Waves Na Jazz T[w]oday

no cóz ,trzeba coś napisac o tym naszym wyjeżdzie.

Pojechalismy tam wynajetym busem. i dobrze bo taniej i …fajniej.

…Na Bawarię trafiliśmy całkiem niezle,do miasteczka Trostberg.

Impreza dwudniowa- my mieliśmy grać na końcu calej imprezy na głównej
scenie.

No i nie dobrze ,bo jedyny deszcze jaki spadł to właśnie przed naszym
koncertem.Wygonił on sporo publiki.Ulewa ustala po poł godzinie.

Zagralismy całkiem fajny koncert.patrząc na materiał jaki nakręcieliśmy
może z trochę za długimi solówkami.Ale zabawa była przednia,a perkusista
jarek Grzybowski z Bielska,który zagrał w zastepstwie naszeo bebniarza,
okazał się przemiłym

facetem ,i zankomitym pałkerem ,z rzadka umiejetnoscią słuchania co inni
grają.

Podziel się swoją opinią
kontrapianista
kontrapianista
Artykuły: 27