Z okazji zmartwychwstania basoofki chwalę się swoim rękodziełem
A rękodziełem tym jest…. Miecz samurajski wykonany z drutu wyjętego ze stanika! Proszę zwrócić uwagę na detale i szczegółowość wykonania! Drewniana chwytnia lakierowana klejem cyjanopan/kropelka/superglue(nie pamiętam dokładnie), metalowa poprzeczka i zacisk na klindze:) Pochwa wykonana ze skóry, miedzi i sznurka! Długość mieczyka nie przekracza 10cm:)
10 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Skrzaty-ninja?
będzie Ci służył do rozcinania krnąbrnych staników?:)))))))))
(Czekaj złotko… mam tutaj coś…)
Zasunąłeś swojej lubej ;).
Gdy nie ma sesji dzieci się nudzą…. ;D
Nie no, pozytywne przyświrowanie.
Ciekawe czy będziesz zadowolony jak ona zrobi sobie sznurówki ze strun z
baski. BTW ciekawe wykonanie, Może zaczniesz produkować na zamówienie??
Hehe dzięki dzięki:)
Tubas- skrzatów nie uświadczyłem. Jakby takowe się u mnie pojawiły to bym
zauważył. A tak ani z lodówki nic nie znika ani nikt mi nie sprząta w domu.
Chyba, że to jakieś leniwe skrzaty..
sZ- niestety nie jest to jakaś super twarda stal więc jedynie mogę tym
papier przycinać. Ale za to z bardzo dobrym skutkiem:)
bratekr- ciiiii:P
Dex- moja sesja trwa od maja do października (z chwilami na odpoczynek) więc
nie trafiłeś:D
Muzz- ostatnio bywam skośnooki więc pomysł sam się nasunął;)
.PumbassQ- nie zrobi, prędzej mi zabierze i w swojej basi założy:P A
seryjnej produkcji nie planuję bo mi się nie chce. I nie jest to coś za co
chciałbym dostać jakąkolwiek kasę. Mam wiele talentów, których nie
rozwijam bo życia by mi nie starczyło:D
papa, a skrzaty nie naszczały Ci do bimbru? 😀
Od jakiegoś czasu nie produkuję 😉
To nie będzie czego pić…