Waldek – Epizod II
Oto i kolejny odcinek. Pierwszy możecie znaleźć tu —>
https://basoofka.net/blog/waldek-epizod-i/
a tu Epizod 2 —>
www.img114.imageshack.us/my.php?image=obrazkd8.jpg
Endżoj 🙂
15 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Noo, już chciałem besztać część pierwszą za brak pomysłu, ale plułbym
sobie w brodę, bo epizod drugi podciągnął poziom i mnie jak najbardziej
pozytywnie rozjebał. Szacunek! 🙂
Zdecydowanie lepiej niż w I epizodzie! Niktórym gitrzystom się właśnie tak
należy :p
Rysuj dalej, może być ciekawie 😀
No bo epizod pierwszy to była taka wprawka – rozgrzewka 🙂 każdy kolejny
będzie coraz lepszy 🙂
łal Ramcel jaki masz talent 🙂 całkiem fajne :D:D nie mogę się doczekać
kolejnych odcinków :D:D
Podoba mi się Twój sposób rysowania
Przesłanie odcinka, bardzo słuszne, a wręcz chwalebne 🙂
Waldek jak zwykle jest k*ewsko bezkompromisowy, a dialogi nie są c*jowo
przegadane,
a wręcz ekstremalnie krótkie co zmusza odbiorcę do analizowania każdej
kreski, którą narysowałeś.
Jest krew, jest przemoc, tylko seksu brakuje 😉
Na koniec najważniejsze, chłopaki z „Masturbacji piłą łąńcuchową”
jakoś nic do picia nie mają, nie wiedziałem, że można o suchym pysku
grać.
Faktycznie ta część jest o niebo lepsza ;p
Po prostu cała próbownia nie weszła mi w kadr 🙂 Oczywiście, że nie grają
na sucho, popatrz na ich ryje, czy tak wyglądają trzeźwi ludzie? 😀
Heh, przypomina mi się gra z gitarzystą…
coooooooooooooool 😀
A powiedź mi , co Ty w ogóle masz na twarzy ?? 😀 Bo zdaje mi się że to są
oxy 😀 A tak ogólnie to fajne. lepsze od I epizodu 😀
———————————————————–
Bractwo Miłośników SLEDZIA W Puszce
(precz ze SLEDZEM na wolności!!!!!!)
Masz chłopie talent tylko go nie zmarnuj.
btw: Biedna Waldkowa Basia
Słuchaj, Waldkowy Blender to nie jest byle popierdółka, byle co go nie rusza
🙂
Ej, to jest nawet zacne mimo że tendencyjne 😛 Po narysowanym precyzyjnie
precisionie (?) widac kim jest grafik. Turkisz słetr! Spodnie 10cm nad
kostkę! Dośc mglista druga wypowiedź wokalisty… Ale nawet pointa jest, aż
irokezy klapną! Wyrabiasz się 😀
To może jakiś pełnometrażowy komiks narysujesz;]? „Dzień basoofkowego
świra” ^^ mamy już poranek(czy tam noc w ep. I) i próbę. ;p
Coś w ten deseń. Kontynuacja na pewno będzie, dopiero się rozkręcam 🙂
Tylko nie wiem jak z częstotliwością, bo trochę się uczę do matury (z
historii jakby nie było) i różnie to może być.