem jechać, już po raz 4, ale jakoś mi się inaczej ułożyło i
nie jade:(
************************************************************
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
************************************************************
Fender P-Bass+ Ampeg B200R
************************************************************
Jak ja już w swoim temacie pisałem, ja będę 🙂
Ja miałem jechać i jadę 🙂
Coś mały odzew. Sądziłem, że na ironów więcej osób pojedzie
Ano prawda. Mi aż żal zaglądać do tego tematu, bo mnie serce boli 😛
Wiec może ktoś zechce przyjść na koncert ze wzgledu na wspaniałe gwiazdy
na supporcie czyli Made of Hate i Lauren Harris.
Ja wpadnę na chwilę, bo mieszkam niedaleko.
Cholera, myślałem, że pojadę, ale nie mam ani kasy, ani wolnego w pracy :/
Ale liczę, ze jeszcze jakoś Ironów w Europie Wschodniej zobaczę, zanim
skończą grać ;]
______________________
Sława!
ja jadę już 4 raz z paczką 18 osób z Szamotuły,Ostroróg,Wronki.
my jedziemy z Katowic w jakieś 8 osob, ale w każdym razie wie ktoś coś na
temat spoktania dla fanów. Gdzie, kiedy? Tak żeby sobie jakieś autografy
załapać.
no było by git z tymi autografami,
a tak w ogóle to ktoś wie ile jest spodziewanych ludzi?
Niestety wątpie, by coś takiego miało miejsce. Wiem, że czasem tak robią,
ale to tylko jak jest fanklubowskie spotkanie. Inaczej to po prostu fizycznie
nie ma za bardzo jak. W Chorzowie nie dawali ani przed, ani po koncercie. A jak
było teraz z Metą? (to tak z ciekawości, przy okazji)
Na Metallice rozdawali autografy przy jedej z bram na kilka godzin przed
koncertem, może tam będzie tak samo. Ale ponoć ma być jakeś afterparty po
koncercie, więc może tam
Ponoć poszedł komplet, czyli 25 tysi.
Ponoć.
Byłem, widziałem i wszystkim co nie byli powiem jedno z*ebaliŚCIE!!!!!
Koncert był po prostu zajebisty. Show, muzyka, atmosfera, wszystko było po
prostu świetne
Amen.
Zazdrość d*pę mi ściska, cholera.
|A jak było na Made Of Hate?? Bo dla mnie to ta kapela jest o niebo lepsza od
Ironów, no i są z Polski 🙂
Dawno nie słyszałem tak głośnego koncertu. Grali 2 km od mojego domu.
Wystarczyło otworzyć okna, a było WSZYSTKO słychać.
Czyli, że było za głośno? Jak byłem ostatnim razem w Chorzowie, to jak dla
mnie było ok. Głośno i wyraźnie, ale bez pisku w uszach