Powrót do domu…
Własnie wróciłem z dwutygodniowego odpoczynku w Bieszczadach i teraz
potrzebuję miesiąca na odpoczynek 😉
Wątroba do regeneracji, palce w strzępach (i żeby tylko palce ), mózg
wyprany i jeszcze wiele by tu pisać, nie wspominając już o braku pogody.
Witam z powrotem 😉
5 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Walnij magnez, witaminki, siusiu, paciorek i spać 😀
i piwo 🙂
No to mówi, że witaminki 😀
Nie nie, teraz detox…
🙂 a to dobre, po urlopie na chorobowe 😀