Zbliża się 10-lecie istnienia ekipy wyntydżowych dżazmenów, czyli
jeleniogórskiej Otwartej Grupy Swingującej. Grupa składa się z byłych
„klezmerów” (w bardzo pozytywnym znaczeniu tego określenia).
Przede mną na basie grał w niej mój sympatyczny Kolega, Andrzej Kolasiński,
którego zastąpiłem w momencie Jego wyjazdu w Wielki Świat około 4 lata
temu.
Powracający z Wielkiego Świata Andrzejek przesiadł się na gitarę
elektryczną i tak sobie graliśmy, w międzyczasie „adoptując” różne
wokalistki, chcące zmierzyć się z jazzowymi standardami.
Niektóre studiują teraz śpiew estradowy i jazzowy, robią karierę
śpiewając poezję, a wszystkie „dają radę” jak to się mówi.
Po jakimś czasie Andrzejek poświęcił się nauczaniu młodzieży w ognisku
muzycznym i odszedł od nas.
Przychodzili i odchodzili także inni muzycy, ale zawsze graliśmy to co nam
sprawiało przyjemność, sięgając przy tym mniej lub bardziej udatnie w
różne rejony jazzu.
Bardzo eklektyczny był nasz repertuar przez te lata, ale ostatnio wracamy do
„korzeni”…
Staramy się nie wykraczać poza stylistykę swinga, cool i be-bopu,
urozmaicając to sporadycznie jakąś bossanovą.
Trzymamy się tego co nam wychodzi przyzwoicie, bo prochu to już raczej nie
wymyślimy, ale grupę wiernych słuchaczy mamy od lat i to nas cieszy…
Poza perkusistą wszyscy czynnie działamy w innych składach i projektach,
dzieląc się też posiadaną wiedzą z kolejnymi pokoleniami muzyków.
Pianista prowadzi Klub Piosenki i warsztaty wokalne oraz grywa w sekcjach
akompaniujących, klarnecista i saksofonista gra jeszcze w dixielandzie oraz
zastępstwa w innych jeleniogórskich ekipach swingujących (Night Jazz
Orchestra), a ja w orkiestrze dętej przy Filharmonii, Kapeli Podwórkowej
BAZAR, dętych składach kameralnych, jednorazowych projektach, no i jestem
aktywnym „forumisiem” basowym.
Na 10-lecie zagrają znowu Ci, którzy byli w składach wcześniej.
Będzie sympatycznie!
Chętnych już zapraszam, szczegóły później…
PS. Przypominam, że od piątku zaczyna się w Jeleniej Górze KROKUS JAZZ
FESTIWAL, na który także zapraszam! Część konkursowa – wstęp gratis,
wieczorne koncerty gwiazd – niestety odpłatnie, nocne występy laureatów i
jamy – darmocha.
EDIT: Właśnie wróciłem z próby z wstępnymi przymiarkami repertuaru na
jubileuszowe granko. W większości repertuaru zagra na basie Andrzej „Prezes”
Kolasiński, ponieważ to za Jego czasów przeszło przez zespół najwięcej
osób i on im akompaniował wtedy.
Dzisiaj pograłem za niego, bo perkusista chciał przypomnieć sobie, o co
kaman, a Andrzej będzie na próbie chyba w przyszłym tygodniu! Powiem Wam,
że fajnie się gra standardziki „na zastępstwie”.
Zagrać za kogoś jakieś dżeziki znienacka?…
Szkoda, że tak daleko mam do Jeleniej Góry, bo z chęcią wybrałbym się na
ten Festiwal :/
Niech to będzie piątek lub sobota 😀