Blog

Znów bas , tylko czy dam rade???

Niedawno naszły mnie wieczorną porą wyrzuty sumienia. Po zabieganym okresie
jakoś tak zacząłem myśleć o cxzyms przyjemnym.

W części zrobiłem Motocykl. iii zostało jeszcze zapłon ustawić w ETZ 150
ale za cholere nie wiem jask??

Przestałem więc myśleć o moto i… Kolejne co przyszło do głowy, to : …
Bas

*nagłe bęg* w móją głowę wyrzut sumienia.

Człowieku to że zespół się rozpadł wcale nie oznacza żebyś rezygnował
z Basi.

weź sobie ją i pograj odrób zaległości. No co ty…

I kurcze no shit straszny . Cichutko cały dom śpi a debil wyciąga Gitare
basówą z pokrowca i zaczyna coś plumkać.

Oczywiście kobiety zaraz krzyk podnsły bo chcą spać.A ja ale ja Tak
cichutko (z tym że bas jakoś opierał się o tyłek fotela który to był
opart o ścianę … i pudło rezonansowe się wytworzyło.

No i się skończyło wieczorne(nocne) granie.

Ale właściwie nie o tym, ale o przemyślenioach wynikłych z powyższego.

żem kurcze dawno już niegrał. A najgorsze – Nie pamiętam prawie żadnego
utworu…

raczki troszke pordzewiały.

No ogólna masakra.

Ale pora się znów wziąć za siebie i zacząć grać.

Mam nadzieje że jakoś się mi to uda.

^_^ Pe@ce

3 komentarzy

  1. palik

    heh ja to nawet do basa się nie zbliżam odkąd mam nową w domu pociechę (ma
    4 miesiące i baaardzo lekki sen, więc jak już zaśnie to cisza radiowa jest
    – no przynajmniej książki zaległe poczytam, bo w klawisze też nie wypada
    stukać za głośno :P)

    ale jak ostatnio w ręce miałem bas to porażka na całej linii z początku
    była, jednakowoż (od kaprala podłapałem to słówko :P) po jakiejś
    półgodzince całkiem fcycki się śmigało… to jak z jazdą na rowerze,
    chociaż pewnie odzyskanie pełnej sprawności wymagałoby przejechania po
    gryfie z 100km najpierw 🙂

  2. Baybus

    Dasz rade 😀

    TAk po poscie Palika naszło mnie pytanie ;p Ciekawe ile się przejezdza
    kilometrow po gryfie 😀 Hah wiem za zalezy od uzytkownika, muzyki, cwiczen itp.
    ;p Ale taki Pilch ;p Troche kilometrów zrobił ;p

  3. bryan

    Nawiazujac do tego pytania – właśnie dlatego ja na gitarzystow mowie czesto
    „panowie z krótką bieżnią” 🙂

    odi profanum vulgus et arceo

Inni czytali również