Rob Michaud R.I.P.

Trafiłem na tę wiadomość przez przypadek i niczym wielki młot mi
przydzwoniła w czachę.. Wiem, że nie był sławny jakoś szczególnie, ale
miał swoją rzeszę fanów, głównie na youtube.. Zodiak ironfist zmarł 5
stycznia na zawał..

https://www.youtube.com/user/zodiakironfist – tu dla tych, którzy nie znali,
notka po lewej od jego żony.. można pośmiertnie obejrzeć wieele fajnych
coverów..

Kolejny, przedwcześnie zabrany na tamten świat muzyk. Nie będę tu pisał o
niezliczonej ilości innych.. Napiszę natomiast, niechętnie, o przypadku
który mnie dotknął. Miałem pewnego dnia próbę w zespole thrashowym z
trzema starszymi ode mnie gościami, (ja 17 bodajże, oni 25 i ponad 30 x2).
Próba fajna i tak dalej, aż pod koniec wchodzi żona perkusisty z jego małą
córeczką na ręcę.. Świetna rodzina.. On bierze tę dziewczynkę na
ręcę.

– Patrz, to będzie Twoje jak podrosniesz – pokazując jej jego perkusję..

Próba się skończyła, na następny dzień, czy dwa dni później dostaję
wiadomość od gitarzysty, że Sławek umarł.. 31 letni chyba facet umiera z
dnia na dzień.. Z dzieckiem i żoną.. I powiedzcie tu, że świat jest
sprawiedliwy.. Ciężko mnie to poorało, ogarnąłem się, a tu nagle możnaby
rzec – idol – zabrany znowu w czerń.. Pod koniec tej próby jeszcze pytał
jego brat, gitarzysta, czy w przyszłą sobotę będzie próba (czy coś
podobnego), a on – niefrasobliwie: 'stary, ja nie wiem, czy jutra dożyję,a Ty
pytasz o przyszły tydzień..

Nie chcę mi się pisać dalej.. Róbcie co macie robić, póki jest czas..

www.timesrecordnews.com/news/2010/jan/09/rob-michaud-phd/?print=1

https://www.youtube.com/watch?v=IHyPatgUZvw