tubas – troch臋 marudzenia oraz tajemnicze son zdemaskowane…
Siedz臋 w domu “na chorobowym” i do popo艂udnia brzd膮kam na basi贸rce.
Niestety bez nag艂o艣nienia…
Moja stara Laboga do偶ywa swoich dni s艂u偶膮c jako 膰wiczeniowe kombo uczniom
znajomego jeleniog贸rskiego “basoofkowicza”, a inne “sprz臋ty” stoj膮 w
miejscach pr贸b zespo艂贸w, bo do mieszkania stanowczo si臋 nie nadaj膮. Dla
moich s膮siad贸w nawet ten skromniutki “piecyk” by艂 za g艂o艣ny! Pozostaj膮
ewentualnie s艂uchawki, ale co to za przyjemno艣膰…
Jak Rodzinka wraca do domu po pracy, to instrumencik w臋druje na stojak, a ja
wtedy albo pisz臋 co艣 dla Was, albo czytam dla siebie.
Bardzo lubi臋 wraca膰 do ulubionych tytu艂贸w. Mam je pod r臋k膮, bo ksi膮偶ki
kocham kupowa膰! Odziedziczy艂em to “zboczenie” po Rodzicach – a
poniewa偶 najlepsza z 偶on ma to samo, wi臋c nasze dzieci te偶 je
odziedziczy艂y. U c贸rki meble w pokoju zaj臋te s膮 w 1/2 przez ksi膮偶ki i
nuty, 1/4 przez filmy i muzyk臋 na p艂ytach i w 1/4 przez ciuchy. Jak na
kobiet臋 to priorytety ma nietypowe, nieprawda偶?
Jej skrzypce i gitara stoj膮 za rega艂em, ale “klawisz” w piwnicy…
W naszej cz臋艣ci mieszkania ksi膮偶ki i p艂yty te偶 zajmuj膮 ponad po艂ow臋
przestrzeni! : )
W mieszkaniu syna i jego dziewczyny proporcje identyczne, tylko zamiast
instrument贸w sprz臋t foto!
Niedawno us艂ysza艂em w TV, 偶e tylko nieca艂e 30% Polak贸w przeczyta艂o 7 lub
wi臋cej ksi膮偶ek w ostatnim roku. Prawie 70% nie przeczyta艂o ani jednej
ksi膮偶ki! Kilka pozosta艂ych procent co艣 przeczyta艂o, ale bardziej z
przypadku, ni偶 z potrzeby…
Moja Rodzina wyrabia ponad 800% normy, ka偶de z osobna… : )
W postapokaliptycznym 艣wiecie jutra, jak padnie wszystko co wymaga zasilania
energi膮 elektryczn膮, z bran偶y “entertainmet” przetrwaj膮 tylko muzycy
graj膮cy na instrumentach nieelektrycznych (np. kontrabas. bas akustyczny i
tuba), 艣piewacy, aktorzy, tancerze oraz “mole ksi膮偶kowe” z talentem do
opowiadania przeczytanych historii.
Jako basista, tubista i poch艂aniacz ksi膮偶ek – b臋d臋 “kr贸lem 偶ycia”!
: )
Pseudomuzycy “graj膮cy” na parapetach, b臋d膮 musieli wr贸ci膰 do p艂uga!!!
Uff, ale mi ul偶y艂o – nie jestem dobrym cz艂owiekiem, ale trudno!…
PS.
Przy okazji, na pro艣b臋 znajomych adept贸w muzykowania, wyja艣niam o co chodzi
z tym latynoameryka艅skim “son”:
W muzyce latin wszelkie rytmy oparte s膮 na kilku podstawowych, koniecznie
dwutaktowych figurach rytmicznych. Najbardziej podstawowa figura to
w艂a艣nie “son”. Z niej wywodz膮 si臋 w zasadzie prawie wszystkie inne, a jest
ich wraz z “kombinacjami”, bez liku.Podzia艂 rytmiczny tej figury wygl膮da
tak:
1 i 2 i 3 i 4 i 1 i
2 i 3 i 4 i
a w zapisie nutowym tak:
Figur臋 t膮 mo偶na modyfikowa膰 np. pomijaj膮c niekt贸re uderzenia,
przestawiaj膮c lub dubluj膮c takty, itd.
“Son” w niemal czystej postaci mo偶emy us艂ysze膰 w wi臋kszo艣ci utwor贸w
Carlosa Santany, w kuba艅skiej rumbie i wielu ta艅cach latynoameryka艅skich. Na
nim oparta jest – oczywi艣cie mocniej synkopowana i swingowo rozko艂ysana,
bossanova.
Ws艂uchajcie si臋, a us艂yszycie “son” wsz臋dzie w tamtej muzyce…
5 komentarzy
Mo偶liwo艣膰 komentowania zosta艂a wy艂膮czona.
O tych dwutaktowych formach rytmicznych w latino jest sporo w “Afro-Cuban
Grooves For Bass and Drums. Funkifying the Clave” pdf + dvd, bardzo
rozwijaj膮ce 膰wiczenia i na dodatek wci膮ga 馃檪
“Moja stara Laboga do偶ywa swoich dni s艂u偶膮c jako 膰wiczeniowe combo uczniom
znajomego jeleniog贸rskiego “basoofkowicza””
Oj Tubasie, nie uczniom, tylko ich nauczycielowi celom demonstracyjnym. A w
zasadzie tylko dla tego stoi w salce, bo od jakiego艣 czasu wynosz臋 z domu
r贸偶nej ma艣ci sprz臋t muzyczny (m贸j stary fletless te偶 tam stoi), kt贸ry
si臋 ju偶 w domu nie mie艣ci 馃檪 Wszak, jutro mog臋 podrzuci膰 Ci do domu ten
piecyk, b臋dziesz m贸g艂 s膮siad贸w podenerwowa膰 馃檪
NIE DAJ BO呕E!
Razem z tym piecykiem wyeksmitowano by mnie z mieszkania!
: )
Twoja c贸rka jest idealnym materia艂em na 偶on臋, zw艂aszcza dla muzyka 馃榾 nie
do艣膰 偶e ekonomiczna (przynajmniej dla kogo艣 kto te偶 kupuje du偶o
ksi膮偶ek), to z domu nie wyrzuci za granie. no i mie膰 takiego te艣cia to
by艂oby co艣! :))
Ale mi臋ta ;D