Blog

Wombat Jacuzzi

Cóż… trochę się pop***doliło – problemy w pracy – jednej, drugiej; brak
kasy; zdrowie schrzaniło się prawie tak, jak tylko mogło… o kobitach nawet
nie wspomnę.

Ale! jest nowy zespół – Wombat Jacuzzi. Fajne granie, takie jak lubię. Na
żywo wypada to bardziej funkowo, wokal też bardziej podoba mi się na żywca
– nagrywając nie miał rąk (i mózgu) zajętych klawiszami, więc trochę
odlatywał 😉

Fakt istnienia żeńskiego chórku wcaaale mi nie przeszkadza. Podobnie jak
opcjonalna (zabierana na większe koncerty) sekcja dęta – również same
panny.

Spoko ludzie, świetna próbownia z zapleczem kulinarnym 🙂 Zaj*bisty sprzęt,
niezły transport i kontakty.

Posłuchajcie. Utwory są dość nowe, zwłaszcza dla mnie, więc ewoluują;
teraz np gramy je inaczej niż w tych nagraniach, chyba fajniej; ja np
poukładałem sobie bardziej melodyjne i płynące linie basu. Pewnie za parę
tygodni, jak się to ustabilizuje, nagramy jeszcze raz.

Break Free (www.www4.speedyshare.com/data/550635948/11872032/31411877/break%20free.mp3)

Final Curtain (www.www4.speedyshare.com/data/550635948/11872035/24923942/final%20curtain.mp3)

You Don’t Know (www.www4.speedyshare.com/data/550635948/11872036/21113395/you%20don%27t%20know.mp3)

11 komentarzy

  1. Maciux

    Jak zwykle – klasa.

    🙂

    Jak basior nagrywałeś?

  2. aldon

    no fakt wokal trochę odlatuje od reszty ale oprocz tego fajnie gracie 😉

    powodzenia w nowym zespole

    no i zarzuc linkiem do live jakiegoś

  3. Such O Dolsky

    jak nagrywałem?

    Cort, zoom b2.1u (tylko trochę kompresji i tyle), wyjściem DI z zooma w
    mikser. Nie jestem zadowolony z brzmienia, ale to w sumie demo jest.
    Instrumenty nagrane na „setkę”, wszystkie razem, choć klawisze i gitara coś
    tam jeszcze dograły później, jakieś niuanse w podkładach.

  4. herpetolog

    Fiu fiu, fajne groovy such!

  5. Maciux

    @Such O Dolsky: jak nagrywałem?
    Cort, zoom b2.1u (tylko trochę kompresji i tyle), wyjściem DI z zooma w mikser. Nie jestem zadowolony z brzmienia, ale to w sumie demo jest. Instrumenty nagrane na „setkę”, wszystkie razem, choć klawisze i gitara coś tam jeszcze dograły później, jakieś niuanse w podkładach.

    No tak właśnie myślałem, że to nie Warwick, bo brakowało tego mruku
    😉

  6. Basoofka_NET

    Najlepsze co może być to mieć własny zespół i komponować swoje
    kawałki:) Później zamknąć się w pokoju włączyć kompa (:stronkę:
    basoofka.net:)i posłuchać siebie i znajomych na głośnikach:D

  7. zakwas

    Fajne. Skojarzenia z Jamiroquai pożądane?

    A z innej beczki- zajebista nazwa, inspirowana Latającym Cyrkiem Monty
    Pythona? 😉

  8. McGregor

    Ej, mój młodszy brat jest Wombat :/

  9. zakwas
  10. Dante Morius

    naprawdę nice 😛 koniecznie wyślij jak je dopracujecie, przyjemna rzecz do
    kawy 🙂

  11. svenson

    Such O Dolsky respect. Niecierpliwie czekam na nowsze wersje utworów bo te są
    naprawdę spoko i przyjemne dla ucha 🙂

    A wypowiedzi Damianes18 pozwolę sobie nie komentować, szkoda klawiatury 🙂

Inni czytali również