To już prawie miesiąc….
… jak powróciłem do ćwiczeń. Nie udaje mi się utrzymać systematyki,
jaką założyłem, ale radocha jest i tak 🙂
Najwięcej frustracji powoduje u mnie ciągłe poczucie sztywnych palców. Jest
już lepiej, niż na początku, ale dość powolnie idzie przywrócenie ich do
„stanu używalności” :). Staram się zawsze trochę je rozgrzać, zanim
zacznę ćwiczenia i to chyba rzeczywiście daje rezultaty.
Aha, no i przyjdzie mi chyba niedługo wymienić struny, ale zamiast biegać po
sklepach zrobię to raczej na
www.struny.pl. Kupowałem w nuty.pl i tempo
realizacji zamówienia mnie powaliło (w pozytywnym znaczeniu), więc pewnie tu
będzie podobnie, bo to ta sama firma. Chyba, że ktoś z Was ma lepsze
doświadczenia i się nimi podzieli?
4 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
o kurcze… ale żeś się naprodukował…
Przykro mi, że Cię rozczarowałem, ale jestem w robocie i tak się
złożyło, że prawie mnie nie ma przy biurku, bo biegam na spotkania. Ja
również żałuję, że musiałem nagle przerwać pisanie.
Rozumiem ja powoli znów zabieram się do grania po 4 miechach przestoju.
Ceny tam nie powalają na kolana